Interesuję się... / Zajmuję się... / Chciałbym wiedzieć więcej o...
-
potacz
- Posty: 162
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:57
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Witajcie! W tym temacie każdy niech po krótce opisze czym zajmuje się i lub interesuje. Będzie to źródło do inspiracji, aby napisać coś konkretnego w temacie pasji/umiejetnosci. I wysondowania, co innych też interesuje
-
BowHunter
- Posty: 1166
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
No Ok. Ale w sumie mogłeś zacząć pierwszy 
A więc z zawodu jestem projektantem stron www, zajmuję się ogólnie pojętym webmasteringiem. Ponadto prowadzę również handel drewnem, warsztat blacharsko-lakierniczy, warsztat motocyklowy, zakład ogrodniczy. Jestem także DJ’em – ale to już bardziej jako dodatkowa fucha.
Jeśli chodzi o moje pasje to jest ich kilka, ale przede wszystkim podróże zarówno te krótkie jak i te długie. Oprócz tego, że jestem zapalonym motocyklistą, jestem także rowerzystą. Specjalnie nie nazywam siebie kolarzem, gdyż nie startuję w jakiś zawodach, czy innych eventach. Moje wyniki także nie są zbyt powalające, w okresie kiedy pogoda sprzyja jestem w stanie zrobić tylko 700km miesięcznie, co przy bardziej wprawionych cyklistach to nie wiele raczej. Nie mniej jeżdżę turystycznie, a co za tym idzie nie codziennie. Jeśli jesteśmy już przy podróżach, to uwielbiam również bytowanie w lesie jak i miejskiej infrastrukturze, a także szkolę zarówno innych jak i siebie w realnych technikach przetrwania. Z reguły tego typu zajęcia prowadzę w lokalnej drużynie harcerskiej. Uwielbiam również żeglarstwo, choć póki co tylko śródlądowe i od czasu wyprowadzki miejsce jachtu zastąpił kajak niestety, ale i tak dużo frajdy mam. Ogólnie należę do dwóch, a raczej trzech społeczności związanych blisko z moim hobby.
Najwięcej czasu jednak poświęcam pracy, która ze względu na swa różnorodność jest tak wciągająca, że pochłania mnie prawie w całości. Dzięki Grupie P3, mam możliwość oderwania się od zajęć, więc samą grupę tez mógłbym wliczyć jako zajęcie w wolnym czasie.
I to w sumie wszystko o mnie, więcej nie zdradzę…
A więc z zawodu jestem projektantem stron www, zajmuję się ogólnie pojętym webmasteringiem. Ponadto prowadzę również handel drewnem, warsztat blacharsko-lakierniczy, warsztat motocyklowy, zakład ogrodniczy. Jestem także DJ’em – ale to już bardziej jako dodatkowa fucha.
Jeśli chodzi o moje pasje to jest ich kilka, ale przede wszystkim podróże zarówno te krótkie jak i te długie. Oprócz tego, że jestem zapalonym motocyklistą, jestem także rowerzystą. Specjalnie nie nazywam siebie kolarzem, gdyż nie startuję w jakiś zawodach, czy innych eventach. Moje wyniki także nie są zbyt powalające, w okresie kiedy pogoda sprzyja jestem w stanie zrobić tylko 700km miesięcznie, co przy bardziej wprawionych cyklistach to nie wiele raczej. Nie mniej jeżdżę turystycznie, a co za tym idzie nie codziennie. Jeśli jesteśmy już przy podróżach, to uwielbiam również bytowanie w lesie jak i miejskiej infrastrukturze, a także szkolę zarówno innych jak i siebie w realnych technikach przetrwania. Z reguły tego typu zajęcia prowadzę w lokalnej drużynie harcerskiej. Uwielbiam również żeglarstwo, choć póki co tylko śródlądowe i od czasu wyprowadzki miejsce jachtu zastąpił kajak niestety, ale i tak dużo frajdy mam. Ogólnie należę do dwóch, a raczej trzech społeczności związanych blisko z moim hobby.
Najwięcej czasu jednak poświęcam pracy, która ze względu na swa różnorodność jest tak wciągająca, że pochłania mnie prawie w całości. Dzięki Grupie P3, mam możliwość oderwania się od zajęć, więc samą grupę tez mógłbym wliczyć jako zajęcie w wolnym czasie.
I to w sumie wszystko o mnie, więcej nie zdradzę…
-
BoldFold
- Posty: 1429
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Cholewka 
W zasadzie mogę się podpisać pod powyższym postem 
Z racji wieku odłożyłem już rower i motocykl. Warsztat samochodowy też już pomału olewam... handel drewnem, węglem i transport też już za mną. Powodem trochę jest filozofia życia i zarabiania. Pozostał handel zgodnie z zasadą leniwca "lepszy gram handlu jak kilo roboty"
Podróże te dalsze i te bliższe (głównie offroadowe) uwielbiamy z żoną, pomagają na stres. Nie wiem jak długo będziemy jeszcze podróżować, więc gromadzę wiedzę, umiejętności i narzędzia do zajęć "chłop małorolny" na potem. Znam się trochę na motoryzacji, mechanice, obróbce metali, ślusarstwie. Dużo łażę z plecakiem po okolicy unikając ludzi. Hobby to zdobywanie wiedzy i jej praktyka w zakresie "bycia przygotowanym"
W zasadzie mogę się podpisać pod powyższym postem Z racji wieku odłożyłem już rower i motocykl. Warsztat samochodowy też już pomału olewam... handel drewnem, węglem i transport też już za mną. Powodem trochę jest filozofia życia i zarabiania. Pozostał handel zgodnie z zasadą leniwca "lepszy gram handlu jak kilo roboty" Podróże te dalsze i te bliższe (głównie offroadowe) uwielbiamy z żoną, pomagają na stres. Nie wiem jak długo będziemy jeszcze podróżować, więc gromadzę wiedzę, umiejętności i narzędzia do zajęć "chłop małorolny" na potem. Znam się trochę na motoryzacji, mechanice, obróbce metali, ślusarstwie. Dużo łażę z plecakiem po okolicy unikając ludzi. Hobby to zdobywanie wiedzy i jej praktyka w zakresie "bycia przygotowanym"
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
CYKLOP
Siemka tu Paweł.
I co mam napisać , Po 27 latach blokowiska na czwartym piętrze teraz chłop na wsi
Stolarz , głównie meble i wykończenia [ kuchnie , szafy i inne głupoty ... ]
Pracuję w stolarni potem gospodarka. Od rana do nocy kołowrotek . Trochę lżej jest poza sezonem rolniczym . Zainteresowania różne ;
- lubię tą wiochę i żyć tutaj.
- zwierzęta , rośliny , przyroda .
- pies i las , sam na sam z otoczeniem .
- rybki , przeważnie drapieżniki na spina .
- kuchnia i jej klimaty ,
- ogniska , survival . bycie samowystarczalnym i podobne.
Czasami idzie to wszystko pod górę z przyczyn wielopokoleniowej rodziny oraz zamieszkanie wraz z nimi pod jednym dachem .
To się mówi konflikt pokoleń, Lecz na wszystko przyjdzie czas i jest powoli wprowadzane. Uwielbiam postrzelać [ łuk , wiatrówka , czy inna broń dostępna . I takie tam , zwykły facio dążący do przetrwania .
Pozdrawiam
Ps. Teraz Ty Jędrek
I co mam napisać , Po 27 latach blokowiska na czwartym piętrze teraz chłop na wsi
Stolarz , głównie meble i wykończenia [ kuchnie , szafy i inne głupoty ... ]
Pracuję w stolarni potem gospodarka. Od rana do nocy kołowrotek . Trochę lżej jest poza sezonem rolniczym . Zainteresowania różne ;
- lubię tą wiochę i żyć tutaj.
- zwierzęta , rośliny , przyroda .
- pies i las , sam na sam z otoczeniem .
- rybki , przeważnie drapieżniki na spina .
- kuchnia i jej klimaty ,
- ogniska , survival . bycie samowystarczalnym i podobne.
Czasami idzie to wszystko pod górę z przyczyn wielopokoleniowej rodziny oraz zamieszkanie wraz z nimi pod jednym dachem .
To się mówi konflikt pokoleń, Lecz na wszystko przyjdzie czas i jest powoli wprowadzane. Uwielbiam postrzelać [ łuk , wiatrówka , czy inna broń dostępna . I takie tam , zwykły facio dążący do przetrwania .
Pozdrawiam
Ps. Teraz Ty Jędrek
-
Podróżnik
Sądziłem, że takie rzeczy w dziale "Przywitaj się". No ale cóż.
Jestem Maciej urodzony, wychowany i mieszkający nadal w mieście. Taki typowy szczur miastowy. Z zawodu jestem sprzedawcą w sklepie zaopatrzeniowym. W czasie wolnym zajmuje się ogólnie pojętą wykończeniówką. Moim drugim powołaniem (chociaż może i pierwszym) jest architektura wnętrz - w tym celu poszedłem na studia własnie w tym kierunku.
Z lasem nie mam wiele wspólnego, dzięki Grupie P3 szybko się to jednak zmienia. Niestety nadal wiele rzeczy poznaję dopiero.
Jestem Maciej urodzony, wychowany i mieszkający nadal w mieście. Taki typowy szczur miastowy. Z zawodu jestem sprzedawcą w sklepie zaopatrzeniowym. W czasie wolnym zajmuje się ogólnie pojętą wykończeniówką. Moim drugim powołaniem (chociaż może i pierwszym) jest architektura wnętrz - w tym celu poszedłem na studia własnie w tym kierunku.
Z lasem nie mam wiele wspólnego, dzięki Grupie P3 szybko się to jednak zmienia. Niestety nadal wiele rzeczy poznaję dopiero.
-
BowHunter
- Posty: 1166
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
- Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
- Kontakt:
-
potacz
- Posty: 162
- Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:57
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
No to na mnie kolej...
Z wykształcenia jestem ratownikiem medycznym (bez dużego doświadczenia) i robię inżynierię Ochrony Obiektów i Infrastruktury na polibudzie w Gdańsku.
W związku z tym mogę coś powiedzieć o zdrowiu, leczeniu, pierwszej pomocy. Drugie studia robię stricte w kierunku rozwinięcia moich zainteresowań, mam przedmioty jak broń i balistyka, techniki przetrwania, pojazdy, bardziej w kierunku wojskowości i zainteresowania wojskami specjalnymi.
Z zawodu jestem handlowcem sprzętu medycznego, więc mam praktyczną wiedzę i interesuję się metodami prowadzenia rozmów, negocjowania, psychologii wywierania wpływu i mogę w tym temacie polecić kilka naprawdę dobrych książek.
Z pasji... No cóż. Pasjonuję się strzelectwem i myśliwstwem (szczególnie interesuje się strzelaniem długodystansowym), sprzętem (przede wszystkim dobrymi nożami), szeroko pojętym przetrwaniem i książkami. Ale oprócz tego uwielbiam szachy, gotować, obcować z naturą i ostatnio brazylijskie jiu jitsu mnie złapało za serce i chyba wbiło się głęboko. Nie pogardzę też dobrym autem terenowym
Mam szerokie zainteresowania i staram się nie ograniczać do jednej rzeczy, dzięki temu, wśród wielu rzeczy które spróbowałem zostało niewiele tych wartościowych, które mnie szczerze interesują i pociągają.
A chciałbym się dowiedzieć więcej o... samowystarczalności i niezależności od systemu, sieci i zapewnieniu mojej rodzinie i sobie bezpieczeństwa. I ciekawego spędzenia czasu
Z wykształcenia jestem ratownikiem medycznym (bez dużego doświadczenia) i robię inżynierię Ochrony Obiektów i Infrastruktury na polibudzie w Gdańsku.
W związku z tym mogę coś powiedzieć o zdrowiu, leczeniu, pierwszej pomocy. Drugie studia robię stricte w kierunku rozwinięcia moich zainteresowań, mam przedmioty jak broń i balistyka, techniki przetrwania, pojazdy, bardziej w kierunku wojskowości i zainteresowania wojskami specjalnymi.
Z zawodu jestem handlowcem sprzętu medycznego, więc mam praktyczną wiedzę i interesuję się metodami prowadzenia rozmów, negocjowania, psychologii wywierania wpływu i mogę w tym temacie polecić kilka naprawdę dobrych książek.
Z pasji... No cóż. Pasjonuję się strzelectwem i myśliwstwem (szczególnie interesuje się strzelaniem długodystansowym), sprzętem (przede wszystkim dobrymi nożami), szeroko pojętym przetrwaniem i książkami. Ale oprócz tego uwielbiam szachy, gotować, obcować z naturą i ostatnio brazylijskie jiu jitsu mnie złapało za serce i chyba wbiło się głęboko. Nie pogardzę też dobrym autem terenowym
Mam szerokie zainteresowania i staram się nie ograniczać do jednej rzeczy, dzięki temu, wśród wielu rzeczy które spróbowałem zostało niewiele tych wartościowych, które mnie szczerze interesują i pociągają.
A chciałbym się dowiedzieć więcej o... samowystarczalności i niezależności od systemu, sieci i zapewnieniu mojej rodzinie i sobie bezpieczeństwa. I ciekawego spędzenia czasu
-
Arcyszczur
- Posty: 115
- Rejestracja: śr 26 wrz 2018, 22:34
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
- Kontakt:
Krótko: mieszkam na wsi po wielu latach życia w mieście i kolejnych kilku na przedmieściu.
Zawodowo jestem lekarzem, specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii. Pracującym w zawodzie. Dużo.
Z wykształcenia j. w. plus zarządzanie w biznesie.
Doświadczenie w obu zakresach.
Co do zainteresowań to preppering, broń czarnoprochowa, harcerstwo, turystyka i hodowla dzieci (uprawiane aktywnie), z wcześniejszych żeglarstwo, kolarstwo turystyczne, jaskinie, paralotniarstwo (PP, PPG, PPGG).
Co mnie interesuje/chciałbym wiedzieć? Radiokomunikacja/krótkofalarstwo, ogrodnictwo i rolnictwo, budowlanka, myśliwstwo, rybę też chętnie nauczę się łowić. No i szukam lokalnej grupy preppersów. W kupie raźniej. Chętnie potestuję swoje koncepcje i sprzęt w symulacjach SHTF.
Zawodowo jestem lekarzem, specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii. Pracującym w zawodzie. Dużo.
Z wykształcenia j. w. plus zarządzanie w biznesie.
Doświadczenie w obu zakresach.
Co do zainteresowań to preppering, broń czarnoprochowa, harcerstwo, turystyka i hodowla dzieci (uprawiane aktywnie), z wcześniejszych żeglarstwo, kolarstwo turystyczne, jaskinie, paralotniarstwo (PP, PPG, PPGG).
Co mnie interesuje/chciałbym wiedzieć? Radiokomunikacja/krótkofalarstwo, ogrodnictwo i rolnictwo, budowlanka, myśliwstwo, rybę też chętnie nauczę się łowić. No i szukam lokalnej grupy preppersów. W kupie raźniej. Chętnie potestuję swoje koncepcje i sprzęt w symulacjach SHTF.
Nigdy nie postępuj wbrew prawom przyrody i staraj się je jak najlepiej zrozumieć.
Arcy
Arcy
-
1411
- Posty: 2590
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Widzę że podłoże mieszkaniowe podobne będzie w moim przypadku jak kilku moich poprzedników, czyli jestem z miasta i po wielu latach radzę sobie na wsi.
Wykształcenie mam pedagogiczne i artystyczne.
Pracuję w pomocy społecznej.
Czym się nie interesuję może było by mi łatwiej napisać, bo lista fascynujących tematów jest zbyt długa. Nie interesuję się kompletnie motoryzacją. Wszelkie pojazdy (także rower) mają u mnie status narzędzia a więc nie pasjonuję się nimi tylko używam gdy jest to potrzebne lub konieczne. Tym bardziej nie kręcą mnie żadne "współczesne" wydumane zainteresowania w stylu clubbingu czy feng shui
Najwięcej czasu poświęcam naturze, w tym także obserwacjom nieba. Kolejno historii i pozostałościach po tym co było kiedyś. Trochę przemierzania świata bliskiego i dalszego. Praca rąk własnych czyli rzemiosło, twórczość, majsterkowanie i generalnie zaradność. W domu, oprócz warsztatu lubię robić zamieszanie w garach i przyrządzać coś na ząb lub na dziąsło 
Więcej chciałbym nauczyć się o radiokomunikacji, zielarstwie, chemii, z łowienia ryb też bym chętnie się podszkolił no i ze strzelectwa także.
Wykształcenie mam pedagogiczne i artystyczne.
Pracuję w pomocy społecznej.
Czym się nie interesuję może było by mi łatwiej napisać, bo lista fascynujących tematów jest zbyt długa. Nie interesuję się kompletnie motoryzacją. Wszelkie pojazdy (także rower) mają u mnie status narzędzia a więc nie pasjonuję się nimi tylko używam gdy jest to potrzebne lub konieczne. Tym bardziej nie kręcą mnie żadne "współczesne" wydumane zainteresowania w stylu clubbingu czy feng shui
Najwięcej czasu poświęcam naturze, w tym także obserwacjom nieba. Kolejno historii i pozostałościach po tym co było kiedyś. Trochę przemierzania świata bliskiego i dalszego. Praca rąk własnych czyli rzemiosło, twórczość, majsterkowanie i generalnie zaradność. W domu, oprócz warsztatu lubię robić zamieszanie w garach i przyrządzać coś na ząb lub na dziąsło Więcej chciałbym nauczyć się o radiokomunikacji, zielarstwie, chemii, z łowienia ryb też bym chętnie się podszkolił no i ze strzelectwa także.
-
Bolcio
Hola panowie!Takie dane tylko do użytku wewnętrznego!Internet jest zajefajną wiedzą dla wywiadu a my jesteśmy na jego piedestale bo grupa paramilitarna.Ja wiem, że każdy chce się pochwalić swoim" dosje"ale zalecam umiar w wypowiedziach.Rozumię gorące głowy ale dajcie spokój jesteśmy fajną organizacją ale rzeczywistość jest piekielna .Jesteśmy inwigilowani przez państwowe służby jako potencjalne zagrożenie bo mamy dostęp do broni nieważne jakiej ale broni!Siedzę w tym temacie i wiem co mówię.Jeżeli dbacie o swoje rodziny dajcie spokój tym uzewnętrznieniom.Pozdrawiam.