Mydło
- potacz
- Posty: 162
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:57
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Najbardziej niedoceniona z rzeczy, a najbardziej podstawowa. Używamy go codziennie, a nie zwracamy na nie większej uwagi.
Budowa chemiczna cząsteczki mydła składa się z dwóch części: hydrofobowej (ogon, grupa węglowodorowa, niepolarna - "nielubiąca" wody) i hydrofilowej (głowa, grupy polarnej - "lubiącej" wodę).
Podczas mycia, część hydrofilowa rozpuszcza się w wodzie i kieruje w stronę cząstek wody, a części hydrofobowe ustawiają się w kierunku cząsteczki brudu, izolując go od wody. Stąd też efekt myjący mydła. Oddzielają sobą cząsteczki brudu.
Mydło powinno być dobrej jakości i powinno znajdować się w składzie każdego plecaka, być w każdym samochodzie. Dzięki mydłu i utrzymaniu higieny, szczególnie podczas sytuacji krytycznych, wiele chorób nie będzie miało możliwości się rozwinąć. Jest to o wiele większy plus, bo jak wszyscy wiemy: "Lepiej zapobiegać niż leczyć." Dodatkowo, to mydło zawiera nawilżające kremy. I mówiąc ze swojego doświadczenia, odkąd zacząłem je stosować, przestałem mieć problemy z pękającą skórą dłoni z wysuszenia a w związku z tym z licznymi ranami jakie od tego pękania powstawały. To nie kit reklamowy, to działa. Sprawdziłem.
Osobiście stosuję mydła Dove lub Nivea.
Za około 10zł, czasem w promocjach mniej, w Rosmann'ie można zaopatrzyć się w czteropak. Na internecie zapewne jeszcze taniej.
Podsumowując, dołączcie kostkę dobrego mydła do swoich zestawów. Nie dość, że ma to benefity jak zapobieganie chorobom i higieniczne, to dodatkowo nie ma lepszego wrażenia od tego, by czuć się czystym i umytym po całym dniu ciężkiej pracy, wędrówki. Nawet jeśli temu towarzyszy lodowata kąpiel w rzece czy jeziorze.
- 1411
- Posty: 2618
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Kostka dobrego mydła, jak napisał Potacz. A co to takiego dobre mydło? Nie to najtańsze z marketu? Możliwe. Markowe i kosztowne? Nie dam sobie głowy uciąć. Raczej rzemieślnicze, z jakiejś manufaktury. Nomen omen, czy ktoś od nas robi mydła w domu?
Ostatnio kupiłem mydło z olejem z liści laurowych, na zmiany skórne. Mydło z Aleppo. Tak, tego zniszczonego Aleppo, miasta w Syrii...
Wracając do mydeł, najbardziej wszechstronne wydaje mi się mydło szare, o którym pisałem tutaj.
Niebawem wrzucę coś o produkcji własnych środków piorących z tego, co oferuje nam natura. Tylko to ciut potrwa.
Ostatnio kupiłem mydło z olejem z liści laurowych, na zmiany skórne. Mydło z Aleppo. Tak, tego zniszczonego Aleppo, miasta w Syrii...
Wracając do mydeł, najbardziej wszechstronne wydaje mi się mydło szare, o którym pisałem tutaj.
Niebawem wrzucę coś o produkcji własnych środków piorących z tego, co oferuje nam natura. Tylko to ciut potrwa.
- Buła
- Posty: 326
- Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
- Kontakt:
Mydło to jedne z najłatwiejszych do pozyskania i przechowywania zapasów. Spokojnie kilkuletni można zrobić. Pozycja obowiązkowa zaraz obok papieru życia.
- mar_kow
- Posty: 517
- Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Tak, warto...
Pamiętam czasy kryzysu, kartek, pustych półek. Dostępne było "mydło" - nazywało się chyba luksusowe. Z luksusem nie miało nic wspólnego, w zasadzie śmierdziało. Po tym jak Polacy zaczęli uskuteczniać handel "polowy" czyli kram wyłożony na łóżku polowym udawało się kupić zachodnie mydło Rexona. Jak ono wtedy pachniało...
Warto się zaopatrzyć w odczynniki chemiczne, wiedzę "mieszania" we własnym zakresie. Mydła sodowe, potasowe możemy robić sami. Wodorotlenki sodu czy potasu możemy przechowywać bardzo długo i w razie potrzeby sami sobie mydło wyprodukować...
A nawiązując do nagłówka tematu używam właśnie Dove w szczególności ogórkowe .
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
- Buła
- Posty: 326
- Rejestracja: śr 10 lis 2021, 12:49
- Kontakt:
Liczyłem i nie warto. Finalny produkt jest stabilny chemicznie, testowałem takie mydełka mające ponad ćwierć wieku i dalej nadawały się do użytku. Czyli wiedza o produkcji tak, odczynniki dla mnie na nie. No chyba że mają też inne zastosowanie.
- 1411
- Posty: 2618
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
@mar_kow a robisz własne mydła? Umiałbyś kiedyś opisać proces na łamach forum?
@Buła, zastosowanie inne to chociażby z własnej produkcji barter z sąsiadami czy znajomymi, na inne produkty. Zwykle najlepiej znać ludzi, którzy sami coś robią i tak tworzyć sieci wymiany bezgotówkowej.
@Buła, zastosowanie inne to chociażby z własnej produkcji barter z sąsiadami czy znajomymi, na inne produkty. Zwykle najlepiej znać ludzi, którzy sami coś robią i tak tworzyć sieci wymiany bezgotówkowej.
- mar_kow
- Posty: 517
- Rejestracja: wt 21 gru 2021, 08:04
- Lokalizacja: Mazury
- Kontakt:
Przy ogólnym dostępie do produktów to oczywiście nie warto. Stosunek wartości produktów, włożonej pracy wyjdzie mizernie... Takie mydło będzie znacznie droższe od komercyjnego. Znajoma robi różne takie fikuśne ale rynek zbytu jest taki sobie.
Niestety sam nie robię, za mało czasu. Oczywiście na YT jest sporo materiału na ten temat:1411 pisze: ↑sob 23 wrz 2023, 08:33@mar_kow a robisz własne mydła? Umiałbyś kiedyś opisać proces na łamach forum?
@Buła, zastosowanie inne to chociażby z własnej produkcji barter z sąsiadami czy znajomymi, na inne produkty. Zwykle najlepiej znać ludzi, którzy sami coś robią i tak tworzyć sieci wymiany bezgotówkowej.
https://www.youtube.com/watch?v=yry940WJWHw
Sama świadomość że można coś zrobić samemu w czasie gdy nie ma dostępu do zasobów już dużo daje. Można właśnie całkiem dobrze funkcjonować w czasie GWWW wymieniając produkty na rynku.
Wracając do przeszłości gdy słabo było z dostępem do proszku jak ubrania prało się w płatkach z mydła sodowego. Zapach ubrań był ostry bo płatki nie zawierały chemicznych dodatków ale przede wszystkim były idealnie czyste...
Poza tym, często dermatolodzy radzą myć się szarym mydłem czyli potasowym w przypadku uczuleń lub innych dolegliwości skórnych. Po prostu jest często zdrowsze od tych naszpikowanych chemią.
Znam też przypadek wyleczenia paskudzącej się rany kompresami z mydła sodowego. Żadne środki nie pomagały albo pomagały na krótką metę - rana się odtwarzała. Po zastosowaniu kompresów pozostała już tylko blizna - rana się nie odtwarza...
Broń to narzędzie, to człowiek odpowiada za swoje czyny...
- 1411
- Posty: 2618
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Pamiętam te płatki. Kilka lat wstecz jeszcze je widywałem w dużych marketach. Teraz nie wiem, wielkopowierzchniowych unikam bo głowa boli od bywania tam Zapewne czego nie ma w sklepie, bo nie cieszy się popularnością, znajdziemy w sklepach online. Pytanie jak długo ale to już foliową czapeczką pachnie...