Jak to mówią punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia ( w tym przypadku dosłownie). Weź pod uwagę, że taka ziemiankę żeby móc mówić o schronie, a nie ukryciu musisz odpowiednio dostosować. Otwory na wlot i wylot powietrza, otwór na wyjście zapasowe ( co osłabi napewno całą konstrukcję), przedsionek z załamaniem 90 stopni, jakieś ościeżnice na drzwi z założeniem jakiegoś poziomu szczelności. Robi się trochę rzeźba,a i tak nie mamy ,,produktu,, który można nazwać schronem. Można robić coś doraźnie czy to z drzwiami czy wentylacją, ale jeżeli nie zapewnisz szczelności to sama wentylacja z filtrem przestaje mieć sens. Finalnie mamy obiekt o niewiadomej odporności , bez hermetyzacji z wentylacją która nie zapewnia żadnego poziomu ochrony. Zakładając, że ma chronić przed ostrzałem to osobiście uważam że jak już lecą na nas kluchy 152 mm czy grady to dawno nie powinno już nas być w tym miejscu.
Licząc totalnie na szybko pomieszczenie o wymiarach 3mx6m ścianach grubości 30cm, podłodze 30 cm i stropie 40 cm z odpowiednim zbrojeniem to koszt około +-20 tys zł za materiał beton i stal.
No chyba, że ma to służyć jako ukrycie doraźne, miejsce składowania zapasów i wody.
Ale pewnie nie mam racji i szambo betonowe może stanowić substytut schronu. Jakbym miał do wyboru parking podziemny w mieście albo ziemiankę poza miastem to wolałbym ziemiankę poza miastem
