Rośliny, zioła i grzyby w terenie, na biwaku, czy kempingu

[PanterA]

Cześć, w tym roku obiecałam sobie poszerzyć trochę wiedzę o ziołach, szczególnie tych, które rosną w zasięgu i coś z nich porobić. W ten sposób mam już nastawiony ocet z jasnoty purpurowej, bo rośnie tu tego na potęgę. Nawet nie wiedziałam, że to takie zdrowe zioło.

[BoldFold]

Zaprezentuj proszę coś więcej; jak robisz ocet, ja znam tylko jasnotę białą, wiem że ocet można robić z różnych owoców czy ziół ale robię zwykle z jabłek...

Teraz robię (pierwszy raz) maść i nalewkę (do smarowania) z żywokostu maść już gotowa;

IMG_20200517_063447578.jpg

Nalewka do smarowania będzie gotowa w połowie czerwca, a maść można szybko zrobić, jako że surowiec jest drogi sam wykopałem korzeń żywokostu i po umyciu zblendowałem, potem do słoika ok 100g plus 250g oleju kokosowego i do garnka tak jak się wekuje kompot ale przez 4 dni po godzinie, wystarczy przecedzić olej do słoika i gotowe, jak widać na zdjęciu. Olej kokosowy do 25 stopni jest stały i dobrze się smaruje, nie brudzi i ma korzystny wpływ na skórę. Są przepisy na smalcu gęsim,
chętnie się dowiem jak ktoś robił. Maść działa, bo roboty wiosną dużo i smaruję się regularnie.


A tu syrop sosnowy na kaszel i dodatkowo dla mniej "chorych" w drugiej turze, po zlaniu syropu i zalaniu ponownie pędów 40 procentami wychodzi świetna nalewka sosnowa;

IMG_20200517_063716819.jpg

[1411]

W ten sposób mam już nastawiony ocet z jasnoty purpurowej, bo rośnie tu tego na potęgę. Nawet nie wiedziałam, że to takie zdrowe zioło.

Coś więcej o tym pomyśle poproszę, zaciekawiłaś. A propos jasnoty purpurowej, to także mam jej mnóstwo. W tym roku przyszła nie wiadomo skąd i objęła ogród we władanie.

[PanterA]

Przepraszam, że tak z opóźnieniem, ale o tej porze roku więcej siedzę w tunelach robiąc jedzenie niż na necie. Ponoć zioła pojawiają się wtedy, gdy tego potrzebujemy przepis na ocet wzięłam z neta, zawsze robiłam tylko jabłkowy i gruszkowy. W tym roku ciągnie mnie do nowości, toteż poza tym z jasnoty, nastawiłam wczoraj ocet z... rabarbaru. Rośnie jak głupi na ogródku, a za ciastami nie przepadamy. Mam swoją matkę octowa, więc ją dorzucam.

IMG_20200513_105512.jpg

[1411]

Super! U nas jedynie jabłkowy i z dzikich gruszek a trzeba by spróbować innych mikstur. Kto by siedział na necie jak jest tyle do zrobienia

[BoldFold]

Do postawienia na drugim miejscu krwawnika, zwanego achillea millefolium, od przypisywanego Achillesowi leczenia tą rośliną rannych żołnierzy. A to dlatego że ma równie szerokie zastosowanie co białoporek i jest równie jak on dostępny i obydwa są i będą niezastąpione w sytuacji przetrwania, przy braku leków aptecznych.

Krwawnik sprawdza się w tamowaniu krwawienia, lepiej wysuszony, ale można też użyć świeżego, do kompletu np z babką. Suszony zaś cały krwawnik można stosować stosować do picia, tak jak herbatę, pomaga wtedy w takich dolegliwościach jak;


łagodzi stany lękowe
leczy przeziębienia i grypy
łagodzi bóle menstruacyjne
obniża gorączkę
zaburzenia trawienia
hamuje krwotoki wewnętrzne
leczy wrzody żołądka

Jest szeroko opisywany w wielu publikacjach, nawet opisywane są działania psychiczne i magiczne. Także okadzanie pomieszczeń spalanych w kadzielnicy, czy palenisku, kominku.

Te dwie rośliny będą niezastąpione w przypadku GWWW, czy W i braku dostępu do medycyny i farmacji.