Kuchenka spirytusowa z kawiarki
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob 18 gru 2021, 23:42
- Kontakt:
Zainspirowany kiedyś filmikiem na yt , postanowiłem zbudować taka kuchenkę ,szkoda mi było kasy ,czasem za stary palnik spirytusowy chcieli pieniędzy jak za nie wiem co ,chciałem mieć coś oryginalnego ,działającego dobrze .
Idąc , za bardzo skąpymi informacjami , metodą prób i błędów , w końcu się udało .
Wziety spód od nie używanej kawiarki ,to chyba jest 200 lub 250mml , nawierciłem małym wiertłem otwory ,symetrycznie ,zeby wygladało , trzeba wiercić ostrożnie , bo wiertło 1mm lub 1,5mm łatwo się łamą ,mimo ,że to aluminium to zmiana kąta i złamane , jedne wiertełko do tej pory siedzi .
Po nawierceniu otworów ,trzeba włożyć cylinder , cylinder musi sięgać do samego dna naczynia , a na dole trzeba mu zrobić kilka nacięć , żeby spirytus ,czy inna palna ciecz mogła sobie pod nim płynąć , i te opary które pod wpływem ciepła nam się zbiora między ściankami ,mogły sie tworzyć i palic .
Jest mała , mieści się w kubku ,muszę jeszcze znaleźć jakiś pojemniczek na spirol , żeby mieścił się w środku ze wszystkim ,mała ilość wystarczy do zagrzania litra wody w kilka minut .
Dodam jeszcze ,że grubość scianek cylindra nie ma znaczenia , cylinder lepiej włożyć metalowy , uprzednio zmierzyć sobie żeby się zmieścił , mój był na styk więc trochę na szlifierce obrobiłem boki i wszedł od razu , do tego ,jak przygotujemy cylinder to być pewnym czy wszystko zrobione , raz włożony już jest nie do wyciągnięcia.
Kawiarki używane można kupić na oeliks ,widziałem tego pełno i za dosłownie grosze , i nie przewyższy to nawet kosztów kupna nowej , to tak dla chętnych , radość z tego ,że zrobilismy sobie coś fajnego i przydatnego .
Idąc , za bardzo skąpymi informacjami , metodą prób i błędów , w końcu się udało .
Wziety spód od nie używanej kawiarki ,to chyba jest 200 lub 250mml , nawierciłem małym wiertłem otwory ,symetrycznie ,zeby wygladało , trzeba wiercić ostrożnie , bo wiertło 1mm lub 1,5mm łatwo się łamą ,mimo ,że to aluminium to zmiana kąta i złamane , jedne wiertełko do tej pory siedzi .
Po nawierceniu otworów ,trzeba włożyć cylinder , cylinder musi sięgać do samego dna naczynia , a na dole trzeba mu zrobić kilka nacięć , żeby spirytus ,czy inna palna ciecz mogła sobie pod nim płynąć , i te opary które pod wpływem ciepła nam się zbiora między ściankami ,mogły sie tworzyć i palic .
Jest mała , mieści się w kubku ,muszę jeszcze znaleźć jakiś pojemniczek na spirol , żeby mieścił się w środku ze wszystkim ,mała ilość wystarczy do zagrzania litra wody w kilka minut .
Dodam jeszcze ,że grubość scianek cylindra nie ma znaczenia , cylinder lepiej włożyć metalowy , uprzednio zmierzyć sobie żeby się zmieścił , mój był na styk więc trochę na szlifierce obrobiłem boki i wszedł od razu , do tego ,jak przygotujemy cylinder to być pewnym czy wszystko zrobione , raz włożony już jest nie do wyciągnięcia.
Kawiarki używane można kupić na oeliks ,widziałem tego pełno i za dosłownie grosze , i nie przewyższy to nawet kosztów kupna nowej , to tak dla chętnych , radość z tego ,że zrobilismy sobie coś fajnego i przydatnego .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
..."wojownikiem w ogrodzie niż ogrodnikiem na wojnie."
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Jakaś szczelna fiolka po lekach? Tylko skąd odpowiednich wymiarów żeby to wszystko ładnie, zgrabnie mieściło się w kubku. I czy spirytus nie będzie jej z wolna przeżerał...
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob 18 gru 2021, 23:42
- Kontakt:
To sie zrobi drugą , to jest normalnie groszowa sprawa , to wiesz najmniejszy problem .
Coś niskiego szerokiego ,cos szczelnie zamykanego ,po lekach czy kurde taki pojemniczkek ,muszę sprawdzić, czy będzie pasował po kolorze do farby .
Coś niskiego szerokiego ,cos szczelnie zamykanego ,po lekach czy kurde taki pojemniczkek ,muszę sprawdzić, czy będzie pasował po kolorze do farby .
..."wojownikiem w ogrodzie niż ogrodnikiem na wojnie."
- 1411
- Posty: 2591
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Podrzucę na zlot butelki na liquidy do efajek. Dykte wytrzymują spokojnie.
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob 18 gru 2021, 23:42
- Kontakt:
Ooooo kurde widzisz ,cos takiego , taki zbiorniczek ...
..."wojownikiem w ogrodzie niż ogrodnikiem na wojnie."
-
- Posty: 266
- Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
- Lokalizacja: 21-300
- Kontakt:
Mam w domu spirytus w formie żelu ciekawe jak by się spalał w tym sprzęcie?
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob 18 gru 2021, 23:42
- Kontakt:
Kwestia dostania się tego żelu pod cylinder i miedzy ścianki ,aby opary się zapaliły , potem już z górki ....chyba nie wybuchnie
..."wojownikiem w ogrodzie niż ogrodnikiem na wojnie."
-
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz 02 lip 2023, 11:18
- Kontakt:
Na pojemnik do spirytusu polecam plastikowy pojemnik ze spirytusu salicylowego lub wody utlenionej. Sprawdza się bardzo dobrze.
- SilesiaSurvival
- Posty: 1099
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Pozdrawiam
~Bart
O miło że wpadłeś Ja na spirytus lub benzynę do kuchenek używam spożywczych Alu butelek z sklepu na D Można kupić dedykowaną butlę na bene , ale kosztuje prawie 100 ziko lub ponad 100 ziko.Tatra Preppers pisze: ↑ndz 02 lip 2023, 14:57Na pojemnik do spirytusu polecam plastikowy pojemnik ze spirytusu salicylowego lub wody utlenionej. Sprawdza się bardzo dobrze.
Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
[email protected]
-
- Posty: 154
- Rejestracja: sob 18 gru 2021, 23:42
- Kontakt:
No fajny , tylko do mojej kuchenki o całą szyjkę za wysoki ...Tatra Preppers pisze: ↑ndz 02 lip 2023, 14:57Na pojemnik do spirytusu polecam plastikowy pojemnik ze spirytusu salicylowego lub wody utlenionej. Sprawdza się bardzo dobrze.
..."wojownikiem w ogrodzie niż ogrodnikiem na wojnie."