Trening, Kondycja , zdrowie

Kwestie dotyczące wysiłku fizycznego i treningu, dzięki któremu poprawimy swoje możliwości fizyczne.
Ramzan Szimanow
Posty: 2539
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

wt 28 sty 2025, 22:44

Włóczykij pisze:
wt 28 sty 2025, 15:23
Rower jest ok, klamoty mogę przerzucać i walić w worek bo po tym czuję się spokojny :) z tym że nigdy nie mogłem się przemóc do pójścia na siłownię. Mam swój sprzęt. Najważniejsza była jest systematyczność. Jak odpuścisz kilka dni to potem już ciężko wrócić do rutyny.
Systematyczności pomaga zasada "Mniej ale częściej."
Krótsze treningi ale dzień po dniu.
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 31 sty 2025, 12:01

Temat sprawności fizycznej, ale też zdrowia psychicznego i do kompletu tzw busola życiowa, by nie popełniać głupich błędów bo życia nie będziemy powtarzać wydaje się dość skomplikowany na początku. Chcę tu zwrócić uwagę na uwarunkowania genetyczne i życie w zgodzie ze swoim biorytmem.

Przykłady, proszę bardzo; grupa krwi 0 ma jeść czerwone mięso i nie jeść węglowodanów i tłuszczy roślinnych, bo ma skłonności... Tu każdy może pogłębić swoją wiedzę jak ma 0

Grupa krwi A ma unikać czerwonego mięsa i produktów mlecznych, które mogą być trudniejsze do strawienia i potencjalnie prowadzić do zwiększenia masy ciała oraz problemów zdrowotnych. Tu każdy...

Teraz Wam klina zabiję: A co jak żona ma grupę krwi A, a mąż 0, lub gorzej na odwrót :roll: Jak jeszcze nie czujecie skutków żywienia czy to w domu, czy to byle gdzie to oznacza tylko jedno, jesteście jeszcze młodzi i organizm daje radę to zniwelować. Medycyna zachodnia ma to biologicznie rzecz ujmując w d00pie, bo trzepie kasę lecząc objawy.

Czyli ważniejsze jest życie w zgodzie ze swoją grupą krwi i rytmem dobowym-skowronek/sówka, potem odpowiednie żywienie i dopiero potem ćwiczenia i kondycja. Nawet bym napisał, że mniej ważne jest pochodzenie żywności a bardziej jedzenie zgodne z preferencjami osobniczymi.

Polecam od tego zacząć swoje działania w celu polepszenia zdrowia i tu zawsze podkreślam; zarówno fizycznego, jak równie ważnego psychicznego. Bo im lepiej wyglądasz (fizycznie) tym bardziej jesteś narażony na atak ze strony modliszki. A przecież powinieneś (gdy jesteś zdrowy na umyśle) żyć jak wilk; masz swoją waderę i koniec, kropka.

Tych badań jest sporo i książek też; "Od lekarza do kucharza Danuta Myłek"-bardzo dobra pozycja do którąś z książek "Jedz zgodnie z grupą krwi" po "żyj w zgodzie z grupą krwi" i "Schudnij z grupą krwi"
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kondycja”