Problem z wodą - szukanie miejsca pod studnie.
-
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
- Kontakt:
Tylko że większość studni to studnie płytkie, dopiero od kilku lat jest moda na studnie głębinowe. Głębinówka jest spoko pod warunkiem że nie braknie prądu, inaczej ciężko będzie czerpać wodę z głębokości np 70 m pojemnikiem nie większym jak duży kubek. W trudnych czasach lepsza jest studnia płytka o ile woda w niej nie wyschnie w czasie suszy. W ostatnich czasach coraz częściej nawiedzają nas gwałtowne burze czy porywiste wiatry które niszczą sieć energetyczna. Wtedy nic nam z najlepszych studni głębinowych. Oczywiście każdy przygotowany powinien mieć agregat i zapas paliwa. Ale dobrze wiemy jak to jest, zawsze czegoś braknie w najgorszym momencie. Pomysł z łapaniem deszczówki i uzdatnianiem jej filtrami jest spoko do póki będzie prąd, później nagle system okaże się mało wydajny i trzeba będzie przerabiać a i tak będzie to woda jałowa.
Dla tego pewnie zdecyduję się na studnie kopaną tylko nie wiem które źródło wybrać i które miejsce( czy wskazane przez geofizyka czy przez różdżkarza). Najwyżej zostaje z wykopana dziura w ziemi która kiedyś jakoś może wykorzystam.
Dla tego pewnie zdecyduję się na studnie kopaną tylko nie wiem które źródło wybrać i które miejsce( czy wskazane przez geofizyka czy przez różdżkarza). Najwyżej zostaje z wykopana dziura w ziemi która kiedyś jakoś może wykorzystam.
-
- Posty: 1581
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Jako że niedawno robiłem studnię przy pomocy koparki, żałuję że nie ręcznie, bo trójnóg i dwie ręce mam... Ale wątpliwości przeważyły, bo jak się nie uda to koparka zasypie i dalej szukamy. No ale do brzegu, wspomagałem się tym;
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
- Kontakt:
U mnie taniej jest wynająć ludzi do kopania niż koparkę, szczególnie że koparką dokopie się tylko do 9m maksymalnie i wtedy by i tak trzeba brać ludzi. Teren mam wyjątkowo trudny, masa kamieni wymieszana z gliną i dodatkowo skała. Sam na pewno bym się za to nie brał, za duża obawa przed zasypaniem.
Czy książka jest twoim zdaniem wartościowa? Jest sens kupować? Bo niestety moja biblioteka jej nie posiada w zbiorze.
Czy książka jest twoim zdaniem wartościowa? Jest sens kupować? Bo niestety moja biblioteka jej nie posiada w zbiorze.
-
- Posty: 1581
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Moim zdaniem jest pomocna...
Z ciekawości sprawdziłem na allegro i tak są do kupienia, tylko ja ją kupiłem za 6 zeta a teraz to 35-45 zł + przesyłka normalnie. Ale warto mieć bo tam komplet informacji więc samemu też da radę wykopać, no wiadomo trójnóg trza mieć i sporo samozaparcia, + kolega do pomocy no i kręgi.
Z ciekawości sprawdziłem na allegro i tak są do kupienia, tylko ja ją kupiłem za 6 zeta a teraz to 35-45 zł + przesyłka normalnie. Ale warto mieć bo tam komplet informacji więc samemu też da radę wykopać, no wiadomo trójnóg trza mieć i sporo samozaparcia, + kolega do pomocy no i kręgi.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
- Kontakt:
Prawdopodobnie będę próbował wiercić próbny otwór. Koparką wykopie dołek na około 2 metry i później będę wiercił ręcznym świdrem na te 6m by zobaczyć czy jakakolwiek woda będzie. Najwyżej wtedy wezmę ludzi do pogłębienia. Zawsze te dwa betony będzie taniej.
Książkę już z zamówiłem, cena jak mówisz, około 38 zł..
Książkę już z zamówiłem, cena jak mówisz, około 38 zł..
-
- Posty: 353
- Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Lepiej mieć wodę nawet gorszej jakości niż nie mieć jej wcale.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: wt 15 lis 2022, 14:34
- Kontakt:
Witam
I jak tam odwiert. Udało się?
Kiedyś miałem ten sam problem, podobno brak wody na działce, u sąsiada próbne odwierty na kilka metrów, bo się nie da, bo to się nie opłaca aby dalej kopać, bo sucho i wiertło się klinuje, bo rura się klinuje, bo sucho i nic z tego nie będzie (a najlepsze jest to, że do rzeki i to dużej było nie daleko - około kilometra, w pobliżu stare koryto, ił, kamienie na kilku metrach), ja się jednak zaparłem i powoli, pomału, delikatnie - ręcznie kopałem. I co około 15m i pojawiła się woda. Prawdę mówiąc ma dużo żelaza ale jest. Tak więc nie warto się poddawać tylko próbować. Fakt czas i dużo ręcznej pracy ale lepsze to niż nic.
Pozdrawiam
I jak tam odwiert. Udało się?
Kiedyś miałem ten sam problem, podobno brak wody na działce, u sąsiada próbne odwierty na kilka metrów, bo się nie da, bo to się nie opłaca aby dalej kopać, bo sucho i wiertło się klinuje, bo rura się klinuje, bo sucho i nic z tego nie będzie (a najlepsze jest to, że do rzeki i to dużej było nie daleko - około kilometra, w pobliżu stare koryto, ił, kamienie na kilku metrach), ja się jednak zaparłem i powoli, pomału, delikatnie - ręcznie kopałem. I co około 15m i pojawiła się woda. Prawdę mówiąc ma dużo żelaza ale jest. Tak więc nie warto się poddawać tylko próbować. Fakt czas i dużo ręcznej pracy ale lepsze to niż nic.
Pozdrawiam
-
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
- Kontakt:
Hej, temat stanął w miejscu. Nie miałem czasu, praca, urlopy, teraz zajmuje się budową warzywniaków...
Planuje jeszcze w tym roku wypożyczyć koparkę i wykopać dołek na ile koparka będzie sięgać ( raczej max 2 metry bo to będzie ta malutka koparka) i później spróbować wiercić próbny odwiert świdrem ręcznym). Ale też nie wiem kiedy mi się uda to zrobić c bo potrzebuje kilka dni na to dobrej pogody i wolnego czasu bo przy okazji wypożyczenia koparki będę kopał dołek pod oczko wodne i dołki pod żywopłot.
Ksk coś się w temacie zmieni dam znać.
Planuje jeszcze w tym roku wypożyczyć koparkę i wykopać dołek na ile koparka będzie sięgać ( raczej max 2 metry bo to będzie ta malutka koparka) i później spróbować wiercić próbny odwiert świdrem ręcznym). Ale też nie wiem kiedy mi się uda to zrobić c bo potrzebuje kilka dni na to dobrej pogody i wolnego czasu bo przy okazji wypożyczenia koparki będę kopał dołek pod oczko wodne i dołki pod żywopłot.
Ksk coś się w temacie zmieni dam znać.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: pn 19 lut 2024, 16:44
- Kontakt:
U mnie zrobiono odwiert na 7 metrach, ale profilaktycznie panowie jeszcze wywiercili do 9 metrów. Nawet w czasie suszy woda była, bo sąsiad właśnie ma odwiert, o w ubiegłym roku nie było problemu z brakiem wody. Koszt niewielki bo 1200 pln. Do tego jeszcze muszę kupić pompę, ręczną oczywiście, bo to na wypadek kryzysu lub do podlewania ogrodu. W domu mam normalną wodę z wodociągu, ale zapasowe źródło musi być.
-
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
- Kontakt:
U mnie odwiert się nie sprawdzi, raczej za małe ciśnienie będzie by sensownie użytkować taki odwiert.
Nic nie pisałem w tekście by na darmo języka nie strzępic ale może w najbliższych tygodniach uda się podziałać w temacie mojej studni.
Nic nie pisałem w tekście by na darmo języka nie strzępic ale może w najbliższych tygodniach uda się podziałać w temacie mojej studni.