Jak widać 1-a deska wycięta piłą, samo cięcie idzie łatwo, ale przygotowanie trwa długo, jeżeli robi się coś 1-y raz, np ukręciłem wkrętarką śrubę mocującą deskę prowadzącą piłę, ale jestem więcej niż zadowolony z efektu, deska ma równy wymiar i grubość, a cięcie nie jest skomplikowane ani męczące.
IMG_20201210_145635515.jpg
Tak to wygląda w skrócie, od góry jest zawias, który pozwala na ustawienie kąta cięcia piły, tak to wygląda; deska prowadząca przykręcona na 2 wkrętach, i prowadnica na desce i dokręcona do prowadnicy piła spalinowa. Jeżeli cięcie dębu idzie tak łatwo, to cięcie czy to olchy, czy modrzewia, świerku, sosny pójdzie bardzo łatwo. Mniej chodzi mi konkretnie o cięcie desek, a bardziej o kantówkę, łatę, itp. Deski z dębu tnę jako przykrycie do wędzarnika, który ostatnio zrobiłem. Sam przyrząd nie waży więcej niż 0,5 kg oczywiście bez piły i deski prowadzącej Jest jednak tak mały, i poręczny, że dla przygotowanego jest bardzo pomocny.
IMG_20201210_150041102.jpg