Filmy postapokaliptyczne

Filmy i filmiki o tematyce wiadomej
Pietrow
Posty: 690
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

sob 14 wrz 2024, 06:02

BoldFold pisze:
pt 13 wrz 2024, 16:08
"Licz na najlepsze, szykuj się na najgorsze, bo Pan Bóg pomaga przygotowanym" Gwiazdka *

* Powyższe nie dotyczy Pietrowa...
A masz pewnosc, ze dotyczy to Buka? Bo wiesz... Moze takimi przyslowiami troche sie mu narzucasz. Albo jej. A moze onu? :)
Konto nieaktywne. Posty do wyciecia. Adminowie proszeni o pozamiatanie. Sam nie mam uprawnien.
Ramzan Szimanow
Posty: 2539
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 15 wrz 2024, 14:28

Tomn126 pisze:
pt 13 wrz 2024, 16:25

Ja bym zrobil herbate w termos, wszystko co da się zjeść i jechał na strzałę bez żadnych przystankow chyba, że "dwójka". Jak można sie zatrzymać na obiad w jakiejs spelunie czy obok auta z podniesioną maską.

A jeżeli zostać w domu "szklarni", to tak jak wspomniałeś, raczej pomyśleć jak sie zabezpieczyć bardziej niż pić do odcinki (pominę dziecko w innym pokoju :) )

Ale takich tematów było tam więcej.
Bo ruszyli wiedząc że zabraknie im paliwa.
Stąd postój w przydrożnej spelunce a potem przy porzuconym aucie z podniesioną maską.
Licząc że coś "skołują".

Z domem. Odpowiednio zabarykadować drzwi i okna, ale żeby nie zwracało to uwagi z zewnątrz bardziej niż w okolicznych domach. Mając piętro tam odpoczywać.
Jeśli schody da się częściowo rozebrać, zrobić to.
Wchodzić po wciąganej za sobą drabinie.
Inaczej choć je na noc zatarasowywać.
Tak żeby "nie proszony gość" narobił hałasu.
Czujki na fotokomórkę, podczerwień czy choćby bateryjne na drzwi/okna/odciąg kupić wcześniej.
Jak już nam wleźli to niech wyje.
Może się spłoszą, przynajmniej mamy 100% pewność że są na dole. I ciut czasu na rozbudzenie, przygotowanie.
Tomn126
Posty: 121
Rejestracja: ndz 17 gru 2023, 14:08
Kontakt:

ndz 15 wrz 2024, 16:12

Oni zatrzymali sie przelac paliwo z karnistrow do baku co nie było głupie tylko powinni to zrobic z dala od glownej drogi. Jezeli nie byli pewni czy dojada, wtedy wybrac mniej palace auto lub szukac paliwa po przejechaniu 80% trasy aby oddalic sie maksymalnie od miasta.

Kolejnym ciekawym aspektem bylo uzycie broni - calkowity chaos. Najpierw w domu z wlamywaczem, a nastepnie przy przelewaniu paliwa..... jak juz wyladowoali w tej sytuacji to bylo lepiej albo zabrac tego pasazera albo oddac auto. Zawsze to lepsze niz sie bawic w kowboja:)

Co do przygotowania domu pełna zgoda. Fajnie tez pokazali, ze oszczednosci bardzo skromne gdzie oni byli raczej bogaci.
Ramzan Szimanow
Posty: 2539
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 15 wrz 2024, 16:52

Tomn126 pisze:
ndz 15 wrz 2024, 16:12
Oni zatrzymali sie przelac paliwo z karnistrow do baku co nie było głupie tylko powinni to zrobic z dala od glownej drogi. Jezeli nie byli pewni czy dojada, wtedy wybrac mniej palace auto lub szukac paliwa po przejechaniu 80% trasy aby oddalic sie maksymalnie od miasta.

Kolejnym ciekawym aspektem bylo uzycie broni - calkowity chaos. Najpierw w domu z wlamywaczem, a nastepnie przy przelewaniu paliwa..... jak juz wyladowoali w tej sytuacji to bylo lepiej albo zabrac tego pasazera albo oddac auto. Zawsze to lepsze niz sie bawic w kowboja:)


Co do przygotowania domu pełna zgoda. Fajnie tez pokazali, ze oszczednosci bardzo skromne gdzie oni byli raczej bogaci.
Ale do porzuconego auta podeszli raczej z jednoznacznymi zamiarami. I ździwienie gdy okazało się pułapką.

Brak rozumu i wprawy przy użyciu broni.
To pierwsze wręcz groteskowe.
A co do oszczędności...
Ilu naszych gadżeciarzy przetrząsałoby szuflady i sprzedawało swoje drogie zegarki
bo nagle okazało się że nie da się zapłacić kartą ani telefonem.
Co do auta. Mieli prawie nowe Volvo.
Ale nie, fetysz 4x4 był ważniejszy.
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 633
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

sob 05 paź 2024, 09:36

"Kwaśny deszcz"

Obrazek

Z opisu:
"Selma (Patience Munchenbach) podsłuchuje, jak koleżanki z internatu chamsko komentują filmik z jej przebywającym na zwolnieniu warunkowym ojcem, Michelem (Guillaume Canet), po czym wdaje się z nimi w bójkę. Wezwana zostaje matka Elise (Lætitia Dosch) i jej nowy partner, ale nastolatka nie czuje się winna, mimo że dyrektor jest bliski zawieszenia. Dziewczyna kocha zwierzęta, dlatego nie zamierza zmieniać szkoły. Tymczasem media podają informacje o skrajnym skażeniu atmosfery i kwaśnych deszczach, które zbliżają się do Europy Północnej. Podczas kolejnego dnia w liceum i przejażdżki koń odmawia z Selmą współpracy, jakby czuł zbliżające się niebezpieczeństwo. Kiedy pozostawiona sama w lesie nastolatka zauważa nadciągające chmury, zaczyna robić się groźnie, co potwierdzają inne uciekające i poparzone wierzchowce."

Da się obejrzeć, dostępny na Max, Netflix i oczywiście do pobrania na "chomioru"...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2949
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pn 07 paź 2024, 09:08

Pietrow pisze:
sob 14 wrz 2024, 06:02
BoldFold pisze:
pt 13 wrz 2024, 16:08
"Licz na najlepsze, szykuj się na najgorsze, bo Pan Bóg pomaga przygotowanym" Gwiazdka *

* Powyższe nie dotyczy Pietrowa...
A masz pewnosc, ze dotyczy to Buka? Bo wiesz... Moze takimi przyslowiami troche sie mu narzucasz. Albo jej. A moze onu? :)
Tak, offtop, także mea culpa ale:
Najkrótsza, najskuteczniejsza droga do ostatecznej emancypacji, do nowego wspaniałego świata prowadzi przez zniszczenie wiary w Boga. Potem już wszystko pójdzie jak z płatka!
Fiodor Dostojewski "Bracia Karamazow"
Obrazek
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 07 paź 2024, 11:06

Ja tam mogę do kol Pietrowa nazywać nawet jak starzy ludzie do księdza w 3ej osobie czyli "Oni Pietrow" Ale póki co nie mam podstaw do tego 8-) Chyba że koleżanka ale to wtedy Pietrowa by musiało być? Czy się mylę? Proszę mi wybaczyć, ale ja jestem chop, prosty chop, czyli akcja-reakcja jak zboże się zbiera to kombajn, jak się nim karmi to kury, świnie, a jak sprząta to gówno... Chyba, że... był taki film "Krokodyl Dundee" Zdaje się główny bohater macał co kto ma między nogami i wtedy mamy pewność? Czy też się mylę?

Religia zaś jest wspaniałym wynalazkiem, bo ona reglamentuje i rozróżnia;
Prawa Boskie
od praw naturalnych
po prawo ludzkie

Czyli determinuje nasze życie od kołyski aż po grób. Każdy kto zaprzecza jest dyletantem i tyle w temacie. No niestety tak jest, można przesunąć, (ale skasować już nie) Boże Narodzenie, ale tygodnia już nie można zmienić, prawda? Lub można żyć z dnia na dzień , ale to zwierzęta tak żyją przecież... Ja nie.

Co nie znaczy oczywiście że religia ma coś wspólnego z Panem Bogiem...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Pietrow
Posty: 690
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

pn 07 paź 2024, 16:38

BoldFold pisze:
pn 07 paź 2024, 11:06
Ja tam mogę do kol Pietrowa nazywać nawet jak starzy ludzie do księdza w 3ej osobie czyli "Oni Pietrow" Ale póki co nie mam podstaw do tego 8-)
Faktycznie ani nie masz podstaw, ani ja tego nie wymagam, a i gdybys zaczal, to byloby mi mocno niezrecznie. Nie rob tego, prosze. Dziekuje.
Nawiasem mowiac, jest jeszcze trzecia i czwarta opcja: do panny zwraca sie chyba per "Pietrowna", a do kawalera "Pietrowicz" :) Pan se wybierze co chce, tylko niech nie uzywa publicznie :)
BoldFold pisze:
pn 07 paź 2024, 11:06
Religia zaś jest wspaniałym wynalazkiem, bo ona reglamentuje i rozróżnia;
Prawa Boskie
od praw naturalnych
po prawo ludzkie

Czyli determinuje nasze życie od kołyski aż po grób. Każdy kto zaprzecza jest dyletantem i tyle w temacie.
Wiesz... Z tym stawianiem praw boskich na samej gorze listy to jest jeszcze przynajmniej jedna religia, ktorej wyznawcy postepuja identycznie. Tak ze ten-tego... Nic tylko ustalic na drodze wymiany olowianych uprzejmosci to, ktorego z ichnich bukow prawa powiny byc wyzej na uwspolnionej liscie. Aktualnie dyskusja trwa na bliskim wschodzie. Dosc goraca dyskusja.

Co do ostatniej linijki - to bylo pelne milosci i tolerancji. Dzieki za nazwanie mnie dyletantem :) Ale jeden aspekt Twojej wypowiedzi jest w punkt: "determinuje nasze życie" - dokladnie. Wasze zycie.
https://demotywatory.pl/5227356/Gdyby-k ... zrozumial-
BoldFold pisze:
pn 07 paź 2024, 11:06
Co nie znaczy oczywiście że religia ma coś wspólnego z Panem Bogiem...
Swiete slowa, nomen-omen. Kosciol tez ma z Wielkim Administratorem wspolne tylko akty zalozycielskie. Chociaz autentycznosci podpisu udowodnic nie potrafia :)
Ech, jak ja czasem lubie sobie rozruszac szare komorki. Znaczy - o te miedzy uszami mi chodzi :)
Pozdrawiam serdecznie
Konto nieaktywne. Posty do wyciecia. Adminowie proszeni o pozamiatanie. Sam nie mam uprawnien.
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pn 07 paź 2024, 19:15

No cóż musimy zacząć od podstaw... Już tłumaczę dlaczego i na jakim przykładzie. Dajmy na to archetyp słowa "dyletant" Co to może oznaczać? No tyle tylko, że słowo pochodzi z języka włoskiego (dilettante, wymowa w jakimś tłumaczu) i odnosi się do osoby która;

"studiuje coś, na przykład sztukę dla rozrywki, rdzeń to słowo dilettare, co oznacza zdaje się zachwycać"

Czyli; Dyletant zachwyca się nauką np apostazji/sztuki/bogów
Olimpu/boską cząstką/kosmitami/kobietami/etc lecz ma powierzchowne zrozumienie tematu, pomimo to go zgłębia... Są odnośniki by dyletanta zrównać z amatorem.

Tyle we temacie.

ps jest też pojęcie "dilettante" w miłości :lol:

Jeśli to kogoś interesuje mogę temat rozwinąć, bo on ewoluuje niesamowicie ostatnio.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Pietrow
Posty: 690
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

wt 08 paź 2024, 03:59

Pozwol, Bold, ze zamiast Twojego rozbudowanego, aczkolwiek miekkiego wyjasnienia znaczenia slowa
"dyletant", podlinkuje twarda definicje tego slowa z Wielkiego Slownika Jezyka Polskiego:
https://wsjp.pl/haslo/podglad/11736/dyletant

Pytanie, czy uzycie tego konkretnego slowa bez swiadomosci jego rzeczywistego pejoratywnego znaczenia nie ma znamion rekurencji. Dla wygody czytelnikow - miekki opis czym jest rekurencja, ale wedle Wikipedii:
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rekurencja

Niemniej w sprawach wyznaniowych faktycznie mozesz mnie uznac za dyletanta. Nie uraza mnie to w zaden sposob, gdyz jestem w tym obszarze "dyletantem z doswiadczeniem i po przejsciach".
Ups... Jaki fajniasta sprzecznosc syntaktyczna mi sie napisala...

Pozdrawiam
Konto nieaktywne. Posty do wyciecia. Adminowie proszeni o pozamiatanie. Sam nie mam uprawnien.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Filmy”