Kolektory słoneczne

Sprawy dotyczące bezpieczeństwa i przygotowania naszego miejsca zamieszkania
Włóczykij
Posty: 66
Rejestracja: pn 11 gru 2023, 17:26
Kontakt:

pn 03 mar 2025, 21:44

Poszperałem na forum i chyba nie ma takiego tematu.
Kolektory słoneczne.
Czy ktoś, kto ma i używa może się wypowiedzieć, jakie ma, jak się to sprawdza itp?
Planuje zakup i chce wiedzieć czy warto wywalić kasę.
Myślałem o kolektorach bezciśnieniowych, podłączonych do wężownicy bojlera. Wiem, że montuje się je inaczej, ale mi bardziej pasuje takie rozwiazanie.
Wyglądaloby to mniej więcej tak:
Obrazek

Ze zbiornika kolektora, po osiągnięciu odpowiedniej temperatury, gorąca woda szłaby do wężownicy bojlera. Tam ogrzewała by się CWU. I zimna woda z wężownicy nazat do kolektora. Woda potrzebuje czasu żeby się nagrzać, dlatego czujnik temperatury ustawiłbym na około 60 stopni i pompą, powoli pchał do wężownicy, ewentualnie pompował wodę dopiero jak zbiornik kolektora będzie cały nagrzany.
Saracen
Posty: 203
Rejestracja: ndz 29 sty 2023, 15:45
Kontakt:

śr 05 mar 2025, 06:54

Mam, montowane już 10 lat temu z dotacji gminnych. Jest to jedna z najlepszych rzeczy jakie można mieć w domu. Przez większość roku pracują. Nawet i w zimie często się włączają. Od kwietnia do października są wystarczające do grzania wody w domu dla 5 osób. Na początku gdy instalacja była nowa to temperatura potrafiła dojść do 120 stopni. Ale zanim zdecydowaliśmy się na tą instalację mieliśmy robiona. Z dwóch płaskich grzejników w obudowie metalowej, wszystko pomalowane na czarno i przykryte szybą. Zamontowane na obrotowej stopie. Wydajność była dużo mniejsza bo temperatura dochodziła do około 60 stopni. Dodatkowo była konieczność obracania instalacji 3 razy dziennie by śledzić ruch słońca. Ale wiem że na samym początku nie było w tej instalacji pompy, całość musiała działać grawitacyjnie. Zbiornik był podwieszony pod sufitem i wyjście rurek z paneli był na podobnej wysokości. Później dopiero dołożyliśmy pompę by usprawnić działanie instalacji. Cała instalację była zalana wodą więc występowała koniecznosc spuszczania wody na zimę z instalacji. Ogólnie polecam z całego serca.
Włóczykij
Posty: 66
Rejestracja: pn 11 gru 2023, 17:26
Kontakt:

śr 05 mar 2025, 08:26

Ja właśnie chce zalać wodą. Jakoś nie mam przekonania do glikolu. Boje się, że pojawi się jakąś nieszczelność i będę pił wodę z glikolem.
Awatar użytkownika
HomoSapiens
Posty: 67
Rejestracja: ndz 04 sie 2019, 12:30
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Kontakt:

ndz 18 maja 2025, 20:19

Właśnie tydzień temu zamontowałem sobie kolektor ciśnieniowy 150 litrów. myślałem, że mocniej będzie dawać, ale i tak nie jest źle. Na ten moment grzeje wodę tak myślę do 40 stopni, ale jest cały czas używany bo żona w domu z dziećmi więc nie zdąży się nagrzać bardziej. podpiąłem go do bojlera elektrycznego 80l w domu tak żeby ogrzana woda z solara do niego wpływała. Dzięki temu w założeniu bojler będzie mniej energii zużywał na podgrzanie wody. Zamiast studziennej co ma kilka stopni grzeje już ciepłą. Sądzę, że dla naszej rodziny musiałbym dobrać jeszcze ze 2 takie, albo żeby więcej tub grzało ten zbiornik. Tak naprawdę wnioski będę robił jak zobaczę rachunek z prąd. Na razie sądzę, że spełnia 50% moich oczekiwań a wydatek był spory bo w sumie 3000zł i żadnych dotacji.
Jeszcze sprawdzę czy dobrze tuby zamontowałem bo mam małe wątpliwości.
Włóczykij
Posty: 66
Rejestracja: pn 11 gru 2023, 17:26
Kontakt:

czw 29 maja 2025, 23:31

myślałem że takie kolektory mają większą sprawność. Chodzi o ten rurowy ze zbiornikiem na górze?
Chce zrobić cos jak Ty, z tym że ja mam baniak na wodę 300l. wydatek sporo większy, jeśli kolektory miałyby ogrzać wodę w tym bydlaku.
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 30 maja 2025, 09:20

Ja chciałem zwrócić uwagę na stopień skomplikowania dzisiejszych instalacji głównie do grzania wody i pomieszczeń domu. Ceny są z kosmosu, opłacalność trzeba wyliczac na poziomie akademickim, a rządzący zmieniają prawo od lewa do prawa z niespotykaną częstotliwością. Raz promowany był olej opałowy, potem gaz, teraz pompy ciepła i pelet. Trzeba z dużą dozą nieufności podchodzić do kolejnych instalacji w domu, bo raz komplikujemy sobie instalacje, obsługę i zwiększamy koszty. Dwa dużo zależy od wielkości rodziny, może się okazać że dodatkowa instalacja jest nieopłacalna ze względu na małe potrzeby i małą wydajność. W tym roku np fotowoltaika nie pracuje pełną parą, widać efekt ochłodzenia i/lub też braku słońca po przytwierdzeniu nakrętek do butelek ;)
Czyli nie możemy liczyć tylko na słońce, co może powodować niskie koszty zwrotu inwestycji, proszę mnie źle nie zrozumieć, nie piszę tu o kolektorach, a ogólnie o możliwym stopniu skomplikowania instalacji w chałupie... Można to multiplikować dowolnie; piec na drewno, +piec na pelet, +olej, +gaz wreszcie +piec na prąd i w końcu +pompa ciepła. Znam osoby które mają sporo z wymienionych źródeł ciepła i ciągle nie są zadowolone. Czemu? No... harem nie powoduje uczucia miłości, (sorry, ciepła) prawda? On tylko zwiększa poziom wydatków i zabiera czas.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
BoldFold
Posty: 1911
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 31 maja 2025, 09:26

Co do samych kolektorów słonecznych to ciekaw jestem opinii tych kolegów z forum którzy eksploatują to urządzenie i już mogą podać wszystkie za i przeciw temu rozwiązaniu...

Rozwiązanie to jest szeroko stosowane na południu Europy, tylko oni montują bojler zespolony z kolektorami bezpośrednio na dachu.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Włóczykij
Posty: 66
Rejestracja: pn 11 gru 2023, 17:26
Kontakt:

pn 02 cze 2025, 10:44

Zgadzam się, że wiele domów ma przesadzone instalacje. Nasrane paneli, kolektorów, pomp, sterowników i ch... z tego jak żadna z tych instalacji nie jest użytkowana w prawidłowy sposób. Mam przykład znajomego, który ma piec na drewno i pellet, drugi na gaz, kolektory na wodę i dodatkowo fotowoltaike która grzeje wodę (założył bo były dotacje) i co? Gaz drogi więc prawie pieca nie używa, pelletem pali tylko w zimie, drzewem wiosna jesień. Ma tak skomplikowana instalacje że tylko on się w tym łapie. Zawory na każdym źródle, bajpasy od pieców do bojlera, cuda na kiju. Ostatnio się zastanawiał nad pompą ciepła :D

Ja też jestem ciekaw tych opinii. Było kilka odpowiedzi że spoko. Ale kolega HomoSapiens ma pewne zastrzeżenia... Ciekawe jak reszta.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2949
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

sob 12 lip 2025, 14:36

Znajomy nabył zestaw marki Weber (chińszczyzna budżetowa, ale można) za jakieś 2 tysiące. Kolektor i zbiornik na stelażu. Jak na złość nie mogę znaleźć linki żadnej, ale hurtownia swatt.pl to sprowadzała. Rozchodziły się jak świeże bułeczki, więc pewnie nie mają ich obecnie na stanie (albo ja nie odnajduje). Za taką cenę można sobie pozwolić na ten hmmm, wymysł/patent. Co kto woli. Nie chcę malkontencić, ale całata branża, to pic na wodę, naprawdę. Eko... Nomia. Ale nie klienta, tylko sprzedawcy i producenta. Z ekologią nie ma to nic wspólnego. Trochę tu Bold już opisał, to jest komplikowanie prostych rzeczy, aby było nam wygodniej. A z komplikowania czegokolwiek, wychodzą jedynie większe koszta utrzymania. Takie jest moje zdanie. Trzymam się swojego kominka, jako alternatywnego źródła ciepła i dlatego nie wchodzę w świat techniki grzewczej na nowo. Tylko proste rozwiązania. Do tego po cichu.
Obrazek
Maślak13
Posty: 354
Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
Lokalizacja: 21-300
Kontakt:

pt 18 lip 2025, 23:15

Ponad 6 lat użytkuję solary zalewane glikolem z buforem 400 litrowym. Tak wychodziło z kalkulacji gminnego projektu na ilość domowników.
A co było wcześniej . Wcześniej wodę grzałem kotłem CO i cieszę się że to czas przeszły. Jak były duże upały to rozpalenie w piecu było wyczynem bo pojawiał się ciąg wsteczny i cały dym wpychało do kotłowni. Jak nagrzałem już wody to nie mogłem wyperswadować domownikom żeby zaczynali kąpiele w czasie palenia w piecu i tak okazywało się że często zabrakło wody dla mnie 🤬 . Montaż solarów dał zajebisty komfort. Mam zapas 400 litrów wody , która nagrzaną jest do ok 50 *C Dało by się więcej ale nadmiar tej temperatury idzie w kocioł co i na układ ogrzewania , tak że lekko podgrzewa nadmiarem ciepła podłogówkę. Czy polecam ? System z glikolem tak , bo ten ze zbiornikiem nad rurami ma jedną wadę , na zimę trzeba zrzucić wodę z tego układu .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dom”