Uwaga miny! I inne urwiłapki…….

Własne i merytoryczne artykuły uczestników forum
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 30 sty 2024, 20:32

PMN 2 powstała w połowie lat 70". To dość prosta radziecka mina przeciwpiechotna naciskowa.
Charakteryzuje się dość dużym jak na tą klasę ładunkiem wybuchowym 100 gram mieszaniny trotylu i rdx. Nadepnięta nie tylko urywa stopę.
Często ofiara traci obydwie nogi lub ginie.
Zapalnik uzbraja się przez przekręcenie i wyciągnięcie kluczyka z boku plastikowego korpusu.
Po ok 60 sekundach mechanizm jest gotowy do działania.
Cała mina waży 420 gram, ma 120 mm średnicy i 53 mm wysokości.
Zapalnik detonuje pod naciskiem 5.8 kg.
Charakterystyczny kształt płytki naciskowej podyktowano zwiększeniu jej odporności na rozminowanie z pomocą podmuchu detonacji ładunków wydłużonych lub ostrzału artyleryjskiego.
Teoretycznie jest nie do rozbrojenia.
Kambodżańscy fachowcy je rozgryźli, rozbierają znalezione miny w celu pozyskania materiału wybuchowego do kłusowania ryb.
Tylko raz, nie wiadomo na jednego umiejącego to robić przypada takich których potem zbierano z okolicznych drzew.
Dwa, wyglądająca identycznie PMN-3 wdrożona do produkcji w latach 90" ma drugi zapalnik na "nieusuwalność".
Czyli z saperskiego na polski, po uzbrojeniu zapalników podniesiona, przesunięta itd wybucha.

Kiedyś czytałem że PMN-2 mogą być stosowane jako miny narzutowe rozrzucane z nisko lecących śmigłowców. Ale możliwe że źródło było w błędzie. Teraz coś nie mogę znaleźć potwierdzenia w sieci.
Może z tym eksperymentowano ale koniec końców zarzucono pomysł mając już w produkcji lepiej nadającą się do tego amunicje saperską.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wt 30 sty 2024, 20:46 przez Ramzan Szimanow, łącznie zmieniany 1 raz.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 30 sty 2024, 20:45

PMN 4 jest mniejsza ale bardziej wyrafinowana od poprzedniczek, podobnej budowy krzyżak naciskowy ukryty jest pod płaskim deklem.
Ładunek wybuchowy ograniczono do 50 gram mieszaniny trotylu i rdx.
Więc ofiara ma szansę że pożegna się tylko ze stopą, o ile jest dorosłym mężczyzną solidnej postury...
Zapalnik detonuje pod naciskiem 5-15 kg.
Mina waży ok 300 gram, ma 95 mm średnicy i 42 mm wysokości.
O wiele łatwiej wykryć ją elektromagnetycznie jak PMN 2.
Ale najprawdopodobniej posiada cechę nieusuwalności tak jak PMN 3.
Miny PMN 4 zauważono w Syrii i w czasie obecnej wojny na Ukrainie.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1101
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

śr 31 sty 2024, 19:42

Cześć!

Narzutowe pola minowe to już nie tak nowe podejście odnośnie minowania. Największą wadą ręcznego rozstawiania pól minowych był czas ich rozstawienia oraz absorpcja znacznej ilości wojska.
Narzutowe pola minowe można rozstawiać za pomocą środków powietrznych , za pomocą artylerii oraz systemów minowani narzutowego / ustawiaczy mechanicznych.

Dzięki mechanizacji można rozstawić pola minowe metodą narzutową , niezmiernie szybko. Ale minowanie narzutowe ma też swoją wadę, jaką jest często nierównomiernie rozstawienie (narzucenie) min tą metodą. Szczególnie jak rozstawiamy owe pole za pomocą śmigłowców/samolotów lub artylerii. Wady tej pozbawiona jest metoda mechanicznego ustawiania min.
Systemy narzutowe , trochę przypominają systemu artylerii rakietowej. W specjalnych zasobnikach znajduje się kilka min , które za pomocą ładunku miotającego są wyrzucane z zasobnika. Taki system minowania , znajduje się na podwoziu terenowym. Ciężkiej ciężarówki lub transportera gąsienicowego. Macie na samym dole link do polskiego systemu narzutowego Bobab K, czy starszego Kroton.


Samoloty lub śmigłowce posiadając specjalne zasobniki z minami, zrzucają zawartość na teren który zamierzają zaminować. Przypomina to trochę bombardowanie.

Artyleria , używa pocisków / zasobników. Które nad terenem minowania, wyrzucają swoją zawartość. Następuje jakby „głuchy wybuch” który następuje w powietrzu. Miny zostają rozrzucone.

Jedynie ustawiacze min , pokrywają teren równomiernie. Ponieważ są zamontowane na pojazdach gąsienicowych lub kołowych. Występują pełni zautomatyzowane ustawiacze, oraz takie które poza kierowcą pojazdu potrzebują obsługi w postaci od jednego do trzech żołnierzy. Pojazd z ustawiaczem min , charakteryzuje się tym, że z tylu pojazdu znajduje się specjalna rampa (rampy) do staczania min na minowany teren. Sam pojazd podczas minowania porusza się wolno ruchem jednostajnym prostoliniowym.
Na samym dole macie przedstawiony ustawiacz min SUM KALINA.

Przy każdym mechanicznym czy też ręcznym minowaniu , mina po zakopaniu/uderzeniu w ziemie nie jest od razu aktywna. Proces uzbrojenia od czasu ustawienia, zajmuje od kilkunastu sekund do kilku minut. Niektóre miny narzutowe jak POM-2 , zanim w pełni się uzbroi. Sama ustawia się do pionu , oraz rozstawia odciągi. Zajmuje jej to od 2-3 minut. Macie link na dole posta jak wyglada proces uzbrojenia tej konkretnej miny.

W pierwszym poście, wrzuciłem zdjęcie satelitarne treningowego pola minowego jednej z jednostek WP. Zdjęcie uzyskałem z geoportalu, bez podawania lokalizacji. Możecie zauważyć dziury po przednich mianowaniach, ale nawet dobrze zakopana mina będzie lekko wybrzuszać teren. Stojąc na gruncie jest to bardzo ciężkie do zauważenia , ale z drona będzie to o wiele łatwiejsze do zauważenia. Oczywiście jak w dronie posiadacie kamerę dobrej jakości.

Materiały z którymi warto się zapoznać.

Materiał z Huty Stalowa Wola , polski system minowania narzutowego Baobak K : https://youtu.be/Ntc4u6aoQdo?feature=shared

Minowanie za pomocą ustawiacza min SUM KALINA : https://youtu.be/KzHDi7doxEY?si=bPyUy-lEhEI5DUcO

System minowania ISM KROTON : https://youtu.be/swIfYHy09wI?si=Q1pEQs5IL7yWwOZk

Mina POM-2 w użyciu , zobaczcie jak ona się sama rozstawia i uzbraja : https://youtu.be/JA0bxgq1X2Y?si=sAb2ZVsyPQEp2GPW

Wybuch niemieckiej miny typu S w zwolnionym tępie : https://youtu.be/zsOcZCzpqTI?si=HRM-4vSns7UiifPt

Pozdrawiam
~Bart
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1101
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

ndz 04 lut 2024, 12:44

Cześć

Druk 3D czyni cuda , dokładnie ułamek ceny wersji szkolnej. Przy okazji nie wpadną ci „smutni panowie” godzinie 6:05 ;) Swoją drogą dobrze że są i czuwają , w końcu za to im płacą.

Na zlocie zrobimy prelekcje o urwiłapkach żeby uczulać, edukować oraz ŻEBY NIE PRÓBOWAĆ TEGO W JAKIŚ SPOSÓB DEZAKTYWOWAĆ. Wiem że są filmiki ;) Ale oglądając filmik, nie mając doświadczeni i brak możliwości popełnienia błędu? Podejmiesz ryzyko ? Czy może wyznaczysz sobie obejście niebezpiecznego terenu?

Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pn 05 lut 2024, 23:53

Narzutową minę przeciwpiechotną POM-1 produkowano w ZSRR od późnych lat 70" do połowy lat 80" XX, według niektórych źródeł mimo że dawno już wyczerpały się ich baterie miny nadal pozostają w magazynach Federacji Rosyjskiej. Jeśli ktoś z wojskowych księgowych obliczy że wymiana baterii i ich zużycie jest tańsze od utylizacji i produkcji nowych min mogą jeszcze zebrać swoje ponure żniwo.
POM-1 jest ciut zmodyfikowaną kopią amerykańskiej miny BLU-42/B z czasów wojny w Wietnamie.
Waży 750 gram przy średnicy ok 80 mm, zawiera 100 gram materiału wybuchowego.
Po upadku na ziemię, odskakują charakterystyczne blaszki "piekielnego jabłka" uwalniając osiem silnych sprężyn z których każda wyskakuje z miny ciągnąc za sobą 6 metrów syntetycznej żyłki.
Nie są one bezpośrednio połączone z zapalnikiem tylko z korpusem miny.
Ta w środku ma elektryczny zapalnik bezwładnościowy który zapamiętuje położenie ruchomego elementu w chwili swojego uruchomienia które następuje do 90 sekund po upadku miny.
Poruszenie któregoś odciągu po prostu obraca "piekielne jabłko" które wybucha.
Często działo się tak gdy któryś z odciągów zaplątał się w poruszające pod wpływem wiatru gałęzie, osuwający się sypki śnieg itd.
Kolejną wadą jest naziemna detonacja stosunkowo niewielkiego ładunku wybuchowego.
Promień skutecznego rażenia określa się na ok 4 metry.
Wietnamczycy likwidowali wypatrzone BLU-42/B na leżąco, poruszając któryś z odciągów 6 metrową bambusową tyczką.
Z pełni sprawną, oryginalną baterią rosyjska POM-1 powinna działać nawet 15 dni.
Wersja POM-1C posiadała oryginalnie samolikwidator który można było ustawić na czas do 40 godzin od uzbrojenia miny.
POM-1 mogły być rozrzucane przez naziemne stawiacze min lub z śmigłowców.
Lotniczy system minowania BCM-1 składał się z czterech kontenerów, każdy po 29 kaset KSO-1 z ośmioma minami.
Czyli jeden helikopter mógł rozstawić 928 min POM-1.
Każda z kaset KSO-1 otwierała się kilka metrów nad ziemią rozrzucając osiem min w polu elipsy szerokości 10 metrów i długości 20.
Więc duża część odciągów się nakładała utrudniając przejście takiego pola minowego.
Sowieci opracowali też zasobniki do zrzutu tych kaset z samolotów odrzutowych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

śr 07 lut 2024, 13:18

Tym razem dla odmiany coś z arsenałów NATO.

Przeciwpiechotna mina narzutowa M67/M72 jest rozstawiana z pomocą kasetowych pocisków artyleryjskich 155 mm odpowiednio M731 i M692, jeden mieści 36 takich ładunków.
Zasięg nowoczesnej artylerii tego typu to ok 40-50 km, (stare źródła podają do 24 km, ale lepiej brać na nie poprawkę.)
Rozsiew kaset jest spory, minami sieje do 600 metrów od punktu padania pocisku.
M67/M72 należą do rodziny systemów zdalnego minowania ADAM i min serii SCATMINE/FASCAM, dokładne rozwinięcie tych skrótowców jest tu najmniej istotne.
Wracając do samej miny, ma z grubsza kształt graniastosłupa o podstawie kwadratu/kawałka sera, zaburzony przez gniazda żyłek odciągów wyrzucanych w czasie uzbrajania się ładunku po upadku na ziemię. Te są cztery, padają w odległości do sześciu metrów od miny. Uzbrojenie się ładunku po upadku trwa między 45 a 120 sekund.
Mina ważąc 540 gram zawiera 21 gram materiału wybuchowego Comp A5.
Teoretycznie bardzo mało, tyle że jest on umieszczony w wyskakującym na wysokość ok 1.5 metra kulistym elemencie zawierającym mnóstwo prefabrykowanych odłamków.
Ich prędkość jest stosunkowo niewielka, bo nie mają zabijać tylko ciężko ranić.
Promień rażenia skutecznego określa się na 7 metrów.
Miny M67/M72 są nieusuwalne, czyli wybuchają gdy ktoś próbuje przy nich grzebać.
Jedyna różnica między nimi jest w czasie działania samolikwidatora. W M67 ten powinien się uruchamiać po 4 godzinach od uzbrojenia, w M72 po 48 godzinach.
Niestety, te miny słyną z "twardego lądowania", zaleca się prowadzić kasetami z nimi ostrzał tak by padały na miękkie podłoże a nie beton, asfalt itd.
Trafiając np na polny kamień miny tej serii lubią się uszkodzić, ładunek w najlepszym razie nie działa, w najgorszym uszkadza się jedynie delikatny mechanizm samolikwidatora.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

śr 07 lut 2024, 14:04

Wdrożona na uzbrojenie amerykańskich sił zbrojnych w latach 90" mina przeciwpiechotna Volcano APM M88 jest udoskonaloną wersją wcześniejszej przeciwpiechotnej miny narzutowej BLU 92/B od której wizualnie różni się głównie posiadaniem dwóch bocznych "uszu" z sprężynujących drutów.
Zapobiegają one ustawieniu się miny "bokiem" po upadku.
Ma 12 cm średnicy i 6 cm wysokości, zawiera 412 gram materiału wybuchowego Comp B-4 cała ważąc ok 1.44 kg. Promień rażenia określa się na 12 metrów.
Po uzbrojeniu się mina wyrzuca cztery żyłki potykaczy na odległość do 12 metrów.
Czas po jakim uzbraja się po upadku na ziemię określa się jako 4 minuty.
Siła przyłożona do potykacza która inicjuje wybuch to minimum 454 gram.
Zapalnik ma funkcje nieusuwalności.
Mniej widoczną różnicą w stosunku do BLU 92/B jest zapasowy zapalnik sejsmiczny detonujący ładunek gdy wykryje drgania charakterystyczne dla ludzkich kroków w odległości 3-4 metrów od miny.
Czas samolikwidacji operator może ustawić po załadowaniu kaset wyrzutników podwieszonych pod śmigłowcem lub zamontowanych na pojeździe lądowym. Opcje to 4 godziny, dwie lub lub piętnaście dób.
Mina APM M88 jest z reguły rozrzucana razem z miną przeciwpancerną ATM M88 o identycznych wymiarach i bardzo podobnym wyglądzie.
Różnią się zapalnikiem i budową wewnętrzną, ATM M88 nie ma potykaczy tylko zapalnik magnetyczny.

https://en.wikipedia.org/wiki/Volcano_mine_system

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

śr 07 lut 2024, 15:14

BLU 92/B, M77, i M74 to rodzina amerykańskich przeciwpiechotnych min narzutowych opracowanych w ostatnich dekadach zimnej wojny.
Różnią się w zasadzie tylko systemem minującym z którego są wyrzucane i czasem działaniem samolikwidatora.
Wszystkie to cylindryczne puszki średnicy 12 cm i 6 cm wysokości. Z obu stron posiadają cztery gniazda z których uzbrajając się wyrzucają sprężyny z żyłkami potykaczy.
Przy prawidłowym ułożeniu miny wyskakują tylko te od "górnej" strony rozciągając się na odległość do ok 12 metrów. Czułość zapalników to szarpnięcie z siłą ok 454 gram.
Mina ważąc 1.44 kg zawiera 540 gram materiału wybuchowego Comp B4.
Jej promień skutecznego rażenia odłamkami określa się jako 12 metrów.
Czas uzbrojenia po upadku na ziemię to ok 2 minut dla BLU 92/B i M77 oraz 45 minut dla M74 rozsiewanej przy użyciu zestawu minowania narzutowego Flipper.
Zapalnik ma funkcje nieusuwalności, inicjuje eksplozję przy jakiejkolwiek próbie przesunięcia lub podniesienia miny.
Czas działania samolikwidatora różni się w zależności od wersji.
Dla M74 można go nastawić przed rozpoczęciem minowania na 5 do 15 dni, dla BLU 92/B na 4 godziny, 48 godzin lub 15 dni.
Dla miny M77 4, 8, 12 lub 16 godzin gdzie już po rozstawieniu można ten czas zmienić z pomocą sygnału radiowego z panelu sterowania typu M32 lub M34. Z pomocą zakodowanego sygnału można je też w dowolnym momencie zdetonować.
Dużą wadą wszystkich min tej rodziny jest przemarzanie elektroniki w temperaturach poniżej - 12 stopni Celsjusza. Doprowadza to do wybuchu uzbrojonego ładunku.

BLU 92/B rozrzucane są z kaset lotniczych CBU-89 Gator o masie 450 kg typowo zawierających 72 miny przeciwpancerne przeciwdenne BLU 92/A i 22 przeciwpiechotne BLU 92/B.
Po upadku nadal mogą mieć plastikowe skrzydełka/pudełka których zadaniem wyhamowanie miny przed uderzeniem w ziemię.

M77 rozrzucane są z M113 MOPMS, skrzynkowego systemu minowania narzutowego zawierającego 7 kaset po 21 min gdzie w każdej 17 to miny przeciwpancerne M78 a 4 to przeciwpiechotne M77.
Po zainicjowaniu kontener rozsypuje miny w półkolu o promieniu 35 metrów.
Produkcja MOPMS została wstrzymana w latach 90" ale nadal znajduje się na uzbrojeniu US Army.
https://www.youtube.com/watch?v=iaBP-cbEB-o

M74 rozstawia się z pomocą urządzenia minowania narzutowego M128 GEMSS montowanej na przyczepie ciągniętej za ciężarówką.
To prosta, kilkolufowa wyrzutnia kaliber 130 mm.
Typowo ładuje się ją 666 minami przeciwczołgowymi M75 i 124 przeciwpiechotnymi M74.
Minuje od dwa pasy długości ok 888 metrów i szerokości 60 metrów przedzielone bezpieczną strefą szerokości 50-100 metrów.
M138 Flipper to lżejsza urządzenia odmiana montowana na HMMWV i podobnej wielkości pojazdach. Trzy M138 potrzeba by postawić pole minowe podobnych wymiarów i gęstości w podobnym czasie co robi to M128.
System miał zostać wyparty przez nowsze Volcano ale póki co idzie to opornie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pt 09 lut 2024, 19:20 przez Ramzan Szimanow, łącznie zmieniany 1 raz.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 09 lut 2024, 18:36

Historia amerykańskich narzutowych min przeciwdennych rodziny AT SCATMINE sięga połowy lat 70" XX wieku ale cały czas są w użyciu.
W jej skład wchodzą rozrzucane przy użyciu pocisków artyleryjskich 155 mm miny M73 i M70 gdzie jeden pocisk zawiera 9 ładunków, M75 rozkładana przy pomocy urządzenia minowania narzutowego M128 GEMSS (razem z minami przeciwpiechotnymi M74) , M76 wyrzucana z kontenerów systemu MOMPS (razem z minami przeciwpiechotnymi M77) oraz rozstawiana z samolotów BLU 91/B (razem z przeciwpiechotnymi BLU 92/B).
Budowa ich wszystkich jest bardzo podobna, okrągła puszka średnicy ok 120 mm, grubości 60 mm. Waży ok 1.7 kg.
Z jednej strony trochę bardziej wypukła, z drugiej ciut bardziej wklęsła. Nie ma to znaczenia dla działania miny. Najpierw odpalają niewielkie ładunki "czyszczące" mające zmieść utrudniające tworzenie się penetratora śmieci. Ułamek sekundy później następuje detonacja 585 g RDX które działają na dwa identyczne penetratory formowane wybuchowo.
Ze względu na ustawienie robocze jeden wbija się nieszkodliwie w grunt, drugi leci pionowo w górę zdolny pokonać 70 mm płytę stali pancernej.
Spokojnie wystarczy by przebić dno czołgu.
Zapalnik magnetyczny ma pewne opóźnienie by wybuch nastąpił pod środkową częścią przejeżdżającego nad miną pojazdu. Zwiększając szanse na trafienie kogoś z załogi pojazdu lub w automat ładujący działa/magazyn amunicji doprowadzając do eksplozji pojazdu opancerzonego.
W wypadku ciut szybszego auta osobowego czy ciężarówki wybuch może nastąpić pod zbiornikiem paliwa lub kabiną pasażerską.
Nie znalazłem bezpośrednich wzmianek ale można przyjąć że zapalnik jest równie czuły co w rosyjskich PTM 3.
Przechodzący nad miną, nieostrożny żołnierz z karabinkiem wywoła zapewne detonacje.
A nawet przy pasku z stalową klamrą czy wręcz metalowymi przelotkami sznurówek w butach nie ma gwarancji bezpieczeństwa.
Starsze odmiany M70, M73, M75 w wypadku 20% wyprodukowanych min posiadały dodatkowy zapalnik na nieusuwalność. Wybuch przy próbie przesunięcia lub podniesienia miny.
Czy niechcący trącając ją butem.
Mieszano je z 80% ciut tańszej, pozbawionej go wersji.
Możliwe że ze względu na specyfikę systemu MOMPS gdzie używano min M76 te były go pozbawione, ale ręki za to sobie uciąć nie dam i trzeba pamiętać o rozrzucanych razem z nimi przeciwpiechotnymi M77.
BLU-91/B poza skrzynkowym spowalniaczem opadania różnią się nieusuwalnością w każdej z min. Główny zapalnik magnetyczny reaguje na jej poruszenie po uzbrojeniu.
Miny w zależności od sposobu ustawiania różnią się czasem uzbrajania i działania samolikwidatora.
Rozrzucane przez kasety artylerii lufowej 155 mm M70 i M73 uzbrajają się po 45 sekundach do 120 sekund. Pierwsze powinny ulegać samolikwidacji po 4 godzinach, drugie po 48 godzinach.
M75 rozkładana przy pomocy urządzenia minowania narzutowego M128 GEMSS lub M138 Flipper uruchamiają się 45 minut od upadku i mogą być nastawione na samolikwidacje po 5 do 15 dni.
BLU 91/B uruchamia się po ok 2 minutach od upadku na ziemię.
Samolikwidacja może być nastawiona na czas 4 godzin, 48 godzin lub 15 dni.
M76 również uruchamiają się po 2 minutach od rozstawienia, samolikwidacja po 4,8,12 lub 16 godzinach co w każdej chwili można zmienić z pomocą zakodowanego sygnału radiowego z sterownika M32 lub M34. Tak jak rozstawione razem z M77 innym zakodowanym sygnałem radiowym można zdetonować wszystkie miny.
Przeciwpancerne SCATMINE tak jak ich przeciwpiechotne krewniaczki są wrażliwe na mróz. Poniżej temperatury -8 stopni ich zapalniki mają głupieć doprowadzając do detonacji ładunku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ramzan Szimanow
Posty: 1870
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pn 12 lut 2024, 18:42

Mina przeciwpiechotna M86 jest odpryskiem systemu ADAM. Stanowi po prostu minę M72/M67 dostosowaną do ręcznego rozstawiania a nie rozrzucania z pocisków kasetowych kaliber 155 mm.
60 sekund po wyciągnięciu zawleczki wyrzuca swoje potykacze na odległość do 6 metrów i się uzbraja. Samolikwidacja z reguły po 4 godzinach.
Budowa i zasada działania się nie zmieniły.
Po poruszeniu potykacza wyrzuca na wysokość ok 1.5 metra 21 gramowy ładunek comp A5 obłożony prefabrykowanymi odłamkami.
Promień skutecznego rażenia określa się na 7 metrów.
Względnie niewielki ładunek wybuchowy ma sprawiać by mina raczej raniła jak zabijała.
Cała M86 waży ok 544 gram.
Jest na uzbrojeniu jednostek specjalnych wojsk USA i zwiadowców.
Pomyślano je do spowalniania ewentualnej pogoni.

Obrazek

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Artykuły”