Poncho Namiot

Własne projekty ciuchów, pasków i co tam kto uszyje
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2949
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

czw 21 lis 2024, 21:58

Pod tak małą powierzchnią liczyłbym bardziej na izolację od podłoża, bliskość drugiej osoby lub psa, termofor z gorącą wodą lub butelkę z własnym ciepłym moczem do ogrzewania się. Chemiczne ogrzewacze, bądź te na wkład węglowy, także coś nam pomogą. Awaryjnie nie chciał bym zdradzać swej pozycji światłem.
Obrazek
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 23 lis 2024, 17:27

Właśnie dlatego należy rozgraniczyć poncho/kurtka przeciwdeszczowa od tarpu, bo jak uszkodzimy poncho to mamy tarp, a jak tarp to mamy poncho. A tarp, ze względu na podłogę i jak pizga wiatrem z deszczem z boku a nie za bardzo jest sie gdzie schować. Dopiero co pisałem o tym, że nie lubię nosić dużo w plecaku (żarcia) ale na tych 2 rzeczach nie oszczędzam. Tu fajnie działają też w roli ogrzewaczy kuchenki na spirytus i paliwa stałe :idea: Można tez kupić ogrzewacze dedykowane do spoczynku i do marszu na paliwa stałe i benzynowe.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2949
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 24 lis 2024, 10:34

Jeśli nie wywaliłem składanego stelaża od starego namiotu, to chyba sobie wszyje zaczepy w ponczo i sprawdzę z ciekawości ten patent. Dużo roboty nie ma.
Obrazek
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

ndz 24 lis 2024, 14:11

A po co zaczepy? Wkładasz kamyk, pętelka na sznurek i kamyk w materiale naciągasz w miejsce które Ci pasuje... Na marginesie jak z poncha robić namiot, to może lepiej jednak namiot mieć? Mam kpl schronienie, a nie kombinuję jak przeskoczyć coś co już dawno wymyślone i sprawdzone zostało? I jeszcze ten stelaż? Ja to jednak leniwy jestem i wolę pochylone drzewo pod tarp znaleźć, albo 2 kawałki drąga jeden może być z rozwidleniem, proste i robi robotę... A plecak zawsze lżejszy :)

Ale dziurkacz z oczkami jak do plandeki mam, pamiętasz worek alice robiłem do sznurowania?
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szycie”