Mydło szare - obrzęki, stłuczenia, naciągnięcia

Obowiązkowa umiejętność każdego człowieka
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2595
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 18:47

Jedno ze starszych mydeł, jednak nie chcę wchodzić w opowieści o historii. Tradycyjnie mydło szare wcale nie jest szare ani białe - po tym je łatwo odróżnić w sklepie od współczesnych wyrobów, ech, ucywilizowanych niepotrzebnie? Szare mydło ma kolor beżowo-brązowy i tylko takie jest naprawdę prawdziwe. Bez zbędnych dodatków, czyli zapachów i innych "pierdół". Jako mydło potasowe, było maziste i plastyczne, jako sodowe, twardsze. Posiada odczyn zasadowy i prosty skład chemiczny. Można je wykonać samodzielnie w domu ale nie mam doświadczenia w tej kwestii, aby to opisać. Mydło szare ma właściwości antybakteryjne, świetnie się sprawdza przy wypryskach na skórze, regeneruje naskórek ale i łagodzi stany zapalne i co najważniejsze, redukuje obrzęki - dla tego poruszam ten temat.
Znajomy rehabilitant zawsze powtarzał: wybity palec, skręcenie, zwichnięcie, naciągnięty mięsień lub zerwany, nawet złamanie - na wszystko w pewnym stopniu pomoże szare mydło. Na tyle gorąca woda, na ile może sobie człowiek pozwolić (wytrzymać) i kostka szarego mydła. Mydlimy je do momentu gdy woda staje się mętna, biaława od mydlin. W tak przygotowanym rozstworze moczymy nasze stłuczone kostki, wybite palce etc. Moczenie przynosi ulgę, redukuje obrzęk, usuwa ból na jakiś czas i w przypadku np. naciągniętych mięśni, przyśpieszy ich regenerację.
Używałem tej metody przy wybitych palcach - nastawianie miej boli. Używałem przy złamaniu, nim udało mi się dostać do lekarza. Używam i teraz, gdy naciągnąłem mięsień i szarpie mnie jak Reksio szynkę. Może komuś się to przydać a w czasie kryzysu, może znacząco poprawić komfort życia.
Dodatkowo w szarym mydle można prać a więc ma zastosowanie w higienie i w medycynie.

P.S. na obrzęki i stłuczenia nadają się także liście kapusty do okładów. Również ściągają opuchliznę.
Obrazek
Ramzan Szimanow
Posty: 1874
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

pt 07 lip 2023, 20:23

Nawet zmiażdżenia. Za dzieciaka udało mi się zmasakrować palce prawej dłoni. Lekarz zalecił trzy razy dziennie oblewać je 10% solanką i moczyć w wodzie z szarym mydłem. Martwe tkanki zamiast wywołać gangrenę ładnie zaschły łuszcząc się od żywych.
Chirurg co tydzień część odrywał. Palce mam, choć dwa ciut krótsze. :D
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2595
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 23 lip 2023, 14:15

Dobra historia Ramzan. Rozwiązanie akurat na czas kryzysu, gdy nie ma innej drogi ratunku - warto zapamiętać.

Bow mi podpowiedział jeszcze jedno, odnośnie mięśnia który "zeskoczył" i uciska na nerw: rozgrzewać a potem schłodzić. Czyli pod prysznicem np. goracą woda polewać a następnie, gdy miejsce wygrzane, polać zimną. Mięsień zareaguje skurczem i jest szansa, że wskoczy na swoje miejsce.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pierwsza pomoc”