Wkłady z żywicy jonowymiennej podobnie zresztą jak i niektóre węglowe które używałem dotychczas są rozbieralne i można je napełnić oraz częściowo reaktywować. W sieci można kupić żywicę jonowymienną oraz węgiel kamienny luzem według potrzeb. Cała filozofia to zdjąć górną część i wysypać zużyte złoże i wsypać świeże. Pomyślałem też w związku z tym o możliwości zrobienia podwójnego wkładu zasypując do połowy węglem a druga połowa żywicą . <br/>
Teraz reaktywacja węgla aktywnego. Należy pamiętać że nie uzyskamy pierwotnych parametrów, ale przywrócimy część chłonności . Działanie to polega na wsypaniu złoża na blachę i włożeniu do piekarnika w temperaturze powyżej 200-250 stopni Celsjusza na kilkanaście minut.
Złoże zmiękczające wodę z żywicy jonowymiennej regenerujemy przy pomocy soli kuchennej niejodowanej.
Przygotuj 1 litr roztworu soli kuchennej.
Do litra przegotowanej wody dodaj 300 gramów soli. Nie używaj soli jodowanej.
Wlej roztwór soli do pojemnika z zawartością wkładu (żywica jonowymienna).
Pozostaw żywicę w roztworze soli na 5-6 godzin. Od czasu do czasu mieszaj roztwór.
Delikatnie odcedź roztwór z pojemnika z żywicą.
Przelej żywicę zimną wodą, wymieszaj i wylej wodę. Powtórz tę czynność jeszcze dwa razy.
Wlej roztwór żywicy do obudowy wkładu.
Opłucz filtr mechaniczny (siatka) na pokrywie wkładu i zamontuj wkład.
Te obudowy mają jeszcze tą zaletę że można samodzielnie skomponować filtr lub zrobić kombi tj pół filtra żywicy, drugie pół węgla aktywnego.
Pamiętajmy jeszcze a dotyczy to mniejszych 10 calowych filtrów że na skuteczność filtracji wpływa prędkość przepływu wody . Ja u siebie celowo przykręciłem zawór na zasileniu aby woda sobie powolutku przepływała. Dobra tyle mojego ględzenia

</t>