Starlink - awaryjne łącze w DSP

O łączności na falach eteru
Krzysztof Lis
Posty: 108
Rejestracja: sob 19 lut 2022, 16:36
Kontakt:

wt 11 paź 2022, 19:21

Maślak13 pisze:
sob 08 paź 2022, 22:09
Tak sobie myślę że nie mamy żadnej gwarancji że starlink będzie działał wtedy gdy będziemy go potrzebować.
Nigdy nie ma pełnej gwarancji. I to dotyczy każdego łącza internetowego, włącznie z internetem po radiu AMPRNet.
1/2 redakcji Domowego Survivalu.
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

czw 13 paź 2022, 02:15

Zasilanie zestawu starlink - część 1 z 3 - podstawowy rozruch, pomiary [fragment]
Nie wklejam opisów czy zdjęć samego ustawiania zestawu, jest tego pełno w sieci więc szkoda czasu. Router wifi tylko zaburza pomiary więc go wyłączyłem i podpiąłem się po kablu.

Start - rozruch to ok minuta, potem mamy adres 192.168.100.100 wygasający po 5 sekundach i tak w kółko aż nie złapie połączenia z satelitą. Pod tym adresem jest dostępny wewnętrzny serwer www urządzenia, gdzie możemy odczytać podstawowe parametry i konfigurować bardzo nieliczne opcje. Zestawienie połączenia trwa dodatkowe 50 sekund na uruchomionym urządzeniu od momentu wydania komendy rozłożenia anteny do pozycji roboczej lub dodatkowe 30 sekund gdy startujemy od włączenia zasilania. W trybie bridge po zestawieniu połączenia z satelitą dostajemy z DHCP adres z puli 100.64.0.0/10 wygasający co 5 minut. Po zestawieniu połączenia można już pracować, ale osiągnięcie pełnej prędkości może zająć kilka minut. Kilka, nie kilkanaście. Oczywiście mowa o urządzeniu które już kiedyś funkcjonowało i ma aktualny firmware itp.

Starlink zużycie energii [prawie optymalne ustawienia - bez modułu wifi, z wyłączonym ogrzewaniem anteny], ale za to z oryginalnym zasilaczem wewnętrznym]:

0. Rozruch - trwa ok 1,5 minuty. W tym czasie pomiar skacze od 5W, tuż po podłączeniu zasilania, do nawet 71W na sekundę czy dwie. Po rozruchu osiąga poziom jak w pkt. 2.
1. W totalnym IDLE bez komunikacji, z anteną w pozycji do transportu, bierze średnio 10,5W [16,12 VA] (średnia z 36h, min. 9,31W [13,9VA] max 21,4W [32,7W]
2. Bez transmisji na interfejsie ethernet ale z zestawionym połączeniem satelitarnym: średni 33.49W [45,24 VA] (średnia z ponad 7h, min. 27,5W [39,95VA] max. 47,63W [62,2VA])
3. Przy ściąganiu danych (ściągałem losowe pakiety TCP przez L2TP miedzy dwoma routerami - jeden u mnie drugi w znajomym DC, średnia przepustowość 59,4 Mbps*) mamy średnio: 40,37W [51,14VA] (średnia z 3h, min. 35,74W [47,03VA], max. 48,7W [58,67VA]
4. Przy wysyłaniu danych (pchałem losowe pakiety TCP przez L2TP miedzy dwoma routerami - jeden u mnie drugi w znajomym DC, średnia przepustowość 18,3 Mbps*) mamy średnio: 43,61W [54,01VA] (średnia z 3h, min. 35,74W [47,03VA], max. 60,6W [70,21VA]


* Starlink ma całkiem nieźle przemyślany system zarządzania pasmem więc nie ma co się sugerować wynikami przepustowości jakie tu podałem. Zmieniając trochę sposób pomiaru udało mi się ogłupić ten całkiem inteligentny algorytm i osiągnąć download na poziomie 269 Mbps co jest praktycznie maksimum dostępnym dla wersji RV wg danych producenta. Ale o tym w innej części.


DODATEK: Od kilku tygodni nurtowało mnie jakim cudem SL działa na całym terenie UA skoro są miejsca pow. 1000km od najbliższej ground station a łączność laserowa między satelitami dopiero jest wdrażana.
Analizując bałagan jaki SL ma w swojej sieci, bo inaczej nie można tego nazwać, znalazłem coś ciekawego i jak sądzę zarazem odpowiedź na pytanie jak to działa. Szukałem m.in. zamiennych metod identyfikacji GS jako że SL poblokował te dane dotąd dostępne normalnie z terminala przez GRCP (w uproszczeniu takie coś po którym można wyciągać niektóre dane z terminala SL). Odkryłem że PL wychodzi przez DE :) i zacząłem się zastanawiać po co ? Czyżby stacja w PL nie działała ? Pomyślałem że może obsługuje właśnie UA. Zacząłem sobie analizować aktywność użytkowników SL w sieci torrent i przeglądając klasy IP przypisane do Spacex natknąłem się na stosunkowo niewielki zakres adresów - 193.105.70.0/24. Niewielki porównując z innymi przypisanymi do stacji naziemnych. Ale co ciekawe są tam nie tylko ślady użytkowników z UA ale i ewidentnie PL patrząc co ściągają. Geolokacja wpisana na Kijów. Jakież było moje zdziwienie gdy w revDNS na pierwszym adresie znalazłem taki zapis: gw.starlink.ua. Pozostałe adresy były bez revDNS. Ciekawe. To odstępstwo od normy. Dla wyjaśnienia - SpaceX stosuje nazewnictwo w postaci customer.xxxxxxx.pop.starlinkisp.net, gdzie xxxxxx to kod-skrót od miejsca zlokalizowania stacji naziemnej. Na moim SL jest to frntdeu1 czyli Usingen pod Frankfurtem. To odstępstwo mnie zaciekawiło. 1 router przed gw trafiłem na coś takiego: intelesi-gw.pervomaysk.customer.topnet.ua. Intelesi to chyba głownie Pietropawłowsk, Topnet to następny ISP i kolejny widoczny router ma adresację opisaną w RIPE jako "TopNET ISP pool in Dnipropetrovsk region". Coś dużo zbiegów okoliczności. ISP lubią często nazywać routery od styków sieci jakie łączą i miast gdzie sie znajdują. Stacja naziemna w rejonie Pietropawłowska objęłaby obszarem działania całą UA, szczególnie te rejony gdzie toczy się walka i te pod okupacją - tam SL nie sięgał dotąd ani z Turcji ani z PL. Stacja objęła by zasięgiem nawet część wschodniej PL.
Awatar użytkownika
Buła
Posty: 326
Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
Kontakt:

czw 20 paź 2022, 09:22

Ptaszki ćwierkają że ktoś musi finansować UA więc SX podniósł właśnie cenę SL dla PL do ponad 400 PLN za RV.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Komunikacja”