Zabójstwo 13 latki w Inowrocławiu w kontekście destrukcyjnych subkultur

Informacje dotyczące zdarzeń na świecie, zagrożenia, sytuacje kryzysowe
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 21 paź 2022, 18:20

Dziś media żyją sprawą brutalnego zabójstwa 13 letniej Nadii.
Dziewczynka została zamordowana przez 18 letniego Mikołaja J.
Aktywiste radykalnej grupy politycznej do której chciała dołączyć w ramach młodzieńczego buntu.
Nadia już z tego nie wyrośnie.
Nowy "kolega" kilkadziesiąt razy pchnął ją nożem. Wcześniej zwabiając w ciemną uliczkę pod pozorem wykonania graffiti.

Co to ma do prepperingu czy surwiwalu?
Nie trzeba abstrakcyjnych scenariuszy by naszą rodzinę dotknęły gorsze czasy.
W codziennej walce o przetrwanie, pieniądze pozwalające przetrwać w świecie niepokojów i szalejącej inflacji pamiętajmy o co w tym naprawdę chodzi.
Miejmy czas dla swoich dzieci, młodszego rodzeństwa, kuzynostwa itd.
Oni też są zagubieni, a nawet bardziej.
Poza strachami z telewizji i sieci zmagając się z naturalną burzą hormonów, okresem kwestionowania wszystkiego i kształtowania osobowości.
Jeśli nie będziemy dla nich wsparciem i wzorem...
Mogą szukać ich gdzie indziej, wpadając w jakąś autodestrukcyjną subkulturę lub po prostu złe, wykolejone towarzystwo.
Gdzie autorytetami będą ludzie zaburzeni, uzależnieni od używek.
Do tego chcący wykorzystać naiwnych małolatów w każdy możliwy sposób.
A potem jeszcze spaczyć na swój chory obraz i podobieństwo.
Bo jak wiadomo "Nędza kocha towarzystwo".
Nic tak nie cieszy alkoholika czy narkomana jak kolejna osoba wciągnięta w ich wąski krąg.
Podobnie członka sekciarskiej grupy gdzie poczucie wspólnoty budowane jest przez opozycje wobec "reszty świata" wspólne utwierdzanie się nawzajem w fobiach i wypaczeniach
Efekty wcale nie muszą być tak nagłe i brutalne jak stało się w Inowrocławiu.
Nie każde niedopilnowane dziecko które wpadło w patologiczne środowisko zostanie brutalnie zabite.
Ale ile zostanie wciągnięte w nałogi z którymi będzie walczyć całe życie?
Zniszczone psychicznie na zawsze, walcząc z zespołem stresu pourazowego po tym co zrobili im ludzie którym zaufali?
Okaleczone neurologicznie przez środki psychoaktywne których przyjmowanie jest w niektórych subkulturach gloryfikowane?
Ile zostanie namówione do fizycznych okaleczeń?
Kulisy namawiania zagubionych nastolatków do samookaleczeń dokładniej opisał Waldemar Krysiak, zainteresowanych odsyłam do jego felietonów.

To zagrożenie przeciw któremu nic nie da kolejny nóż, sztuka broni palnej czy gadżet.
A zdolne przy tym bez problemu niszczyć rodziny uderzając w tych których chcielibyśmy najbardziej chronić.
Którzy stali się na nie podatni bo kiedyś nie mieliśmy czasu na rozmowę, czy zrobienia czegoś razem.

Zagrożenie które nie jest medialne.
Jego opisanie nie pomoże sprzedać żadnego produktu.
Śliskość tematu nie tylko nie ułatwi ale zamknie drogę do występu w telewizji śniadaniowej.

Ale dla mnie to nie jest ważne.
Chrońcie tych którzy najbardziej tego potrzebują.
By "gorsze czasy" nie były resztą ich życia.
Bądź tragiczna śmierć nie sprowadziła ich na całą rodzinę.


https://www.magnapolonia.org/18-letni-m ... k-aborcji/

https://polskieradio24.pl/130/5925/Arty ... aktywistow

PS. Tekst może być odczytany jako atak na tzw "lewą stronę sceny politycznej" cynicznie wykorzystując do tego śmierć dziewczynki.
Moim zdaniem podział na "prawice i lewicę" jest coraz mniej aktualny.
Niektórzy mówią że dawno martwy.

Obecnie linia przebiega wzdłuż podejścia do nihilizmu i egoizmu.
Tego czym jest dla nas inny człowiek gdy przestaje być dla nas użyteczny czy co gorsza wymaga naszej opieki.
Prawa do niszczenia samych siebie bez narażenia na jakąkolwiek krytykę.
I wciągania w pęd do samozniszczenia innych.
Nadię zabił nihilista gardzący cudzym życiem.
Jej ciało porzucił w pustostanie jak popsutą rzecz.
Już nie przydatną.
Takich jak on jest więcej, są groźni już teraz.
A co dopiero w gorszych czasach gdy służby przestaną funkcjonować.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony sob 22 paź 2022, 14:27 przez Ramzan Szimanow, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2594
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

sob 22 paź 2022, 06:34

Budowanie więzi i relacji jest także częścią preperingu. Podstawową komórką, jest rodzina. Nie przygotowujemy się samotnie, tylko z i dla małej grupy, będącej naszymi bliskimi. Po nich są dopiero dalsi krewni, przyjaciele, sąsiedzi etc. Bez pracy z tymi ludźmi, nie ma mowy o przetrwaniu, gdyż będą w pobliżu, gdy coś się spierniczy. Aby ta praca miała sens, należy budować równolegle do zapasów dobre relacje, z kim się da. We własnej rodzinie to sprawa priorytetowa. Powtórzę, podstawowa komórka, to rodzina. A inwestycja w dzieci - poświęcenie im czasu a nie wykładanie na nich pieniędzy - to najlepsza inwestycja jaką kiedykolwiek podejmiemy w życiu.
Obrazek
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

czw 27 paź 2022, 12:04

Żeby nie było że sam offtop na trzeciorzędne tematy.
Kolejne morderstwo popełnione przez sfanatyzowanego oszołoma.
27 letni Filip B skatował, torturował i zabił 24 latka.
Morderca był doktorantem na uniwersytecie Jana Kochanowskiego.
Słynął tam jako aktywista o radykalnych poglądach i pieniacz nie znoszący sprzeciwu.
Mimo to tolerowano go na uczelni aż nie zaczął notorycznie opuszczać zajęć.
W zbrodni miał pomagać mu ojciec.
https://kielce.tvp.pl/61986921/zabili-z ... ielczanina
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 28 paź 2022, 19:47

Warta uwagi dyskusja pod tematem z FB

MC "No bo faktycznie tekst trochę cynicznie wykorzystuje tę tragedię.
Z wszystkimi myślami wychowawczymi się zgadzam, bo każdy musi się zgodzić.
🔹🔹🔹
Ale już te odezwy "społeczne" są naciągane. Gdybyśmy mieli eliminować środowiska, które najczęściej zabijają, to musielibyśmy zdelegalizować rodziny:
30% wszystkich zabójstw to kłótnie rodzinne. A potem mamy długą listę wszystkich innych, najróżniejszych powodów. Mam nadzieję, że każdy mnie dobrze zrozumie: eliminowanie rodzin jest idiotyzmem, pomimo, że tam się najczęściej zabija.
Zabójstwa z powodów ideologicznych i ogólnie demoralizacja to zawsze problem odjechanych ludzi. Jeden zabije z powodu "antyfaszyzmu", drugi pobije kierowcę na śmierć, bo walczy z "segregacją sanitarną". Pojebańcy dość przypadkowo wybierają ideologię, w imię której robią syf.
🔹🔹🔹
A trans-aktywiści wyskakujący z pudełka to już totalny odjazd, który ma tyle wspólnego z biedną dziewczyną, co afrykański pomór świń. Ważny temat, ale totalnie nie dla niej.
Zresztą mając nieprzyjemność bliskiej znajomości środowiska dzieci trans, mam przykre wrażenie, że prawie zawsze takie dzieciaki są cholernie mocno nakręcane przez RODZICÓW i nowoczesne "psycholoszki", a nie subkulturę rówieśników per se. Każdy dzieciak eksperymentuje: narzeka na włosy, imię, płeć, numer buta. Ma prawo. Szukanie tożsamości jest normalne. A jazdy trans się zrobiły, bo pedagogicznie coś się pojebało i rodzice zamiast rozwiązywać wątpliwości młodych ludzi, to rozkręcają. Jak im chłopak eksperymentalnie bawi się w Geraldynę, to srają pod siebie ze szczęścia, bo "nowoczesny", zamiast po prostu mu POKAZAĆ, że ojciec nie zachowuje się jak panienka z okienka. Upraszczając. Okrutnie upraszczając. Ale ten problem akurat to zupełnie nie jest oddolna wina młodych, tylko odgórna dorosłych."

RS "Dorosłych którzy nie dopilnują.
Degeneratów którzy sami wciągają swoje dzieci w gówno dla uproszczenia pominąłem.
Z prostego powodu.
Do takich i tak nic nie dotrze, zwłaszcza ten tekst.
Czy nakręcają zaburzenia, od wczesnych lat nastoletnich podsuwają wóde i prochy, wszystkie problemy rozwiązuje się przemocą itd.
W tak spaczonych rodzinach problemy z pokolenia na pokolenie narastają aż powstają jednostki nie zdolne do dalszego przekazania genów.
Szansa na wyrwanie się z tej chorej spirali jest, ale niestety niewielka, wymagająca olbrzymiego samozaparcia. I by w właściwym momencie ktoś podał dłoń."

MC "RS no tu akurat nam już offtopic wychodzi całkiem, ale nie da się ukryć: 100% racji.
Kupa "trudnych dzieciaków" (również tych wkręconych w niebinarności) ma przewalone przez dorosłych, których artykułem nie poprawisz.
Większość tego grubszego dziadostwa jest też nakręcana przez dorosłych cwaniaków, którzy sprzedają te suplementy, hormony, prochy.
Może tylko tyle bym dodał: częściej rodzice muszą chronić przed głupimi dorosłymi, niż przed rówieśnikami. Rówieśnicy nie mają tej chemii, kasy, ulotek i książek od ufoludków"

RS "MC Niestety, mogłem wyraźniej zaznaczyć fakt że w różnych trefnych towarzystwach autorytetami są nie tylko rówieśnicy ale i "starsi koledzy". Głupi lub zdegenerowani i cyniczni. Bezwzględnie wykorzystujący młodszych, naiwnych."
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 28 paź 2022, 20:32

Obrazek

Dzisiaj charaktery i kręgosłupy kształtują się ciut dłużej jak kiedyś.
Taki jest niestety fakt.

To że "młody dorosły" przetrwał szkołę średnią bez wpadania w podejrzane towarzystwo czy wypaczone subkultury nie znaczy że jest już bezpieczny.
Obecnie w środowisku uniwersyteckim często toleruje się indywidua których spodziewalibyśmy się raczej w zakładach psychiatrycznych lub więzieniach.
Niewielkie grupki radykałów terroryzują resztę studentów i władze uniwersyteckie.
Roszczą sobie prawo decydowania kto ma prawo pojawić się na uniwersytecie a kto "zostanie poćwiartowany maczetą i wyląduje w wannie z kwasem".
Przykładem z zeszłego roku jest kryminolog Magdalena Grzyb.
Co zrobiła?
Śmiała skrytykować działania warszawskiego aktywisty, Michała Sz. pseudo "Margot" i z pozycji feministycznych szkodliwość tego typu zadymiarzy dla widzenia realnych problemów kobiet w społeczeństwie.
Wywołało to oczywiście kwik w środowiskach radykałów.
Sprawa wybuchła gdy doktor Grzyb miała udzielić wykładu na Uniwersytecie Jagiellońskim na temat "Specyfika zabójstw kobiet i mężczyzn" w ramach "16 dni akcji przeciwko przemocy ze względu na płeć".
Niewielka grupka radykałów podczepiona pod "koło studentów psychologii" nakręciła spiralę nienawistnych wpisów i gróźb. Obrażali i zastraszali władzę uczelni tak że te...
Chciały odwołać wykład Magdaleny Grzyb co zaowocowałoby niebezpiecznym precedensem.
Rektor zmienił zdanie dopiero po interwencji ministerstwa.
Wykład odbył się w formie online.
Oczywiście i tak nie odbyło się bez zgrzytów ze strony nawiedzonych fanatyków, próbujących zakłócać dyskusje pytaniami nie na temat i zwykłymi prowokacjami.
Co znamienne wśród nich znajdował się pewien polskiego pochodzenia chemik z uniwersytetu w Jenie.
Znany nie tyle z naukowych osiągnięć co "dowcipkowaniu" w mediach społecznościowych o rozpuszczaniu nie zgadzających się z nim kobiet w kwasie.
Smaczku dodaje fakt że w czasie tej afery doktor Grzyb była w ciąży co nie tylko nie powstrzymywało radykałów a wręcz ich zachęcało do obrzydliwszych gróźb.

Obrazek

Wywiad z dr Magdaleną Grzyb
https://plus.dziennikpolski24.pl/dr-mag ... 5-15996289

Tekst Waldemara Krysiaka na ten temat
https://www.tysol.pl/a80822-tylko-u-nas ... e-ja-jeden
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 28 paź 2022, 21:08

Wiem że temat skrajnie ciężki i jest tego dużo. Ale niestety ktoś to musi poruszyć.
Kolejny tekst Krysiaka. Tym razem o sprawie z USA, kobiety zaszczutej za to że po prostu zebrała w jednym miejscu filmiki które różne mętne indywidua kierują do dzieci na TikToku.
Jak duży jest ten problem w polskojęzycznej części tego chińskiego portalu?

Zamieszczam na wypadek jakby oryginał z portalu "www.tysol.pl" gdzieś niedługo zniknął.

"Pokazała, jak aktywiści LGBT indoktrynują dzieci. Teraz grożą jej śmiercią
21.04.2022 22:32
Kobieta, która samodzielnie obnażyła szaleństwa progresywnej lewicy i pokazała, jak aktywiści LGBT indoktrynują dzieci w szkołach, jest od kilku dni atakowana – boi się o swoje życie.
Musiała też uciec z własnego domu, a jej rodzinę nachodzą postępowi działacze.
Powód?
Pokazała online to, co lewacy otwarcie mówią i robią wśród swoich w internecie.

Waldemar Krysiak: Pokazała, jak aktywiści LGBT indoktrynują dzieci.
Teraz grożą jej śmiercią


Ludzie, którzy popierają cenzurę i próbują legislacyjnie uciszać postępową lewicę, popełniają błąd. Nic nie jest bowiem lepszą antyreklamą dla progresywistów niż oni sami. Najlepszym dowodem tego jest twitterowe konto Libs of TikTok, które zbiera i dokumentuje działania i wypowiedzi amerykańskich lewaków (to, co u nas nazywane jest postępową lewicą, w USA nazywa się liberałami; nie można jednak amerykańskich liberałów mylić z polskimi wolnościowcami – to kompletne przeciwieństwa). I za to właśnie autorka tego konta została parę dni temu zdoxowana [zostały upublicznione jej dane – przyp. red.] i musi się ukrywać. Ale zacznijmy od początku!



TikTok

Sam TikTok jest jedną z nowszych platform/aplikacji popularnych wśród młodych osób.
Platforma pochodzi z Chin i była areną wielu skandali.
To aplikacja, która ma zawierać wszystkie nasze dane, by wysyłać je do wspólnej centrali.
Ta centrala dzieli się zaś nimi z komunistycznym reżimem w Pekinie do tego stopnia, że rodziny amerykańskich admirałów, generałów i innych pracowników wojska mają zakaz korzystania z niej. Nie wolno im tego robić, bo ryzyko wycieku poufnych informacji (apka podsłuchuje, co mówisz, i sprawdza, co komu piszesz) jest zbyt wysokie.


Poza tym TikTok prawdopodobnie przyciąga… pedofili.
Wiele niezależnych śledztw było w stanie pokazać, że na platformę logują się osoby młode, praktycznie dzieci i spędzają na niej ogrom czasu. Wysyłają zdjęcia. Nagrywają filmiki. Tańczą przed kamerami. To oczywiście przyciąga krzywdzicieli dzieci, którym znajdowanie potencjalnych ofiar ułatwiają odpowiednie hasztagi.

Jednak oprócz wątpliwości związanych ze szpiegowaniem i „przyciąganiem pedofili” TikTok jest narzędziem ogłupiania dzieci i ich indoktrynacji. Filmik za filmikiem, nagranie za nagraniem: na ekranach młodych użytkowników pojawiają się „eksperci” tłumaczący im świat i życie. A że TikTok w zasadach swojego działania oficjalnie wspiera ideologię LGBT, to promowane są tam takie właśnie filmiki: z tęczowym przesłaniem. Filmików takich są miliony: część zachęca nieletnich do eksperymentowania z własną seksualnością, część wmawia im, że są innej niż rzeczywista płci, a jeszcze inne promują choroby psychiczne jako coś fajnego.

Wyświetlane filmiki nie pochodzą też od byle kogo: część z ich autorów to nauczyciele i wyznawcy tęczowego fanatyzmu, którzy bez cienia żenady opisują, jak indoktrynują w szkole dzieci. To właśnie na takim kontencie skupiła się autorka Libs of TikTok, która pozbierała te filmiki i pokazała na Twitterze, co naprawdę dzieje się w amerykańskich szkołach.



Libs of TikTok

Wchodzimy na Libs of TikTok, klikamy na pierwszy filmik. Kobieta o zbłąkanym spojrzeniu kieruje swoją przemowę do najmłodszych dzieci: prawie do niemowląt.
Matczynym, choć dziwnym głosem, tłumaczy dzieciom, czym są penisy i waginy.
I że oprócz nich istnieją jeszcze inne genitalia.
I te są rzekomo „interseksualne”.
Kobieta potem tłumaczy swojej dziecięcej widowni, że niektórzy – również dzieci – mają inną płeć, niż im się wydaje. Że są transseksualne. I że lekarz błędnie zbadał ich ciało, że to błąd i trzeba go skorygować.

Klikamy na następny, przypadkowy filmik.
Tutaj profesor z lewicowego uniwersytetu, który identyfikuje się jako „niebinarny”, tłumaczy, że nie powinno się mówić „pedofile”.
Według niego powinno się mówić „minor attracted person”, „osoba o pociągu do nieletnich”. Profesor dalej tłumaczy, że nie powinno się stygmatyzować pedofilów – według niego nie każdy pedofil robi dziecku coś złego.

– Jest wiele nieporozumień i błędnych informacji otaczających tych, których pociągają nieletni

– kończy "ekspert".

Następne nagranie: konferencja University of New Hampshire, grupa ekspertów rozmawia o seksualności. Socjolog David Finkelhor wyjaśnia, że nie każdy kontakt seksualny między pedofilem a dzieckiem jest szkodliwy.

– Młode osoby wpychane są tylko do tej kategorii ofiary… – dodaje Finkelhor, a pozostali członkowie konferencji potakują, patrząc pełni zrozumienia.

Kilka filmików dalej: nauczycielka w szkole tłumaczy, że istnieje coś takiego jak płeć ciała, ale że jest też taka płeć prawdziwa: tylko samo dziecko ma do niej dostęp.
Tylko dziecko ją rozumie. To jest gender. Tylko dziecko może go określić i rodzice nie mają tutaj nic do powiedzenia.

Takich filmików są na Libs of TikTok TYSIĄCE: homoseksualiści krzyczący, że muszą wyjaśniać homoseksualizm przedszkolakom, nastolatki chwalące się, że mają rozdwojoną jaźń, i wychowawczynie opowiadające, że białe dzieci są rasistami od urodzenia, a chłopcy tworzą dla dziewczynek piekło patriarchatu, czy tego chcą, czy nie.

Chaya Raichik – bo tak nazywa się autorka profilu – zebrała i pokazała światu, co naprawdę dzieje się w amerykańskich szkołach i czego uczone są dzieci. Za obnażenie tej Rewolucji Seksualnej spotyka ją właśnie agresywny atak.


Chaya Raichik


Już samo nazwisko kobiety znane jest nam teraz tylko dlatego, bo została zdoxowana – Taylor Lorenz, dziennikarka lewicowego „Washington Post”, wyśledziła ją, jej rodzinę i ujawniła jej dane prywatne i adres. Uzasadnienie? Raichik sieje rzekomo nienawiść. Libs of TikTok śledzi prawie milion followersów i to oni są rzekomo odbiorcami tej nienawiści.

Tylko na czym polega ta nienawiść? Raichik wrzuca na swoje konto ogólnie dostępne, publiczne nagrania, które lądują na TikToku, a czasem na innych platformach. Raichik nie edytuje nagrań.
Nie wkleja do nich rzeczy, których tam nie było. Czasem dodaje tylko komentarz określający pochodzenie nagrania i jej własne zdanie o nim. To wszystko.

Czy więc pokazywanie prawdziwej twarzy lewicy j…est nienawiścią? Jeżeli tak, to oznacza to jedynie, że nienawiścią wypełniona jest lewicowa twarz.

Co jest nie tak w dokumentowaniu publicznych wypowiedzi postępaków?
Czemu jedna z największych gazet w Ameryce doxuje obywatelkę swojego kraju za to, że pokazuje ona, co dzieje się w amerykańskich szkołach?
Odpowiedzi nasuwają się same.

Co zaś tyczy się Raichik, przebywa ona – według ostatnich informacji – w bezpiecznym, ale nieznanym miejscu. Otrzymuje groźby karalne. Takie same groźby otrzymuje jej rodzina, nachodzona od paru dni przez lewicowych aktywistów. Końca ataków na razie nie widać.

Pani Raichik pozostaje pogratulować obnażenia obrzydłej twarzy Fałszywego Postępu.
I życzyć jej i jej bliskim, żeby nic się im złego nie stało. I żeby mogła bez problemu wrócić do świetnej roboty, którą wykonuje!


🚨🚨🚨.@UofNH professor says it’s ineffective to assume a sexual relationship between young people and adults is predatory and criminal pic.twitter.com/GqQXmcr7hc
— Libs of TikTok (@libsoftiktok) April 18, 2022

“Here’s a developmentally appropriate way to talk to toddlers about gender”

“The parents guess the baby’s gender based on genitals and sometimes they make a mistake” pic.twitter.com/NMJHmyuk0l
— Libs of TikTok (@libsoftiktok) April 21, 2022

This is an example of an educator who lost their job after I posted their own video. A professor who wants to destigmatize pedophelia. This is who the left is defending. https://t.co/3UXezrGwvp
— Libs of TikTok (@libsoftiktok) April 20, 2022"

Link do oryginału
https://www.tysol.pl/a82715-tylko-u-nas ... j-smiercia
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

sob 29 paź 2022, 01:38

Ja tam wciąż czekam aż Margot i spółka zajmą jakiś należący do mnie "pustostan". Niestety Ci wspaniali działacze LGBT omijają pewne nieruchomości czy grupy ludzi. Odważni są wobec dzieci czy bezbronnych staruszków. Działają właśnie na szkodę osób homoseksualnych, tych parę znam i oni wszyscy potępiają takich pojebów bo tylko psują im opinię.
Obawiam się że podobnie jak w wypadku niektórych ekologów, LGBT jest finansowane zza wschodniej granicy w celu destabilizacji Zachodu.
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

sob 29 paź 2022, 11:13

Buła pisze:
sob 29 paź 2022, 01:38

Obawiam się że podobnie jak w wypadku niektórych ekologów, LGBT jest finansowane zza wschodniej granicy w celu destabilizacji Zachodu.
Ani trochę by mnie to nie ździwiło.

Od znajomych gejów i lesbijek słyszałem to samo, przez oszołomstwo w rodzaju Margota czy Ernestiny z UJ mają tylko popsutą opinie. Ludzie łączą ich potem z automatu z lewactwem.

Jeśli chodzi o zadymy czy zajmowanie nieruchomości trochę o tym pisałem w temacie o dzikich lokatorach.
Tutaj chciałem się skupić na zagrożeniu jakie stanowią oni, im podobni, i apolityczni wykolejeńcy dla zagubionych młodych ludzi.

W sumie można też wspomnieć o groźnych środowiskach podszywających się pod grupy patriotyczne i narodowe.
Związanych z dawno już jawnie prorosyjskim "X portal.pl" falangistami którzy w latach 2014-15+ mieli prowadzić werbunek do walki po stronie donbaskich separatystów.
Czy młodzieżowych przybudówkach pewnego "klubu motocyklowego" z Trójmiasta.
Będącego w rzeczywistości kolejną twarzą grupy przestępczej od dziesięcioleci stanowiącej wrzód na tyłku całych ziem odzyskanych.
Zajmującej się wymuszaniem haraczy, handlem narkotykami, lewą bronią i przedewszystkim ludźmi.
Czatują w klubach na nastolatki i studentki sprawiające wrażenie że nikt nie zauważy albo nie przejmie się ich zniknięciem.
Proponują wyjście gdzieś z nimi, często wcześniej wrzucając coś do drinka.
Gdy to się nie uda nadal zdarzają się przypadki zasadzki na ulicy i wciągania upatrzonej ofiary siłą do auta.
Zwłaszcza w miejscowościach letniskowych w szczycie sezonu.
Jeśli się pomylili w ocenie, rodzina, znajomi poruszają niebo i ziemię by odnaleźć zaginioną taka z reguły odnajduje się w jakimś niemieckim szpitalu.
Wielokrotnie zgwałcona, pobita i oszpecona.
Jeśli nikt nie szuka, ma krótki ciężki żywot siły roboczej jakiegoś burdelu. Utrzymywanej w otępieniu i posłuszeństwie twardymi narkotykami.
A gdy się "zużyje"?
Z ulic np Berlina co dzień zwozi się zwłoki narkomanów którzy przedawkowali, często bez żadnych dokumentów.
Czesto wcześniej prostytułujących się na własną rękę by mieć na prochy.
Ilu samych się tak załatwiło, a ilu jest ofiarami alfonsa chcącego się pozbyć niepotrzebnego już "zasobu ludzkiego" i potencjalnego świadka?
Nie wiadomo.
Ramzan Szimanow
Posty: 1871
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

ndz 11 gru 2022, 19:58

W 18 dzielnicy Paryża przez zagrożenie jakie stanowią narkomani i dilerzy narkotykowi dzieci do szkół musi eskortować policja.

https://www.europe1.fr/societe/crack-a- ... le-4152961
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

pn 12 gru 2022, 19:16

Ramzan Szimanow pisze:
ndz 11 gru 2022, 19:58
W 18 dzielnicy Paryża przez zagrożenie jakie stanowią narkomani i dilerzy narkotykowi dzieci do szkół musi eskortować policja.

https://www.europe1.fr/societe/crack-a- ... le-4152961
Różnorodność kulturowa i urozmaicenie. Tak się kończy lewackie przyjmowanie uchodźców. Dzięki bogu że u nas na razie nie wpuszczamy masowo. Bo potem widać jak jest na przykładzie Niemiec, Szwecji czy Francji. Ale zaraz, wpuściliśmy juz parę milionów obcokrajowców...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Scenariusze zagrożeń”