Esbit Pocket Stove

Kuchenki, naczynia, menażki
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

ndz 27 sty 2019, 00:05

Nie mogąc wytrzymać, że to dzisiejsze spotkanie trwało tak krótko. Postanowiłem mimo wszystko wybrać się jeszcze na dłuższy marsz w „nieznane”, tym razem po stronie Wisły, którą znam od dziecka.

Odpocząwszy chwilę na leśnym parkingu wpadłem na pomysł, że skoro i tak mam przy sobie kubek i kuchenkę, a w około tyle śniegu postanowię sprawdzić ile czasu zajmie zagotowanie pół litra wody w kubku przy pomocy kuchenki na paliwo stałe zapełniając go śniegiem.

Oczywiście na cały kubek wody weszły trzy kubki skrzętnie ubitego śniegu, co jest jak najbardziej zrozumiałe, nie mniej wynik którego oczekiwałem niezmiernie rozczarował mnie. Otóż okazało się, że czas topnienia, a następnie gotowania przekroczył 40 minut. Ponadto aby w końcu zagotować wodę zużyłem 48 gram paliwa stałego. To dużo biorąc pod uwagę, że paliwo sprzedawane jest w opakowaniach zawierających 80g tych kostek. Zatem jedno opakowanie nie wystarczy nam na zagotowanie 2 takich kubków, a kosztuje nie mało, bo aż 7 złotych za najtańsze. Zatem za ponad 3,50 mamy jeden kubek gorącej wody.

Oczywiście warunki w jakich przeprowadzałem test były typowo polowe. Wszystko odbywało się na przestrzeni otwartej, a kubek nie posiadał pokrywki, nie mniej uważam taki test za najbardziej miarodajny, gdyż w pełni przekazuje on możliwości sprzętu, jakich możemy się spodziewać. Nie każdy przecież z nas ma przy sobie zawsze kubek z pokrywką, bądź osłonę przeciwwietrzną dla kuchenki.

esbit-2.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

sob 02 lut 2019, 21:05

BoldFold pisze:
pt 11 sty 2019, 22:08
Mam wątpliwości czy kupować tą zaginaną, ona tak jak piszesz jest awaryjna, mnie wpadła w łapy z jakąś racją żywnościową...
Znajduję się taka zginana kuchenka w każdej polskiej racji żywnościowej SRG na 24 godziny, wraz z tabletkami-paliwem i zapałkami. Osobiście mam dwie używane i jedną nieodpakowaną. Używane wciąż się zginają, nie złamały się. Ostatnio w lutym 2018 gotowaliśmy na niej wodę na kawę nad Morskim Okiem i w sierpniu na Koziarzu w Gorcach.
Obrazek
BoldFold
Posty: 1414
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 03 lut 2019, 13:33

Tu trochę "awaryjna" robi zamieszanie, awaryjna jako "zapasowa"... kuchenka jest pełnowartościowa i w 100% robi robotę, jednak zaginanie i prostowanie nie wróży jej (chyba) długiego życia, przynajmniej tak myślałem.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

ndz 22 lis 2020, 18:19

Zupełnie niedawno wpadła mi w ręce większa wersja kuchenki ekspedycyjnej, która zawsze towarzyszy mi podczas mojego leśnego włóczęgostwa. Jest znacznie większa gdyż po złożeniu jest rozmiaru 132×96×39 mm, co w porównaniu z 98×77×23 mm mniejszej wersji daje obraz znacznej różnicy.
termosy-esbit.pl pisze:Kuchenka Esbit Pocket Stove Large to największa kuchenka turystyczna z serii Pocket Stove. Zdaje egzamin w przypadku kiedy miejsce w plecaku jest na wagę złota. Do zestawu dołączono 12 tabletek paliwowych o masie 14 g o czasie spalania wynoszącym 12 minut.
I teoretycznie wszystko się zgadza poza czasem spalania jednej kostki. Tabletka pali się przez okres 14 minut w warunkach idealnych tj bezwietrznych z czasem mierzonym od momentu zapłonu do momentu samoczynnego wygaśnięcia. Ogień efektywny natomiast, czyli taki na którym da się coś zagotować trwa przez okres 10 minut, również liczony w idealnych warunkach. Czas zagotowania 0.6 litra wody w kociołku Zebra 10, w warunkach idealnych potrzebujemy około 12 minut. W terenie już jest mniej kolorowo. Czas efektywnego palenia jednej kostki spada nam drastycznie do 8 minut podczas lekkiego wiatru. Dodatkowo języki ognia nie zawsze trafiają w podstawę kociołka i tutaj czas od nastawienia do zagotowania wody na dwie szklanki herbaty wyniósł 15 minut, czyli potrzebowaliśmy dwóch tabletek 14-sto gramowych.

EsbitPocketStoveLarge.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
edlech
Posty: 49
Rejestracja: czw 19 mar 2020, 22:08
Lokalizacja: Łowicz-Łodz
Kontakt:

pn 23 lis 2020, 08:47

Mam obie wersje esbita. Skladana jest rewelacyjna i niezniszczalna. Miesci wewnatrz 6 kostek paliwa. Jedna kostka wystarcza na zagotowanie ok 300ml wody. Jakosc paliwa jest tu wazna. Esbit ma dobre paliwo ale drogie, a tanie zamienniki nie zawsze generuja taka sama ilosc energii. Co do kuchenki awaryjnej to jest niestety tylko i wylacznie awaryjna, mam ale nie testowalem. Sama konstrukcja daje wrazenie ze po 3 zlozeniu i rozlozeniu nie bedzie sie juz nadawac do dalszego użytku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kuchnia polowa”