Ataki nożowników , naczelników i inne incydenty w PL.
- SilesiaSurvival
- Posty: 1561
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Ataki nożowników , naczelników i inne incydenty w PL.
Cześć
Czasy spokoju już minęły , rubikony zostały już dawno przekroczone. Po ostatnim mordzie na Uniwersytecie Warszawskim, pora już stwierdzić bezsprzecznie fakt. Bezpiecznie, to już było!
Każdy radzi , każdy pisze. Jak unikać starcia. Tak , starcia z nożownikiem kiedy nie posiadamy adekwatnych środków obrony należy unikać. Należy przy sobie nosić „silne argumenty” do przeciwstawienia się napastnikowi jeżeli nie możemy uciec. Każda osoba która nosi owe „silne argumenty” musi również odpowiedzieć sobie na następujące pytanie , czy „nosząc silny argument” bronię tylko siebie i swoich bliskich , czy podejmuje obronę innych bezbronnych osób?
Tutaj każdy musi sobie odpowiedzieć sam na to pytanie , nikogo nie chce pouczać. System prawny mamy jaki mamy. To też należy brać pod uwagę. Że mimo szlachetnej postawy, skład sędziowski może mieć zupełnie inne zdanie na temat naszych działań.
W każdym razie
1.Bądź czujny na to co się dzieje wokół Ciebie. Noś skuteczne środki obrony dopuszczone prawem do użytku.
2.Jeżeli możesz uciekaj
3.Jak musisz walczyć , walcz!
4.Pomagaj innym , jeżeli czujesz taką potrzebę.
Wrzucajmy w ten temat , różnego rodzaju zdarzenia z terenu naszego kraju.
Pozdrawiam
~Bart
Cześć
Czasy spokoju już minęły , rubikony zostały już dawno przekroczone. Po ostatnim mordzie na Uniwersytecie Warszawskim, pora już stwierdzić bezsprzecznie fakt. Bezpiecznie, to już było!
Każdy radzi , każdy pisze. Jak unikać starcia. Tak , starcia z nożownikiem kiedy nie posiadamy adekwatnych środków obrony należy unikać. Należy przy sobie nosić „silne argumenty” do przeciwstawienia się napastnikowi jeżeli nie możemy uciec. Każda osoba która nosi owe „silne argumenty” musi również odpowiedzieć sobie na następujące pytanie , czy „nosząc silny argument” bronię tylko siebie i swoich bliskich , czy podejmuje obronę innych bezbronnych osób?
Tutaj każdy musi sobie odpowiedzieć sam na to pytanie , nikogo nie chce pouczać. System prawny mamy jaki mamy. To też należy brać pod uwagę. Że mimo szlachetnej postawy, skład sędziowski może mieć zupełnie inne zdanie na temat naszych działań.
W każdym razie
1.Bądź czujny na to co się dzieje wokół Ciebie. Noś skuteczne środki obrony dopuszczone prawem do użytku.
2.Jeżeli możesz uciekaj
3.Jak musisz walczyć , walcz!
4.Pomagaj innym , jeżeli czujesz taką potrzebę.
Wrzucajmy w ten temat , różnego rodzaju zdarzenia z terenu naszego kraju.
Pozdrawiam
~Bart
„psy szczekają, forum działa dalej”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
- SilesiaSurvival
- Posty: 1561
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Profil służby w akcji
Post z dnia 08.05.2025 opublikowany około 11:20.
Cytuje ;
~Bart
Profil służby w akcji
Post z dnia 08.05.2025 opublikowany około 11:20.
Cytuje ;
Pozdrawiam„ W czwartek rano, tuż po godzinie 5:00, operator miejskiego monitoringu w centrum Poznania zauważył młodego mężczyznę, który trzymał w ręku przedmiot przypominający broń palną i celował nim w powietrze oraz otoczenie. Jak informuje Straż Miejska, ten sam mężczyzna wraz z towarzyszem uszkodził również szklane elementy barierek przy jezdni na al. Marcinkowskiego. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu.
Na miejsce skierowano dwa patrole policji. Obaj sprawcy zostali zatrzymani na ul. Święty Marcin. Jak ustalili funkcjonariusze, 16- i 18-latek chwilę wcześniej poruszali się po jezdni, podchodząc do nadjeżdżających pojazdów z przedmiotem przypominającym broń. Po zatrzymaniu zostali przewiezieni na komisariat.
Policja zabezpieczyła przedmiot, który okazał się pistoletem na plastikowe kulki. Zgromadzony materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu rodzinnego oraz prokuratury.
Zdjęcie Straż Miejska Poznan”
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„psy szczekają, forum działa dalej”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Takie coś z fb. Wyliczenie ataków "w amoku" w Polsce w ostatnich latach.
Użycie rewolweru CP w Krośnie Odrzańskim jest mocno dyskusyjne, nie było zdjęć tej broni. Ale widzę w środowiskach około policyjnych obrasta w nowe szczegóły.
Które powtarzają nawet nie podzielający milicyjnej mentalności zakazywania jak leci.
https://www.facebook.com/10006475006991 ... l/?app=fbl
"Aktywny zabójca w świetle wydarzeń na campusie Uniwersytetu Warszawskiego.
W Polsce zdarzenia typu "aktywny zabójca" zdarzają ekstremalnie rzadko, "aktywny strzelec" według posiadanej przeze mnie wiedzy zdarzył się tylko raz, to powoduje, że w świadomości społeczeństwa takie zagrożenie nie istnieje, ludzie nie wiedzą jak się zachować, instytucje nie wiedzą jak się zachować, a najgorsze, że nawet w świadomości policjantów ten problem, może nie tyle co nie istnieje co ma miejsce gdzieś za dalekim oceanem a nie w Polsce. Nasi policjanci ogólnie są mało świadomi zagrożeń i mam tu na myśli wszystkich od posterunkowych po generałów, wydaje mi się że w naszej formacji istnieje zjawisko wyparcia, jeżeli coś nie jest ujęte w statystyce to znaczy, że nie istnieje. Nie mamy statystyki rannych na służbie policjantów i mechanizmu doznanych obrażeń, nie mamy statystyki samobójstw przy pomocy policji (suicide by cop), nie mamy statystyki zdarzeń typu aktywny zabójca. To oznacza, że przeciętny policjant w Polsce nigdy nie będzie miał okazji przećwiczyć takiego scenariusza i zgrać się z innymi policjantami bo nikt nie widzi takiej potrzeby. Jedynie SPKP coś ćwiczy ale niestety, w przypadku aktywnego zabójcy oni są ostatnim ogniwem, które wejdzie do działania.
Zdarzeń, które można zakwalifikować do terminu aktywny zabójca było w Polsce kilka, przytoczę trzy z nich.
20 października 2017 roku do galerii VIVO! w Stalowej Woli wszedł uzbrojony w dwa noże Konrad K. i zaczął dźgać na oślep przypadkowych ludzi. Zabił 51 letnią kobietę i ranił 8 kolejnych osób. Napastnika ujęli klienci galerii przed przyjazdem policji. Sprawca został uznany przez Sąd za osobę niepoczytalną, szpital psychiatryczny opuścił po 7 latach, wychodząc na wolność 16 grudnia 2024 roku (to jak splunąć na grób zamordowanej kobiety i na okaleczone pozostałe osoby).
27 maja 2019 roku, do szkoły w Brześciu Kujawskim wtargnął 19 letni jej były uczeń uzbrojony w maczetę, pałkę teleskopową, rewolwer czarnoprochowy oraz ładunki wybuchowe własnej roboty. Na teren szkoły dostał się po wybiciu szyby, następnie na drugim piętrze budynku zdetonował 3 ładunki wybuchowe i postrzelił z rewolweru 11 letnią dziewczynkę oraz woźną. Został ujęty przez woźnego. Za powyższe zdarzenie odsiaduje wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna posiadał 2 zapasowe bębny nabojowe do rewolweru, ale nie potrafił ich wymienić, wg wyjaśnień zdetonowane ładunki miały spowodować panikę i chaos a następnie z rewolweru chciał zastrzelić jak najwięcej osób.
28 stycznia 2025 roku, do Galerii Atrium wszedł 23 letni mężczyzna, który zranił nożem 4 przypadkowe osoby (piątą osobę, również przypadkową zranił dzień wcześniej w pobliżu sklepu budowlanego), został ujęty przez pracownika ochrony przed przyjazdem policji. Aktualnie przebywa w AŚ.
Informacje, które pojawiają się w sieci dotyczące wczorajszego zdarzenia mówiące o tym, że sprawca miał błąkać się z siekierą przez dłuższy czas po terenie campusu a nawet być w sklepie oraz, że ofiarą jest przypadkowa osoba sugerują, że również celem sprawcy było zabijanie losowych osób. Również w tym przypadku do obezwładnienia doszło przez strażnika, co być może zatrzymało proces zabijania.
Co łączy wszystkie zdarzenia?
- Użycie legalnie dostępnych środków do dokonania zabójstw, tj. broni palnej i rewolweru czarnoprochowego. Na szczęście pozyskanie broni centralnego zapłonu wymaga na tyle starań, że sprawcy wybierają inne środki, choć wraz z upowszechnianiem się broni palnej, której z roku na rok przybywa wraz z posiadaczami pozwolenia (i dobrze), nie wykluczam, że w przyszłości i ona zostanie wykorzystana, np. jeśli zabójca zabierze broń swojego rodzica do szkoły.
- Obezwładnienie przed przyjazdem policji.
Tutaj warto zatrzymać się i zastanowić co jest tego powodem, należy przeanalizować ile trwa reakcja policjantów na takie zdarzenie oraz czy nie jest to przypadkiem efekt braku świadomości społeczeństwa jak się zachować.
Uciekaj, ukryj się, walcz - krótka zasada tego jak zachowywać się przy takim zdarzeniu.
Podczas gdy zdarzenia, które miały miejsce w Polsce pokazują kompletnie inne zachowanie ludzi, którzy decydują się walczyć dzięki czemu napastnik jest obezwładniony przed przyjazdem policji. Jeżeli ta teza okaże się trafna to w przypadku gdy napastnik będzie miał więcej umiejętności, zdeterminowania albo będzie posiadać broń palną centralnego zapłonu zamiast zawodnego sześciostrzałowego rewolweru to dojdzie do masakry, której skalę dało by się zmniejszyć gdyby ludzie znali zasadę uciekaj, ukryj się, walcz.
Na koniec, jeżeli prawdą jest poniższy screen i tak wyglądała reakcja osób na campusie na kogoś chodzącego z siekierą, jeśli policja nie została od razu wezwana na miejsce a zamiast tego ludzie sobie pisali o tym na grupach to bagatelizowanie zagrożeń weszło w naszym kraju na nowy, wyższy poziom i jest to cos strasznego, bo być może udało by się zneutralizować w taki czy inny sposób napastnika zanim by kogoś zabił."
Użycie rewolweru CP w Krośnie Odrzańskim jest mocno dyskusyjne, nie było zdjęć tej broni. Ale widzę w środowiskach około policyjnych obrasta w nowe szczegóły.
Które powtarzają nawet nie podzielający milicyjnej mentalności zakazywania jak leci.
https://www.facebook.com/10006475006991 ... l/?app=fbl
"Aktywny zabójca w świetle wydarzeń na campusie Uniwersytetu Warszawskiego.
W Polsce zdarzenia typu "aktywny zabójca" zdarzają ekstremalnie rzadko, "aktywny strzelec" według posiadanej przeze mnie wiedzy zdarzył się tylko raz, to powoduje, że w świadomości społeczeństwa takie zagrożenie nie istnieje, ludzie nie wiedzą jak się zachować, instytucje nie wiedzą jak się zachować, a najgorsze, że nawet w świadomości policjantów ten problem, może nie tyle co nie istnieje co ma miejsce gdzieś za dalekim oceanem a nie w Polsce. Nasi policjanci ogólnie są mało świadomi zagrożeń i mam tu na myśli wszystkich od posterunkowych po generałów, wydaje mi się że w naszej formacji istnieje zjawisko wyparcia, jeżeli coś nie jest ujęte w statystyce to znaczy, że nie istnieje. Nie mamy statystyki rannych na służbie policjantów i mechanizmu doznanych obrażeń, nie mamy statystyki samobójstw przy pomocy policji (suicide by cop), nie mamy statystyki zdarzeń typu aktywny zabójca. To oznacza, że przeciętny policjant w Polsce nigdy nie będzie miał okazji przećwiczyć takiego scenariusza i zgrać się z innymi policjantami bo nikt nie widzi takiej potrzeby. Jedynie SPKP coś ćwiczy ale niestety, w przypadku aktywnego zabójcy oni są ostatnim ogniwem, które wejdzie do działania.
Zdarzeń, które można zakwalifikować do terminu aktywny zabójca było w Polsce kilka, przytoczę trzy z nich.
20 października 2017 roku do galerii VIVO! w Stalowej Woli wszedł uzbrojony w dwa noże Konrad K. i zaczął dźgać na oślep przypadkowych ludzi. Zabił 51 letnią kobietę i ranił 8 kolejnych osób. Napastnika ujęli klienci galerii przed przyjazdem policji. Sprawca został uznany przez Sąd za osobę niepoczytalną, szpital psychiatryczny opuścił po 7 latach, wychodząc na wolność 16 grudnia 2024 roku (to jak splunąć na grób zamordowanej kobiety i na okaleczone pozostałe osoby).
27 maja 2019 roku, do szkoły w Brześciu Kujawskim wtargnął 19 letni jej były uczeń uzbrojony w maczetę, pałkę teleskopową, rewolwer czarnoprochowy oraz ładunki wybuchowe własnej roboty. Na teren szkoły dostał się po wybiciu szyby, następnie na drugim piętrze budynku zdetonował 3 ładunki wybuchowe i postrzelił z rewolweru 11 letnią dziewczynkę oraz woźną. Został ujęty przez woźnego. Za powyższe zdarzenie odsiaduje wyrok 25 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna posiadał 2 zapasowe bębny nabojowe do rewolweru, ale nie potrafił ich wymienić, wg wyjaśnień zdetonowane ładunki miały spowodować panikę i chaos a następnie z rewolweru chciał zastrzelić jak najwięcej osób.
28 stycznia 2025 roku, do Galerii Atrium wszedł 23 letni mężczyzna, który zranił nożem 4 przypadkowe osoby (piątą osobę, również przypadkową zranił dzień wcześniej w pobliżu sklepu budowlanego), został ujęty przez pracownika ochrony przed przyjazdem policji. Aktualnie przebywa w AŚ.
Informacje, które pojawiają się w sieci dotyczące wczorajszego zdarzenia mówiące o tym, że sprawca miał błąkać się z siekierą przez dłuższy czas po terenie campusu a nawet być w sklepie oraz, że ofiarą jest przypadkowa osoba sugerują, że również celem sprawcy było zabijanie losowych osób. Również w tym przypadku do obezwładnienia doszło przez strażnika, co być może zatrzymało proces zabijania.
Co łączy wszystkie zdarzenia?
- Użycie legalnie dostępnych środków do dokonania zabójstw, tj. broni palnej i rewolweru czarnoprochowego. Na szczęście pozyskanie broni centralnego zapłonu wymaga na tyle starań, że sprawcy wybierają inne środki, choć wraz z upowszechnianiem się broni palnej, której z roku na rok przybywa wraz z posiadaczami pozwolenia (i dobrze), nie wykluczam, że w przyszłości i ona zostanie wykorzystana, np. jeśli zabójca zabierze broń swojego rodzica do szkoły.
- Obezwładnienie przed przyjazdem policji.
Tutaj warto zatrzymać się i zastanowić co jest tego powodem, należy przeanalizować ile trwa reakcja policjantów na takie zdarzenie oraz czy nie jest to przypadkiem efekt braku świadomości społeczeństwa jak się zachować.
Uciekaj, ukryj się, walcz - krótka zasada tego jak zachowywać się przy takim zdarzeniu.
Podczas gdy zdarzenia, które miały miejsce w Polsce pokazują kompletnie inne zachowanie ludzi, którzy decydują się walczyć dzięki czemu napastnik jest obezwładniony przed przyjazdem policji. Jeżeli ta teza okaże się trafna to w przypadku gdy napastnik będzie miał więcej umiejętności, zdeterminowania albo będzie posiadać broń palną centralnego zapłonu zamiast zawodnego sześciostrzałowego rewolweru to dojdzie do masakry, której skalę dało by się zmniejszyć gdyby ludzie znali zasadę uciekaj, ukryj się, walcz.
Na koniec, jeżeli prawdą jest poniższy screen i tak wyglądała reakcja osób na campusie na kogoś chodzącego z siekierą, jeśli policja nie została od razu wezwana na miejsce a zamiast tego ludzie sobie pisali o tym na grupach to bagatelizowanie zagrożeń weszło w naszym kraju na nowy, wyższy poziom i jest to cos strasznego, bo być może udało by się zneutralizować w taki czy inny sposób napastnika zanim by kogoś zabił."
-
- Posty: 2538
- Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
- Kontakt:
Inna bulwersująca sprawa za "Służby w akcji", przykład systemowej pobłażliwości prokuratury wobec obcokrajowców.
https://www.facebook.com/10006461461272 ... l/?app=fbl
"
Ujawniamy
Cudzoziemiec obywatel Nigerii, który chciał zabić Polaka na siłowni w Katowicach za pomocą młota ćwiczebnego, został wypuszczony i jest już w drodze do Anglii.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 12 Lutego 2025 roku, cudzoziemiec, celując w głowę poszkodowanego, zamachnął się na niego dużym młotem ćwiczebnym. Nie trafił tylko dlatego, że poszkodowany zrobił nieświadomy unik związany z ćwiczeniami, jakimi robił, przez to młot spadł na jego lewą łopatkę. Centymetry zabrakło do tragedii. Na miejscu pojawiła się policja i zatrzymała cudzoziemca.
Po konsultacji psychiatrycznej od razu został umieszczony na oddziale psychiatrycznym w celu oceny. W trakcie pobytu biegli stwierdzili, że w chwili popełniania czynu był on niepoczytalny, bo.. przed wejściem na siłownie zapalił zielsko z domieszką ketaminy.
Stwierdzono więc, że zarzucanego mu czynu dopuścił się, będąc niezdolnym do rozpoznania czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
Sprawę więc prokurator z prokuratury rejonowej w Katowicach umorzył, a cudzoziemiec wyszedł na wolność. Na swoim social media wstawił zdjęcie z samolotu i napisem "UK".
Mimo wysłania rano maila z pytaniami do prokuratury nie otrzymaliśmy do tej pory odpowiedzi. Jeżeli ją otrzymamy, opublikujemy."
https://www.facebook.com/10006461461272 ... l/?app=fbl
"


Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 12 Lutego 2025 roku, cudzoziemiec, celując w głowę poszkodowanego, zamachnął się na niego dużym młotem ćwiczebnym. Nie trafił tylko dlatego, że poszkodowany zrobił nieświadomy unik związany z ćwiczeniami, jakimi robił, przez to młot spadł na jego lewą łopatkę. Centymetry zabrakło do tragedii. Na miejscu pojawiła się policja i zatrzymała cudzoziemca.
Po konsultacji psychiatrycznej od razu został umieszczony na oddziale psychiatrycznym w celu oceny. W trakcie pobytu biegli stwierdzili, że w chwili popełniania czynu był on niepoczytalny, bo.. przed wejściem na siłownie zapalił zielsko z domieszką ketaminy.
Stwierdzono więc, że zarzucanego mu czynu dopuścił się, będąc niezdolnym do rozpoznania czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
Sprawę więc prokurator z prokuratury rejonowej w Katowicach umorzył, a cudzoziemiec wyszedł na wolność. Na swoim social media wstawił zdjęcie z samolotu i napisem "UK".
Mimo wysłania rano maila z pytaniami do prokuratury nie otrzymaliśmy do tej pory odpowiedzi. Jeżeli ją otrzymamy, opublikujemy."
-
- Posty: 66
- Rejestracja: pn 11 gru 2023, 17:26
- Kontakt:
Bagatelizowanie zagrożeń nie musiało wchodzić na ten poziom. Ono jest tam od dawna. I nie tylko o zagrożenia tu chodzi. I nie tylko o zwykłych obywateli. Służby i instytucje same bagatelizują wiele spraw. Co się dzieje przy każdej sprawie zabójstwa rodzinnego albo czegoś podobnego. Okazuje się że każdy wiedzial co się wyprawia u Kowalskich, policja bywała, opieka społeczna też. Niebieska karta była. Ale dopiero.jak.dojdzie do tragedii to się ludzie budzą że kurde faktycznie coś tam było nie tak. Tutaj też mogło tak być. Kolejny świr sobie chodzi z siekierą, maczetą czy pistoletem. Ale dopóki nikomu nie stała się krzywda to nie ma się co spieszyć. Mam wrażenie że to działa w ten sposób że dopóki ktoś Ci tej siekiery w plecy nie wbije to możesz zgłaszać groźby wbicia nawet i codziennie.
- SilesiaSurvival
- Posty: 1561
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Stara sprawa
Ale w Polsce był napad na posterunek Policji , rodem z Terminatora !
Cytując za X profilu „Służby w akcji”
„ 45-letni obywatel Gruzji umyślnie wjechał samochodem w budynek komisariatu policji Bydgoszcz-Śródmieście. Zrobił to, bo... chciał odbić swoją partnerkę, która dzień wcześniej została zatrzymana przez policję.
Do zdarzenia doszło 24 stycznia br.
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ zakończyła właśnie postępowanie. Sprawca przyznał się do winy i zadeklarował gotowość do dobrowolnego poddania się karze. Akt oskarżenia został już skierowany do sądu.
Jego działania mogły stanowić zagrożenie dla osób przebywających w komisariacie. Choć policja wnioskowała wtedy o zastosowanie tymczasowego aresztu, to prokuratura uznała, że nie ma takiej potrzeby.”
Pozdrawiam
~Bart
Stara sprawa

Ale w Polsce był napad na posterunek Policji , rodem z Terminatora !
Cytując za X profilu „Służby w akcji”
„ 45-letni obywatel Gruzji umyślnie wjechał samochodem w budynek komisariatu policji Bydgoszcz-Śródmieście. Zrobił to, bo... chciał odbić swoją partnerkę, która dzień wcześniej została zatrzymana przez policję.
Do zdarzenia doszło 24 stycznia br.
Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ zakończyła właśnie postępowanie. Sprawca przyznał się do winy i zadeklarował gotowość do dobrowolnego poddania się karze. Akt oskarżenia został już skierowany do sądu.
Jego działania mogły stanowić zagrożenie dla osób przebywających w komisariacie. Choć policja wnioskowała wtedy o zastosowanie tymczasowego aresztu, to prokuratura uznała, że nie ma takiej potrzeby.”
Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„psy szczekają, forum działa dalej”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
- SilesiaSurvival
- Posty: 1561
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Cytując za profilem „Kryminalki.pl” tak małym miasteczkiem trząsł obywatel za wschodniej granicy:
„ MACZO Z UKRAINY SIAŁ POSTRACH W MAŁYM MIASTECZKU
34-latek demolował lokal gastronomiczny, a gdy przyjechali policjanci zaczął wymachiwać kijem bilardowym. Wcześniej półnagi chodził po ulicach i wymachiwał niebezpiecznym narzędziem. Nie przestał nawet w komisariacie - wyrwał kamerę i demolował pomieszczenie dla zatrzymanych. Nie było dla niego taryfy ulgowej - został odstawiony na Ukrainę - więcej w komentarzu
”
Ciekawie będzie jak nastanie pokój lub długotrwały rozejm , o bojcy będą wracać do swoich żon i dzieci.
Pozdrawiam
~Bart
Cytując za profilem „Kryminalki.pl” tak małym miasteczkiem trząsł obywatel za wschodniej granicy:
„ MACZO Z UKRAINY SIAŁ POSTRACH W MAŁYM MIASTECZKU
34-latek demolował lokal gastronomiczny, a gdy przyjechali policjanci zaczął wymachiwać kijem bilardowym. Wcześniej półnagi chodził po ulicach i wymachiwał niebezpiecznym narzędziem. Nie przestał nawet w komisariacie - wyrwał kamerę i demolował pomieszczenie dla zatrzymanych. Nie było dla niego taryfy ulgowej - został odstawiony na Ukrainę - więcej w komentarzu

Ciekawie będzie jak nastanie pokój lub długotrwały rozejm , o bojcy będą wracać do swoich żon i dzieci.
Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„psy szczekają, forum działa dalej”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
- SilesiaSurvival
- Posty: 1561
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Taki News z profilu „Służby w akcji” , z portalu Facebook.
~Bart
Cytuje :
„ Gdańsk: 28-letni Białorusin Jahor I. który walczył jako ochotnik na froncie po stronie Ukrainy, po przyjeździe do Polski zaczął wykazywać objawy choroby psychicznej. Pracował jako dostawca jedzenia. Przed targnięciem na swoje życie przez dobę tor*urował swojego znajomego.
Pisaliśmy już o tym wcześniej, zastanawiając się głośno czy nasze służby są na to gotowe? Gdy skończy się wojna, tysiące wyszkolonych żołnierzy przyjedzie do Polski, część z nich z traumami, chorobami psychicznymi i PTSD.
Czemu do Polski? Bo na Ukrainie nie mają za bardzo, do czego wracać, gospodarka nie jest w najlepszej formie, korupcja, zniszczone miasta, po drugie w dużej części to tutaj są ich rodziny, najbliżsi i znajomi.
Nasze służby powinny poważnie podejść do tego tematu.
Zdjęcie: Były ochotnik pułku Pahonia / FB”
Taki News z profilu „Służby w akcji” , z portalu Facebook.
~Bart
Cytuje :
„ Gdańsk: 28-letni Białorusin Jahor I. który walczył jako ochotnik na froncie po stronie Ukrainy, po przyjeździe do Polski zaczął wykazywać objawy choroby psychicznej. Pracował jako dostawca jedzenia. Przed targnięciem na swoje życie przez dobę tor*urował swojego znajomego.
Pisaliśmy już o tym wcześniej, zastanawiając się głośno czy nasze służby są na to gotowe? Gdy skończy się wojna, tysiące wyszkolonych żołnierzy przyjedzie do Polski, część z nich z traumami, chorobami psychicznymi i PTSD.
Czemu do Polski? Bo na Ukrainie nie mają za bardzo, do czego wracać, gospodarka nie jest w najlepszej formie, korupcja, zniszczone miasta, po drugie w dużej części to tutaj są ich rodziny, najbliżsi i znajomi.
Nasze służby powinny poważnie podejść do tego tematu.
Zdjęcie: Były ochotnik pułku Pahonia / FB”
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„psy szczekają, forum działa dalej”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
- SilesiaSurvival
- Posty: 1561
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Sytuacja z Sosnowca z ostatniej nocy , o czym pisze www.slaskie.eska.pl
Cytuję :
„ Dramat w Sosnowcu. Biegał boso z maczetą. "Padły strzały ostrzegawcze". Nie przeżył
W czwartek przed godz. 5 nad ranem mieszkańcy dzielnicy w Sosnowcu byli świadkami dramatycznych wydarzeń, niedaleko przedszkola. Mocno pobudzony mężczyzna biegał boso między zaparkowany samochodami i je niszczył. Na miejsce został wysłany patrol policji. Interwencja zakończyła się tragiczne. Mężczyzna nie żyje. O wydarzeniach opowiada świadek tragedii.
Sosnowiec: Mężczyzna z maczetą zaatakował policję. Nie żyje
W czwartek rano Sosnowiec obiegła informacja o tragicznej interwencji policji na ul. Stanisława Mikołajczyka. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, funkcjonariusze użyli broni palnej wobec agresywnego mężczyzny z maczetą. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł w szpitalu. Co dokładnie wydarzyło się w Sosnowcu?
Agresja na ulicy Mikołajczyka
Z relacji policji wynika, że interwencja miała miejsce około godz. 5:00. Służby zostały wezwane do pobudzonego mężczyzny, który z maczetą w dłoni poruszał się po ul. Stanisława Mikołajczyka. Mężczyzna miał wcześniej uszkodzić zaparkowane samochody i autobus.
"Gdy policjanci dotarli na miejsce, mężczyzna skierował swoją agresję na nich i nie wykonywał poleceń mundurowych. W związku z bezpośrednim zagrożeniem dla życia i zdrowia, policjanci użyli broni palnej, oddając strzały w kierunku napastnika" – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Na miejsce natychmiast wezwano załogę pogotowia ratunkowego, która przetransportowała rannego mężczyznę do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, mężczyzna zmarł.
Relacja świadka zdarzenia mrozi krew w żyłach
Udało się nam porozmawiać z kobietą, która była świadkiem zdarzenia i jednocześnie poszkodowaną przez agresywnego mężczyznę. Opisała dramatyczne chwile na ul. Mikołajczyka:
"Jechałam samochodem. On wyleciał mi przed maskę i musiałam zahamować. Zamachnął się i robił mi szybę. Nacisnęłam gaz i odjechałam dla swojego bezpieczeństwa. Potem widziałam, jak biega boso po ulicy. Przyjechali policjanci i oddali strzały ostrzegawcze, ale to na niego podziałało. Był taki pobudzony, agresywny i uzbrojony. Miał maczetę, albo pałkę metalową, nie wiem. Potem... To działo się tak szybko. Nigdy wcześniej nie myślałam, że coś takiego zobaczę..." - mówi roztrzęsiona kobieta.
Ulica zamknięta, prokuratura prowadzi śledztwo
Ulica Stanisława Mikołajczyka została zamknięta na czas prowadzenia czynności przez prokuraturę. Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Prezydent Sosnowca apeluje o spokój
Do sprawy odniósł się również prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński:
"Mam pełne zaufanie do organów ścigania i służb, które w tej chwili wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. Zwracam się do wszystkich z prośbą o spokój i rozwagę. To ważne nie tylko dla przebiegu śledztwa, ale też dla szacunku wobec osób, które brały udział w tym dramatycznym wydarzeniu. Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla mnie sprawą absolutnie priorytetową. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją. Czekamy na wyjaśnienia w śledztwie, ale mam zaufanie do służb, które każdego dnia nas bronią. Bo to przestępca ma się czuć zagrożony, a nie mieszkaniec Sosnowca. Tak jak każdego dnia na wschodniej granicy, służby chronią Polaków, tak i tu mundurowi muszą czuć wsparcie w swoich działaniach - informuje prezydent Arkadiusz Chęciński.
Kim był mężczyzna z maczetą?
W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się pytania i spekulacje dotyczące narodowości napastnika.
„Tożsamość mężczyzny nie została jeszcze ustalona – nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, co utrudnia identyfikację. Policjanci prowadzą intensywne czynności w celu jak najszybszego ustalenia jego tożsamości” – poinformowała komenda wojewódzka.”
Link do artykułu : https://slaskie.eska.pl/dramat-w-sosnow ... ulytn92djq
Pozdrawiam
~Bart
Sytuacja z Sosnowca z ostatniej nocy , o czym pisze www.slaskie.eska.pl
Cytuję :
„ Dramat w Sosnowcu. Biegał boso z maczetą. "Padły strzały ostrzegawcze". Nie przeżył
W czwartek przed godz. 5 nad ranem mieszkańcy dzielnicy w Sosnowcu byli świadkami dramatycznych wydarzeń, niedaleko przedszkola. Mocno pobudzony mężczyzna biegał boso między zaparkowany samochodami i je niszczył. Na miejsce został wysłany patrol policji. Interwencja zakończyła się tragiczne. Mężczyzna nie żyje. O wydarzeniach opowiada świadek tragedii.
Sosnowiec: Mężczyzna z maczetą zaatakował policję. Nie żyje
W czwartek rano Sosnowiec obiegła informacja o tragicznej interwencji policji na ul. Stanisława Mikołajczyka. Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach, funkcjonariusze użyli broni palnej wobec agresywnego mężczyzny z maczetą. W wyniku odniesionych obrażeń, mężczyzna zmarł w szpitalu. Co dokładnie wydarzyło się w Sosnowcu?
Agresja na ulicy Mikołajczyka
Z relacji policji wynika, że interwencja miała miejsce około godz. 5:00. Służby zostały wezwane do pobudzonego mężczyzny, który z maczetą w dłoni poruszał się po ul. Stanisława Mikołajczyka. Mężczyzna miał wcześniej uszkodzić zaparkowane samochody i autobus.
"Gdy policjanci dotarli na miejsce, mężczyzna skierował swoją agresję na nich i nie wykonywał poleceń mundurowych. W związku z bezpośrednim zagrożeniem dla życia i zdrowia, policjanci użyli broni palnej, oddając strzały w kierunku napastnika" – czytamy w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Na miejsce natychmiast wezwano załogę pogotowia ratunkowego, która przetransportowała rannego mężczyznę do szpitala. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, mężczyzna zmarł.
Relacja świadka zdarzenia mrozi krew w żyłach
Udało się nam porozmawiać z kobietą, która była świadkiem zdarzenia i jednocześnie poszkodowaną przez agresywnego mężczyznę. Opisała dramatyczne chwile na ul. Mikołajczyka:
"Jechałam samochodem. On wyleciał mi przed maskę i musiałam zahamować. Zamachnął się i robił mi szybę. Nacisnęłam gaz i odjechałam dla swojego bezpieczeństwa. Potem widziałam, jak biega boso po ulicy. Przyjechali policjanci i oddali strzały ostrzegawcze, ale to na niego podziałało. Był taki pobudzony, agresywny i uzbrojony. Miał maczetę, albo pałkę metalową, nie wiem. Potem... To działo się tak szybko. Nigdy wcześniej nie myślałam, że coś takiego zobaczę..." - mówi roztrzęsiona kobieta.
Ulica zamknięta, prokuratura prowadzi śledztwo
Ulica Stanisława Mikołajczyka została zamknięta na czas prowadzenia czynności przez prokuraturę. Śledztwo ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Prezydent Sosnowca apeluje o spokój
Do sprawy odniósł się również prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński:
"Mam pełne zaufanie do organów ścigania i służb, które w tej chwili wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. Zwracam się do wszystkich z prośbą o spokój i rozwagę. To ważne nie tylko dla przebiegu śledztwa, ale też dla szacunku wobec osób, które brały udział w tym dramatycznym wydarzeniu. Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla mnie sprawą absolutnie priorytetową. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją. Czekamy na wyjaśnienia w śledztwie, ale mam zaufanie do służb, które każdego dnia nas bronią. Bo to przestępca ma się czuć zagrożony, a nie mieszkaniec Sosnowca. Tak jak każdego dnia na wschodniej granicy, służby chronią Polaków, tak i tu mundurowi muszą czuć wsparcie w swoich działaniach - informuje prezydent Arkadiusz Chęciński.
Kim był mężczyzna z maczetą?
W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się pytania i spekulacje dotyczące narodowości napastnika.
„Tożsamość mężczyzny nie została jeszcze ustalona – nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, co utrudnia identyfikację. Policjanci prowadzą intensywne czynności w celu jak najszybszego ustalenia jego tożsamości” – poinformowała komenda wojewódzka.”
Link do artykułu : https://slaskie.eska.pl/dramat-w-sosnow ... ulytn92djq
Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„psy szczekają, forum działa dalej”
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
-
- Posty: 196
- Rejestracja: pn 05 wrz 2022, 06:25
- Lokalizacja: płn-zach opolskie/Wrocław
- Kontakt:
Tak troszeczkę obok tematu - bo nie rozumiem gdzie sens i logika...
Dwie z wyżej opisanych historii skończyły się wypuszczeniem podejrzanego/oskarżonego ze względu na niepoczytalność. OK, mogę zrozumieć, że jak ktoś nie wie co robi to nie można go pociągnąć do odpowiedzialności.
Ale co sprawiło, ze nie byli poczytalni? Przypadek losowy? Jakieś traumatyczne zdarzenie w ich życiu - jednorazowy incydent? W przypadku nożownika z galerii - nie wiemy tego, w przypadku ataku młotem - już to podano - sprawca zapalił skręta z ketaminą.
Jaka jest wiec szansa, ze zapali takiego skręta ponownie? Ze ponownie będzie w stanie niepoczytalności i ponownie zamachnie się na czyjeś życie? Ale tego jakoś nikt nie wziął pod uwagę - sprawca wypuszczony, ten z galerii też.. obaj mają dostęp zarówno do tego co spowodowało ich "niepoczytalność" jak i do potencjalnych narzędzi zbrodni (noży kuchennych nikt nie zakazał... jeszcze...)
Oglądałem reportaż nt tego nożownika z galerii - gdzie jego ofiary jak się dowiedziały że wyszedł (przypadkowo zobaczyły go na ulicy) teraz boją się wyjść z domu... trauma została, powiększona wolnością "niepoczytalnego"
Wiem, obok tematu, ale takich sytuacji będzie coraz więcej...
Dwie z wyżej opisanych historii skończyły się wypuszczeniem podejrzanego/oskarżonego ze względu na niepoczytalność. OK, mogę zrozumieć, że jak ktoś nie wie co robi to nie można go pociągnąć do odpowiedzialności.
Ale co sprawiło, ze nie byli poczytalni? Przypadek losowy? Jakieś traumatyczne zdarzenie w ich życiu - jednorazowy incydent? W przypadku nożownika z galerii - nie wiemy tego, w przypadku ataku młotem - już to podano - sprawca zapalił skręta z ketaminą.
Jaka jest wiec szansa, ze zapali takiego skręta ponownie? Ze ponownie będzie w stanie niepoczytalności i ponownie zamachnie się na czyjeś życie? Ale tego jakoś nikt nie wziął pod uwagę - sprawca wypuszczony, ten z galerii też.. obaj mają dostęp zarówno do tego co spowodowało ich "niepoczytalność" jak i do potencjalnych narzędzi zbrodni (noży kuchennych nikt nie zakazał... jeszcze...)
Oglądałem reportaż nt tego nożownika z galerii - gdzie jego ofiary jak się dowiedziały że wyszedł (przypadkowo zobaczyły go na ulicy) teraz boją się wyjść z domu... trauma została, powiększona wolnością "niepoczytalnego"
Wiem, obok tematu, ale takich sytuacji będzie coraz więcej...
zapraszam na bushmot.blogspot.com