How dare you? Przecież to Krem(l)em posmarowane!
Ataki na infrastrukturę - kumulacja
- 1411
- Posty: 2949
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Oczywiście, że to jest dywersja, a dokładnie są to próby rozpracowania tego, co jeszcze w naszym kraju działa, bo należy i trzeba rozwalić do końca, to co jeszcze funkcjonuje. Nawet nasze resztki służb już to przyznają
A przypomnę, że od 04.22 nie mamy OC w kraju, zniosła ją ustawa o Obronie Ojczyzny... Z ZK to na razie Straż Poż sobie radzi, lub nie radzi patrząc na kolejne powodzie, przy dość małych opadach, no ale SP jest od usuwania skutków, a przeciwdziałanie/zapobieganie/zabezpieczanie umarło już dawno. Teraz się zastanówcie jak źle jest; w razie agresji nasze Borsuki, Abramsy, Kraby nie dojadą nawet na linię frontu, bo żołnierze nie będą mieli niczego co by im to umożliwiło. A nas wykończą roje dronów, kto wie, że w szkołach FR nie tylko uczą obsługi Kałacha, ale i budowy i obsługi dronów? A my nawet granicy nie potrafimy zabezpieczyć.
Nie potrzebuję, o czym pisał kol. RS tzw "złotego strzału" żeby zgodnie z aktualną modą napisać, daję radę "połączyć kropki"

Nie potrzebuję, o czym pisał kol. RS tzw "złotego strzału" żeby zgodnie z aktualną modą napisać, daję radę "połączyć kropki"
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 196
- Rejestracja: pn 05 wrz 2022, 06:25
- Lokalizacja: płn-zach opolskie/Wrocław
- Kontakt:
Załóżmy, że masz rację. Przez chwilę zapomnijmy o możliwości, że część pożarów powodowana jest celowo. przez siły specjalne obcych państw.tadeck pisze: ↑sob 25 maja 2024, 03:24
No ale dalej doszukiwanie się w kilku pożarach jakiejś niesamowitej dziwnie dużej serii, która "nie może być przypadkiem", podczas gdy w "najlepszych latach" mamy do czynienia z setkami pożarów dziennie, to chyba po prostu panikarstwo.
Wydaje mi się, że jednak w dużej części pożary obejmują spłonięcie jakiegoś budynku lub jednego (albo wielu) pojazdu/ów. Duża część tych pożarów w poprzednich latach mogłaby spokojnie teraz trafić na listę "podejrzanych" według autorów tego wątku.
Co się zmieniło? Moim zdaniem parę osób bezpodstawnie zaczęło panikować![]()
I tak zostaje jeszcze jedna ważna kwestia - kto to powiedział, że szkoda zmarnować dobry kryzys? Churchill? Nawet jeśli masz rację i to wszystko jet tylko "życie i statystyka", nic ponad normę, nic nadzwyczajnego - to przecież kto zagwarantuje, że nie zostanie to przedstawione inaczej? Że nie będzie to pretekstem do jakiś działań (konsulat FR w Gdańsku chyba zamknęli za działania sabotażowe przecież... takie prawdziwe czy przykleili im pożar na marywilskiej ot tak, żeby był pretekst?). Co z tego wyniknie? Nie wiem. wiem, ze ten temat zwraca po prostu uwagę na medialny temat, który może rozwinąć się na trzy sposoby:
a) okaże się, ze sabotażyści rzeczywiście działają
b) sabotażystów nie ma, ale nasi coś zadziałają korzystając z pretekstu (niemożliwe? Vat został tymczasowo podniesiony z 22% na 23% na dwa lata... dekadę temu)
c) strzępimy sobie tylko języki (klawiatury?) i to wszystko jest jeden wielki przypadek
B omówiłem wyżej, C - cóż - pogadać se można

Jaka jest prawda? Nie wiem. Czy panikowanie jest zasadne? Nie, i nikt tu nie panikuje. Ale 2 na 3 scenariusze nie przedstawiają się optymistycznie dla nas jako kraju - a wiec monitorować temat wg mnie - trzeba.
zapraszam na bushmot.blogspot.com