Co z tą Polską?

[Ramzan Szimanow]

No cóż. W ramach załamania gospodarczego i rządów lewoliberałów problem będzie narastać.
Część ludzi jeszcze pamięta czasy zwijania posterunków i jednostek wojskowych.
W połączeniu z przemocą "inżynierów i lekarzy" oraz naszych lokalnych desperatów pchniętych na drogę przestępstwa postępującą biedą maluje to ciekawy obraz...

[1411]

Rozmowa na kanale Jana Pospieszalskiego z Jackiem Hoga z AdArma.

https://youtu.be/kH4GFz6el4o?si=NUqq6yFtvQDd2S5_

[Tomn126]

Bardzo dużo wątków ale ciekawa rozmowa. Niestety bardzo małe grono odbiorców. Ludzię lubią być "pod opieką"

[1411]

Ludki, oto nadszedł czas zamykania ust. Pokłosie praw euro kołchozu weszło do nas.
Szef ABW w naszym kraju może zbanować każdą stronę, którą ten uzna za terrorystyczną.
Całość tutaj
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dzie ... e-18318898

Cytat ze strony powyżej

8) 2 dostawcy usług hostingowych - należy przez to rozumieć dostawcę usług polegających na przechowywaniu informacji dostarczonych przez dostawcę treści i na jego wniosek, o którym mowa w art. 2 pkt 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/784 z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie przeciwdziałania rozpowszechnianiu w internecie treści o charakterze terrorystycznym (Dz. Urz. UE L 172 z 17.05.2021, str. 79), zwanego dalej "rozporządzeniem 2021/784";
9) 3 dostawcy treści - należy przez to rozumieć użytkownika, o którym mowa w art. 2 pkt 2 rozporządzenia 2021/784;
10) 4 treściach o charakterze terrorystycznym - należy przez to rozumieć materiały, o których mowa w art. 2 pkt 7 rozporządzenia 2021/784.

[1411]

Ech... Materiał Tomasza Drwala. O jednym z mieszkań prezydenta Andrzeja Dudy. Posłuchajcie, bo się nie chce wierzyć, jaka dykta w tym naszym kraju
https://www.youtube.com/watch?v=7giE6tUS25U

[Saracen]

Słuchałem rano, gdyby nie to że są sąsiadami to byśmy się nigdy nie dowiedzieli że taka kasza się odbywa. Nie wiadomo co po odsłuchaniu tej rozmowy zrobić, załamać się jeszcze bardziej nad upośledzeniem naszej władzy. Zdenerwować się że w tym kraju panuje logika: każdy sobie rzepkę skrobię - ale jeśli jest choćby minimalna możliwość na dymanie podatnika to mądre głowy nie przepuszczą okazji. Niestety, coraz bardziej widzę jedyna możliwość na zmianę czegokolwiek dopiero w sytuacji gdy coś jebnie w całym kraju. Tak że politycy i ich władcy uciekną z kraju i zostawią biedny lud samemu sobie z problemem.

[SilesiaSurvival]

Cześć

Polsko języczna Gazeta Wyborcza w artykule dziennikarza Wojciech Karpieszuka pod tytułem „ Mają w Warszawie swoje sklepy, lekarzy, knajpy. Pytamy Ukraińców, co myślą o Polakach i sprawdzamy, skąd się biorą antyukraińskie nastroje”.

Dalej możemy przeczytać następujące rzeczy

Ukraińcy chodzą do swoich lekarzy, knajp, żyją obok Polaków, ale nie mają z nimi interakcji. - To niebezpieczna tendencja, prowadzi do stworzenia dwóch równoległych społeczeństw - mówi Ukrainiec Oleksnadr Pestrykov.
"W dużych miastach i na tzw. prestiżowych osiedlach tworzą się całe enklawy nazywane »małymi Kijowami«, gdzie dużo mieszkań jest wykupionych przez bogatych Ukraińców, w okolicy pączkują usługi realizowane przez i dla takich mieszkańców. To kłuje w oczy w sposób naturalny - oczywiście jest to zawiść, ale też niepokój, że inna kultura, momentami obcesowo, anektuje przestrzeń i narzuca swoje zasady, język, obyczaje ".

Albo: "Żeby zobaczyć na ulicy wypasione auto na ukraińskich numerach, nie trzeba robić nic. Żeby zobaczyć ukraińską matkę dwójki dzieci, która zasuwa na dwa etaty za grosze, trzeba mieć ciut empatii. To pierwsze jest prostsze, więc częstsze".
(….)

Jak ktoś ma wykupioną subskrypcję GW może poczytać tutaj : https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7 ... ateli.html


Grozi nam funkcjonowanie dwóch społeczeństw w jednym państwie , na wzór tego czego możemy zobaczyć na zachodzie Europy między rdzennymi europejczykami a ludnością napływową z Afryki i Bliskiego wschodu…… Chce nadmienić że tarcia między Ukraińcami a Polakami w przestrzeni wieków były dość brutalne i krwawe : Powstanie Chmielnickiego , Hajdamaczyzna , powstanie URL czy Wołyń. Oraz jak mówi nauka Feliksa Konecznego z książki „Nauka o cywilizacji” - „Nie można być cywilizowany na dwa sposoby”. A wszystko na wschód od naszych granic zalicza się do cywilizacji „prawosławnej vel rosyjskiej”

<Bart

[1411]

Przeczytajcie sobie o stanie zadłużenia naszego kraju...
https://www.gov.pl/web/finanse/zadluzen ... bu-panstwa

[BoldFold]

Kiedyś? Kiedyś się zawezmę i napiszę artykuł o kasie... Wyniki finansowe na papierach które są takiej wartości ile kosztuje ich wydruk, jest robieniem ludziom kolejnej wody z mózgu. Dodatkowo jeszcze jak większość ludzi nie ma oszczędności, bo i po co? Toż to są same straty, a banksterzy robią z nas niewolników. Owszem takie drukowanie kasy powoduje inflacje, jeżeli jest robione z głową, bo jak dojdą do władzy tacy "ideolodzy" jak w Wenezueli, no to może byc problem. Ale nie z kasą, tylko z ludźmi którzy nie mają ziemi, bo te tematy pieniądz (papierowy-bezwartościowy) i ziemia są powiązane. I to bardziej niż by się wydawało na 1y rzut oka. Tak więc nie ma się czym przejmować.

Jeżeli nie masz w banku 10mln zeta, to nie masz problemu, ważne są proporcje, zarabiam 4tysi to chleb ma kosztować tyleityle zeta zarabiam 500 zeta, to chleb ma kosztować odpowiednio mniej. Niestety UE skutecznie rozpieprza ostatnio nie tylko skutecznie, ale i szybciej te sensowne powiązania. Czyli godziwe życie za wypłatę, i tu się rodzi kolejny front walki. Walczymy z problemami które są nieznane w WOLNYM ŚWIECIE. Tylko czy sa jeszcze miejsca na tej planecie które mają jwszcze jakąś wolność gospodarczą?

No i na koniec słynna bajka o kasie w wiosce smerfów bądź wiosce Galów.

[BoldFold]

Jeszcze w kwestii uzupełnienia "skrótów myślowych" Chodzi o to by było jak najwięcej wolności gospodarczej i jak najmniej regulacji. No ale to są dywagacje akademickie, bo w UE jest dokładnie na odwrót, a będzie jeszcze gorzej. No ale wiadomo nasza cywilizacja (UE) upada, nie wiem jak długo to jeszcze potrwa, ale koniec jest bliższy niż dalszy. I oby upadek był samoistny a nie za pomocą obcej agresji wojskowej, choć to rozwiązanie jest coraz bardziej prawdopodobne. Liczb bowiem nie trzeba przytaczać a epatowanie 100 k2 jest śmieszne, jeśli weźmie się pod uwagę przebieg wojny na Ukrainie.

W kwestii zarobków i/lub ich wysokości, jeśli wszyscy zarabiają w tej chwili w przemysle przetwórczym/spożywczym minimalną krajową, to po podwyżce z początkiem tego roku wynagrodzenia minimalnego wiadomo było, że wszystko podrożeje, bo cała produkcja żywności jest obarczona wyższymi wypłatami, wyższymi kosztami i wyższymi podatkami. Więc po co to robić, myślicie że rządzący o tym nie wiedzą? Wiedzą doskonale, ale mają wyższe wpływy z opodatkowania tejże pracy. Powiem więcej ONI wiedzą, bo pracobiorcy nie wszyscy to wiedzą, że wyższa inflacja, to wyższe wpływy do budżetu

Czyli; płacimy podatki od wynagrodzenia, tak? Kolejne płacimy podatki od wydawania tych zarobionych pieniędzy i kupowania rzeczy nam potrzebnych, tak? No to jeszcze jak masz dom/mieszkanie/auto to kupiłeś go za podwójnie opodatkowane pieniądze, tak? No to teraz, płacisz kolejny podatek od posiadania; lokalowy, gruntowy, za auto np tankując benzynę, ciężarówki drogowy, itd. Żeby nie było podatek od oszczędności też płacisz, jeśli jesteś na tyle nierozsądny by trzymać kasę w banku.