Przygotowanie domu na trudne czasy -jak zniechęcić nieproszonych gości.

Własne i merytoryczne artykuły uczestników forum
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1102
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

sob 10 wrz 2022, 21:47

Jak przygotować dom na trudne czasy- jak zniechęcić nieproszonych gości.

EDIT: po kilku komentarzach na profilu FB , postanowiłem zmienić tytuł. Który bardziej kierunkuje wpis na fizyczne aspekty ochrony i obrony domu przed osobami nieproszonymi. Na wpis mający na celu zwiększenie autonomiczności domu ( na samowystarczalność przyjdzie pora).
 
Na samym wstępie chciałbym podziękować Ramzanowi, ponieważ okazał się nieocenionym konstruktywnym krytykiem i źródłem dodatkowym pomysłów. Dzięki czemu mogliśmy skonfrontować pomysły i scenariusze zagrożeń w razie załamania społecznego. Artykuł ma na celu ukazanie zagadnień ochrony domu, niektóre elementy możemy wdrożyć jeszcze na etapie budowy domu. Niektóre są relatywnie tanie i skuteczne, inne będą wymagały pewnych inwazyjnych działań w naszym domu.


I. Przed budową domu. Kiedy mamy możliwość zbudowania naszego wymarzonego domu, od podstaw.

1. Jeżeli mamy taka możliwość, ustawmy nasz dom tak na naszej działce, żebyśmy widzieli z kuchni lub z pokoju dziennego, naszą furtkę, bramę oraz wiatę śmieciową. Dzięki czemu będziecie mieli wgląd, kto się kręci koło waszej bramki i bramy. A na co dzień zamontowany dzwonek na furtce, pozwoli na wgląd w osoby które nas odwiedzają.
2.Ważne żebyś w swoim planowanym domu , już na etapie budowy rozplanował rozmieszczenie okien w taki sposób. Żebyś posiadał  wgląd w otoczenie w zakresie 360 stopni.
3.Jeżeli planujesz budowę domu, warto zaplanować wloty wentylacyjne wysoko. Ponieważ zdarzały się przypadki, rozpylania gazu usypiającego przez kratki wentylacyjne.

II. Ogródek, nasze przygotowania do obrony mogą być dyskretne i dobrze zamaskowane. I warto na początku skorzystać z takich zakamuflowanych rozwiązań.
Ogródek będzie naszą „głębią strategiczną” , która zmiękczy i spowolni przeciwnika, oraz zapewni nam kilka cennych sekund. Do ewentualnej obrony.
1.Rosliny kłujące i pnące w miejscach, gdzie nie posiadamy wglądu z domu. Martwe pola, one ZAWSZE będą występować. Dzięki takim roślinom, będą miejscem jeszcze bardziej niedostępnym. Poza tym będą zapewniały walory estetyczne, jeżeli nasze „żywe zasieki” będą owocować jadalnymi owocami. Będzie to wartość dodana do naszych „żywych zasieków”.
2.Ograniczenie krzewów, które zasłaniają wgląd w teren. Szczególnie tych które ograniczają widoczność z okien domu. Nawet najlepsze rozplanowanie i przygotowanie statycznych zapór będzie na nic, jak nie zapewnimy sobie wglądu w teren.
3. Montaż fotokomórek podłączonych do światła, w martwych polach i miejscach o ograniczonym wglądzie. Dzięki temu w razie ruchu włączy się światło, które zdemaskuje ewentualnego nieproszonego gościa. Przy okazji wskaże nam miejsce gdzie fotokomórka, zaobserwowała ruch. Jeżeli możemy sobie na to pozwolić, warto również zamontować włączniki światła zewnętrznego, z wnętrza naszego domu. Do świateł które są podłączone do fotokomórek.
4.Rozmieszczanie na noc potykaczy i odciągów, wykonanych z cienkiej żyłki/linki i rzeczy które wytworzą hałas. Rzeczy które wytwarzają hałas, to mogą być puszki wypełnione kilkoma kamyczkami, które w razie pociągnięcia lub nastąpienia na żyłkę, spowodują hałas po przez upadek z pewnej wysokości. Oczywiście taki potykacz jest możliwy do wykrycia, ale starajmy się je dyskretnie rozmieszczać i likwidować. Szczególnie przydatne są w miejscach gdzie nie mamy wglądu z okien, tuż pod murami domu , lub w przejściach miedzy budynkami gospodarskimi koło domu (miedzy szopą narzędziową a garażem itp.).
5.Drut kolczasty……
Użycie drutu kolczastego przeczy zasadzie dyskrecji i skrytości przygotowań domu do obrony. Jest pewnym wyznacznikiem zdecydowanej obrony…. Ja sam osobiście jeżeli już bym musiał ustawiać drut kolczasty na działce, byłby to tzw „koncentrina” czyli drut kolczasty żyletkowy. W który jak człowiek się wplącze i zacznie w sposób siłowy z niego wyplątać, tylko pogorszy swoją sytuacje…. Ponieważ jeszcze bardziej się w niego wplącze, a żyletki jeszcze bardziej będą ranić jego ciało. Żeby osobę zaplątaną w taki drut wyplątać, potrzebna jest pomoc minimum jednej osoby. Nawet jak osoba zaplątana oswobodzi się z „koncentriny” , będzie bardzo poraniona. Sforsowanie takiego drutu jest możliwe , ale przerzucona skórzana kurka przez „koncentrinę” tutaj okaże się niewystarczająca. Prędzej się przyda kilka kurtek lub bluz, kilka belek lub europalet, położenie na drut grubego śpiwora lub koca, albo przeciągniecie drutu jakimś pojazdem.  A rozłożenie takiego drutu na szczycie płotu, spowoduje bardzo duże trudności w razie ewentualnego przejścia.
6.Pokruszone szkło wetknięte w zastygający beton na słupkach płotu, szczególnie na dachu słupków jeżeli słupki są murowane i dość duże. Substytut drutu kolczastego, w miejscach które drut kolczasty nie może w sposób wystarczający pokryć.

III. Dom
1.     Zamki w drzwiach
Jeżeli możemy sobie na to pozwolić, warto  żeby  w wszystkich drzwiach znajdowały się zamki. Każde zaryglowane drzwi  jakie ewentualny napastnik będzie musiał sforsować, spowolnią napastnika.
2.     Podpiwniczenie z przejściem do domu zamykane i zasuwane od środka.
Dużo włamów do domów , odbywa się przez piwnice. Warto prócz odpowiedniego zamka w drzwiach piwny, na noc zamykać drzwi piwnicy odpowiednią i solidną zasuwką od środka.
3.     Rozmieszczenie w domu środków do obrony.
Warto rozmieścić w domu awaryjne środki obrony, w razie gdybyśmy nie mogli użyć zasadniczych środków obrony. W stresie i pośpiechu możemy nie zdążyć otworzyć szafy z bronią, a kilka rurek czy przyciętych stylisk od łopaty rozmieszczonych po domu, pozwolą nam podjąć próbę ewentualnej obrony.
 
4.     Małe przenośne alarmy na drzwi i okna.
Mały alarm zasilany bateriami , który uruchomi sygnał dźwiękowy w razie otworzenia drzwi lub okna. Majątku nie kosztuje, dzięki mobilnej formie (zasilanej bateriami) możemy nasze alarmy ustawiać zależnie od potrzeb.
5.Kamery i imitacje kamer.
Aktualnie kupienie imitacji kamer nie stanowi dużego wyzwania finansowego, oraz szczególnych umiejętności montażowych. Warto zadbać żeby owe atrapy kamer, do złudzenia przypominały prawdziwe kamery. Zadbajmy o imitacje kabla przesyłającego obraz, czy diodę sygnalizującą pracę kamery. Ale warto przy okazji montażu atrap, zamontować chociaż jedną prawdziwą kamerę, w najbardziej newralgicznym miejscu.
6.Rolety zewnętrzne okienne.
Jeżeli stać nas to, montaż rolet okiennych nie jest złym pomysłem. Szczególnie tych które są obsługiwane siłą mięśni z wnętrza domu, na parterze. Przy okazji zyskujemy ochronę okien, w razie wystąpienia wichur.

 
Tyle ode mnie w sprawie przygotowania domu na trudne czasy, zapraszam do dyskusji.
~Bart
Ostatnio zmieniony pn 12 wrz 2022, 08:20 przez SilesiaSurvival, łącznie zmieniany 2 razy.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
West_End
Posty: 261
Rejestracja: pt 18 lut 2022, 21:11
Kontakt:

sob 10 wrz 2022, 22:38

Drutu kolczastwgo a tym bardziej koncertiny czy szkła nie zastosujesz bez kłopotów. Nie masz ogrodzenia które ochroni Cie pod względem prawnym bo raz że nikt nie da Ci zgody na tak wysoki płot a dwa założenie zsieków jest ściśle obwarowane prawem.
To byłoby dobre ale w całkowitym rozpierdolu a wtedy to osobiście z ogrodzeniem nie robiłbym nic za to przygotował teren za ogrydzenie.

Zamki w drzwiach w niczym nie zabezpieczą o ile drzwi będą z jakiegoś badziewia za to zasuwy otwierane tylko od wewnątrz już bardzo pomogą. Na fotce widać jak ktoś chciał podpuścić siły i środki na walkę z zamkami.
IMG_20220910_223342_copy_1024x2042_copy_768x1531.jpg
Taki system zamknięcia można zorganizować na szybko z pomocą wkrętarki 💪
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ramzan Szimanow
Posty: 1873
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

sob 10 wrz 2022, 23:04

West_End pisze:
sob 10 wrz 2022, 22:38

Taki system zamknięcia można zorganizować na szybko z pomocą wkrętarki 💪
I za każdym razem wkręcać i wykręcać?
Nie prościej uchwyty pod ryglowanie solidnym płaskownikiem/sztabą?

Drut/koncertina to pomysły na gorsze czasy.
Wpadnie tanio w ręce krążek czy dwa to może sobie leżeć w szopie.
W razie czego wbić w ziemię pręty i w tujach lub żywopłocie zamontować niespodziankę dla nieproszonych gości.

Ogółem "Drut kolczasty można bez problemu zastosować jako wykończenie systemów ogrodowych wykonanych z siatki, czy paneli w przypadku, kiedy są one wyższe niż 1,8m. Jednocześnie trzeba pamiętać o tym, że jeżeli są one wyższe niż 2,2m konieczne jest zgłoszenie budowy odpowiednim urzędom. Oznacza to, że decydując się na ogrodzenie o wysokości 2m i stosując drut kolczasty, nie ma żadnych ograniczeń w tym zakresie"

Tak to precyzyjnie wygląda. Główna wada to zwracanie zbędnej uwagi na posesję.
Drut kolczasty-coś cennego na posesji.
Alternatywą mogą być kolce przeciw gołębiom.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1102
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 06:59

Czołem
West_End pisze:
sob 10 wrz 2022, 22:38
Drutu kolczastwgo a tym bardziej koncertiny czy szkła nie zastosujesz bez kłopotów. Nie masz ogrodzenia które ochroni Cie pod względem prawnym bo raz że nikt nie da Ci zgody na tak wysoki płot a dwa założenie zsieków jest ściśle obwarowane prawem.
To byłoby dobre ale w całkowitym rozpierdolu (….)

Dokładnie tak :) Jeżeli koncentrina wlatuje na szczyt płotu, to tylko wtedy kiedy GWWW jest takie, jak „róbta co chceta”

Co do drzwi :) oczywiście masz racje, ale nawet na pokonanie gównianych drzwi, napastnik traci sekundy, marnuje siły oraz dekonspiruje swoją pozycje :) Drzwi zewnętrzne domu, założenia muszą być najbardziej solidne. Zawsze takie drzwi w razie GWWW możemy zmocnić, i warto za wczasu przygotować deski oraz metalowe elementy do wzmocnienia drzwi.

Zapomniałem napisać o ppoż ! Moja wina. Warto posiadać w domu dwie duże gaśnice do gaszenia ewentualnych pożarów , koc gaśniczy oraz dwa lub trzy worki piasku ;)

Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
West_End
Posty: 261
Rejestracja: pt 18 lut 2022, 21:11
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 09:28

Ramzan, z tymi płytami bardziej chodziło mi o to że w przypadku odpierania ataku w od ręki mamy zajebiscie mocne wzmocnienie. To co widzisz na zdjęciu gość założył w kilkanaście minut w czasie negocjacji z komornikiem. Słyszałem że pracuje wkrętarka ale efekt widać dopiero od środka. Nie do otworzenia.
Ramzan Szimanow
Posty: 1873
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 12:24

West_End pisze:
ndz 11 wrz 2022, 09:28
To co widzisz na zdjęciu gość założył w kilkanaście minut w czasie negocjacji z komornikiem. Słyszałem że pracuje wkrętarka ale efekt widać dopiero od środka. Nie do otworzenia.
Obrazek

Problem w tych "kilkunastu minutach" kiedy nie znasz dnia ani godziny.
A ja proponuje zamiast blach dać np prostokątne kształtki z nawierconymi otworami na wkręty i pozwalającymi dojść do nich końcówce wkrętarki.
Osobne kawałki do framugi, osobne do drzwi. Czy nawet jak drzwi otwierają się do środka tylko kotwiona do framugi lub ścian.
Na noc tylko ryglujesz płaskownikiem, stalową rurą.
Parę sekund. Odryglowanie podobnie.
Niemiła niespodzianka nawet jakby chcieli roztrzaskać drzwi pięciokilowym siekieromłotem i wystawić półtorametrowymi łomami.
Tutaj zdjęcia kupnych rozwiązań

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
West_End
Posty: 261
Rejestracja: pt 18 lut 2022, 21:11
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 13:56

To co pokazałeś przy montażu na zewnątrz to może 5 min roboty i to po cichu. A jak wyglądają włamy z taką sztabą od środka i drzwiach otwieranych do środka to poszukam bo gdzieś mam w archiwum z przed lat . Każdy robi co uważa za słuszne ja tak bym nie zrobił bo to usypia tylko czujność. Gówniane drzwi to NIC NIE OCHRONI! Od tego trzeba wyjść po czym wzmacniać słabe punkty.
Ramzan Szimanow
Posty: 1873
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 16:07

West_End pisze:
ndz 11 wrz 2022, 13:56
Każdy robi co uważa za słuszne ja tak bym nie zrobił bo to usypia tylko czujność.
A wzmocnienie wkrętami starych, marnych drzwi jakie pokazałeś na zdjęciu nie usypia?
Gość jeszcze dodał jakiś kawał starej dechy żeby utrudnić wybicie środka młotem lub wręcz kopniakami. Sam wiedział ile są warte.
Co do sztaby, te kupne są dość delikatne.
Robiąc to samemu można dać płaskownik w rodzaju 100x5 mm czy 80x10 mm z minimum S 355 i dodatkowe uchwyty/haki w drzwiach.
Inna kwestia, ludzie często dają wręcz pancerne wrota z przodu.
Kiedy od podwórka najtańsza lichota z marketu.
Czy okna "chronione" przez tandetne aluminiowe rolety z tyloma słabymi punktami że nie trzeba nawet ich pokonywać siłowo.
Łomikiem, lub nawet wkrętakiem w odpowiednie miejsce i wręcz same się otwierają.
Prawda jest taka że to wszystko, nawet dobrze zrobione tylko spowalnia ewentualnego napastnika.

W pierwszych latach po II wś, na ziemiach odzyskanych był niezły chaos, bandytyzm itd.
Mieszkańcy oddalonych od innych domów barykadowali czy wręcz zamurowywali okna na parterze. Wchodzili do środka po drabinie przystawionej do okna na piętrze. Na noc wciągali ją za sobą.

Mając spory piętrowy dom, w czasie GWWW demontaż schodów na piętro i używanie drabiny może mieć pewien sens.
Raz z dużym prawdopodobieństwem trzeba będzie i tak oszczędzać opał, grzejąc tylko część pomieszczeń.
Dwa złodzieje z dużym prawdopodobieństwem zadowolą się lichymi, celowo zostawionymi na parterze łupami i nie będą kombinować jak dostać się na piętro. Hałasując i ryzykując konfrontacje na skrajnie niekorzystnych dla siebie warunkach.
West_End
Posty: 261
Rejestracja: pt 18 lut 2022, 21:11
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 18:47

Drzwi widziałem dosyć dokładnie bo walczyłem z nimi i podobnymi w tym pałacyku. Były starsze ode mnie, grube, z litego drewna pewnie dębowe choć wyglądało jak kupa żadne "marketowe" antywlamy nie miałyby nimi szans. Ale to nie o te drzwi chodzi, jak chcemy być spokojni to drzwi po prostu muszą być BARDZO MOCNE i tyle. Gdyby do tych drzwi dołożył zrobione przez siebie taki sztaby jak mówisz to miałby mocne funkcjonalne przejście ale jemu chodziło o zablokowanie wejścia na głucho i szybko zaraz po dyskusji z władzami ( Wszystkie pozostałe miał pomurowane od środka).
DSC_1170_copy_600x1067.jpg
Założył te płaskowniki dosłownie w kilka minut i żadne siłowe wejście nie wchodziło w grę, no może z rozpierakiem hydraulicznym ale nie mam 😛

Drzwi to niestety najmniejszy z problemów ochrony mając do zabezpieczenia domek. Tu już nic nie jest proste ani tanie a przykłady o których mówisz dotyczą czasu całkowitego bezprawia. Wątpię aby przy zamieszkach i niepewnej sytuacji ktoś murował okna. Ten gość to był ewenement walczący z nakazem eksmisji. W normalnej sytuacji to ostateczność na czas shift jw.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2595
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 11 wrz 2022, 21:50

Właśnie w sobotę zamurowałem okno z tylu domu. Zbędne mi było a i w razie draki nijak upilnować ewentualnych napastników. A że pomieszczenie za ex-oknem jest od strony północnej, zyskałem naturalnie chłodniejszą spiżarnię. Rura wentylacyjna już na grubość steropianu wypuszczona.

IMG_20220910_162300_650.jpg

Ale co do okien. Zabezpieczać je na trudne sytuacje (bardziej na małe katastrofy niż GWWW) można także niezauważalnie. Są odpowiednie folie antywłamaniowe, do naklejania na szyby. O ich jakości się nie wypowiem, bo nie posiadam jak na razie. Podejrzewam że raczej spowalniają. Niektóre mają także filtry UV "w sobie". Ale nie o włamania mi chodzi a o małe katastrofy właśnie, typu silny wiatr i gałąź wpadającą w odłamkach szkła do wnętrza. Oby nie na głowy domowników. Lub zerwany fragment daszku od sąsiada. Taka folia może wtedy pomóc. Może też zminimalizować straty przy fali uderzeniowej. To można zrobić za wczasu. Na szybko klei się szyby w oknach taśmą po przekątnej, tworząc x. Trzeba oczywiście już być świadomym że coś nam grozi w okolicy. A co gdy już jesteśmy po wybiciu szyby? Ja mam zapas folii malarskich wzmocnionych. Pewnie, szału nie ma, ale w razie następstw silnych wiatrów, trzeba rozbite okno czymś zabezpieczyć aby nam wiatr po donu nie szalał lub aby deszcz nie wpadał do środka.
Wydaje się, że w dobie technologii stare porady z podręczników do przyspobienia obronnego, nie mają racji bytu. Myślę o zaciemnieniu okien grubymi kocami czy czarną folią. Ale warto pamiętać, że można zaciemniać okna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”