Konieczność zaczynania od podstaw.

Informacje dotyczące zdarzeń na świecie, zagrożenia, sytuacje kryzysowe
Szebora
Posty: 196
Rejestracja: śr 12 lip 2023, 12:31
Kontakt:

wt 21 maja 2024, 20:21

BoldFold pisze:
wt 21 maja 2024, 08:51
Ja się tu pokuszę o małe uporządkowanie spraw, bo tak rozwiązania 0-1 są mało skuteczne bo nie oddają złożoności problemu ucieczki bądź pozostania na miejscu, a jeżeli ucieczka to czym i kiedy?

Nie da się założyć sztywno że nie uciekam, zostaję na miejscu, bo... mieszkańcy Prypeci jednak się wyprowadzili, tak? Czyli mamy skażenie po awarii el/atomowej i muszę. Bądź po W dzieją się rzeczy straszne. Auto ucieczkowe, najlepiej 4x4 ze spaniem w środku jest sposobem na transport codzienny, wypady weekendowe i urlop. Tym autem da się ewakuować, tak, ale tylko przed W czyli jak z okna widzę wieże czołgów to na ewakuację jest za późno, przespałem ten dobry moment. Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie lawirował pomiędzy wozami bojowymi i wojskiem. Wtedy dalej rozważamy opcję zostań/uciekaj, dość trudną decyzję, tym bardziej, że ona będzie oparta wtedy na nikłej wiedzy.

Jeżeli podjęliśmy ucieczkę (po W, czyli dzieją się rzeczy straszne) to albo pieszo albo rower, który daje (zdaje się) 2-3 krotną przewagę ( w zużyciu energii na dystans i obciążenie wagowe) nad piechurem, ew wózek dwukołowy ucieczkowy, też dobra opcja np z dziećmi.

Reasumując, twierdzenie tylko zostanie w miejscu, bądź tylko ucieczka jest sposobem na kłopoty, trzeba być elastycznym i dopasować się do warunków, aby przeżyć. Gwarancji nie ma jednak przy każdym z rozwiązań.

Lub jeszcze inaczej po to są przygotowania, aby się na różne opcje przygotować, a nie po to aby z katalogu wybrać tą jedną jedynie moją słuszną opcję, bo można się cholernie pomylić. Tak jak w tym kultowym filmie "wejście tylko w krawacie" "dlaczego?" "Bo klient w krawacie jest mniej awanturujący się" No to musimy pamiętać; kiedy chcesz się bić i nie masz innego wyjścia ściągnij ten krawat, dobrze? Czyli nie ograniczajmy samych siebie na starcie bo stawką będzie nasze życie, bezcenne życie.
Weź pod uwagę to.. Ze każdy z nas ma tu inne priorytety, inny kręgosłup moralny.

Jedni są królami teksasu w necie.. A w życiu..
Inni chcą za wszelką cenę przeżyć.. Najlepiej z telefonem w dłoni..

A jeszcze inni.. Chcą by ich rodzina żyła i miała pełne brzuchy.. Bez znaczenia na czas jaki nadejdzie.. "póki Perun i Mokosz da sił.."

"jeżeli dzieją się rzeczy straszne" zamykam oczy.. Działam dalej.. BY RODZINA PRZETRWAŁA.


Z opowieści rodzinnych..

"dostałam cukierka od wojska.. Tydzień go nosiłam w kieszeni"

Nie nasze wojsko.. Cukierek mama babci wyprała..

Ale tydzień się nim chwaliła..

Ba.. Opowieści o chlebie ze smalcem i cukrem..

Dzieci posypywaly chleb ze smalcem drobnym piaskiem..
By wyglądał jak cukier.. W myśl zasady "my mamy cukier"
Jadły.. Chrzescilo w zębach.. Ale to "cukier"

Poradzę sobie.. "nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie lawirował pomiędzy wozami bojowymi i wojskiem."
-potrzymaj mi piwo..

Nie zostawię rodziny..
Ludzi.. Którzy nauczyli mnie przetrwania w każdej sytuacji..

Trzymając się znanych terenów.. Ludzi.. Więcej załatwisz.. Zdobędziesz niż na obczyznie.
Ramzan Szimanow
Posty: 2539
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

śr 22 maja 2024, 00:51

BoldFold pisze:
wt 21 maja 2024, 08:51
Czyli nie ograniczajmy samych siebie na starcie bo stawką będzie nasze życie, bezcenne życie.
Święte słowa!
Tak jak elastyczność.
Może jedno rozwiązanie będzie optymalne, może inne.
Albo nawet zmienne w czasie.

Przy tej przykładowej ewakuacji.
Cześć trasy autem.
Niestety natrafiamy na zawalony most.
I innej przeprawy nie ma. Też są zniszczone/zajęte przez niebezpieczne grupy.
Auto zostaje, trzeba się przeprawić przez rzekę improwizowanymi środkami.
Kawałek na piechotę.
W opuszczonym domu znajdujemy porzucone rowery które udaje się nam szybko doprowadzić do stanu używalności.
Szybkość podróży rośnie 2, może nawet 3 razy.
Rozsypią się? Porzucamy i idziemy dalej.
Co przejechaliśmy oszczędzając czas i siły to nasze.
Pragmatyzm.

Inna kwestia. Na piechotę mamy teoretycznie największą szansę zauważyć problemy zanim te zauważą nas.
W porę się ukryć, ominąć zagrożenie.
Ale wydłużenie takiej podróży ile zwiększa nasze szanse na napotkanie kłopotów?

Europe wielokrotnie najeżdzały i podbijały hordy konnych koczowników.
Np Jamnaja z kultury grobów jamowych 5-6 tys lat temu.
Nawet wtedy, gdy półwysep europejski był w zasadzie jedną wielką dziczą ciężko było uciec na piechotę jeźcom.
Szebora pisze:
wt 21 maja 2024, 20:21


A jeszcze inni.. Chcą by ich rodzina żyła i miała pełne brzuchy.. Bez znaczenia na czas jaki nadejdzie.. "póki Perun i Mokosz da sił.."

"jeżeli dzieją się rzeczy straszne" zamykam oczy.. Działam dalej.. BY RODZINA PRZETRWAŁA.

...

Poradzę sobie.. "nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie lawirował pomiędzy wozami bojowymi i wojskiem."
-potrzymaj mi piwo..

Nie zostawię rodziny..
Ludzi.. Którzy nauczyli mnie przetrwania w każdej sytuacji..

Trzymając się znanych terenów.. Ludzi.. Więcej załatwisz.. Zdobędziesz niż na obczyznie.
Właśnie pragmatyzm! Adaptacja!
Bo cel jest nadrzędny. Nie środki do niego.

Czasem może lepiej przeczekać.
Czasem uciekać całą grupą choćby już w okolicy trwały walki.
Gdy wiadomo że jak napastnicy tylko rozbiją "naszych" to zaraz wezmą się za czystki etniczne jak na terenach które zajmowali wcześniej.

Bo tutaj nie ma sytuacji 0-1 tylko niestety gra prawdopodobieństwem.
Decyzjami które mają zwiększyć szansę na przetrwanie ale żadna nie jest idealna.
Awatar użytkownika
mar_kow
Posty: 633
Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

śr 22 maja 2024, 09:12

Ramzan Szimanow pisze:
śr 22 maja 2024, 00:51
[...]
Właśnie pragmatyzm! Adaptacja!
Bo cel jest nadrzędny. Nie środki do niego.
[...]
Jest druga strona medalu tego dążenia do celu...
Z pozoru łagodny i mile usposobiony sąsiad w obliczu obrazu głodnych dzieci może stać się bezwzględnym zabójcą. Nawet jak się podzielisz z nim ostatnim jedzeniem i w końcu powiesz że sam nic nie masz, w tym szaleństwie może nie uwierzyć i stać się zagrożeniem.
A bywały takie przypadki...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
Ramzan Szimanow
Posty: 2539
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

śr 22 maja 2024, 15:42

mar_kow pisze:
śr 22 maja 2024, 09:12


Jest druga strona medalu tego dążenia do celu...
Z pozoru łagodny i mile usposobiony sąsiad w obliczu obrazu głodnych dzieci może stać się bezwzględnym zabójcą. Nawet jak się podzielisz z nim ostatnim jedzeniem i w końcu powiesz że sam nic nie masz, w tym szaleństwie może nie uwierzyć i stać się zagrożeniem.
A bywały takie przypadki...
Której też nie można wypierać.
To że ktoś kiedyś nam pożyczył wiertarkę i ładnie się uśmiecha nie znaczy że nie wbije nam noża w plecy gdy uzna że musi tak zrobić dla przetrwania własnego oraz swojej rodziny.
I to nadal z tym ładnym uśmiechem.

Jak wspomniała @Szebora, są różne kręgosłupy moralne.
Ludzie z pozoru "mili i sympatyczni" których przed mordami i rabunkami powstrzymuje tylko strach przed karą.
W gorszych czasach zabiją za krzywe spojrzenie.
Bo mogą. I nie będą mieć wyrzutów sumienia bo te są dla nich abstrakcją/czymś zarezerwowanym dla sytuacji gdy mogli sobie poprawić sytuację a się nie udało.

Tego typu ludzi najlepiej unikać (tylko jak w porę rozpoznać?) , nie prowokować (niski profil).
A w ostateczności być po prostu szybszym i się nie wahać.
TechnicznySpec
Posty: 15
Rejestracja: pt 20 paź 2023, 01:07
Kontakt:

pt 24 maja 2024, 00:47

Psychika
Czy będę zdolny zabić, czy zabiją mnie ?
Co gdy, wydarzy się sytuacja, że umiera członek rodziny lub może gorzej jest śmiertelnie ranny.

Sprawność fizyczna
Lepiej ćwiczyć mięśnie, szybko się rozleniwiają.

Scenariusze
Możliwości czy zdolności i umiejętności
Wykorzystywać w terenie

Kreatywność - Kombinowanie
Ćwiczyć scenariusze
Kiedyś zrobiłem z synami żyłkę z butelki po coca coli - wytrzymały ten plastik - czas złowić rybe

Kiedyś pod wpływem wpisów z forum zamknąłem się w łazience by sprawdzić jakie daje możliwości jedno pomieszczenie
Odkryłem że odpływ z ubikacji leci pod wannę stamtąd do kanalizacji
Wentylacja sięga tylko do naszego piętra
Perfumy w różnym stężeniu to Alkochol
Cała masa rzeczy może zostać użyta na sposobów tak wiele jak pozwala na to wyobraźnia
-Doskonalić zdolności
-Zdobywać umiejętności
-Wykorzystać możliwości
ODPOWIEDZ

Wróć do „Scenariusze zagrożeń”