Jak by tu jeszcze tę wodę...? Generalna dyskusja

O wodzie od wydobycia po magazynowanie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2561
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 17 lis 2019, 14:06

Mamy dostępne na rynku różne dzbanki filtrujące, firmowe i dyskontowe, butelki dla dzieci z wkładem z węgla które mają służyć hm czemu? Odkamienianiu wody z wodociągu? Nie znam się na tym a po jednym spróbowaniu takiej wody stałem się jej przeciwnikiem. Jakie są wasze doświadczenia?
Woda z wodociągów kontra woda ze studni to w ogóle brak porównania. Po kąpielach w wodzie ze studni skóra nie schnie, przy piciu jest smaczniejsza - tylko mieć własną studnię. No ok, a jeśli mamy a woda taka sobie? Stare patenty mówiły o wsypywaniu krzemieni do studni. Ktoś coś?
Zarzucam haczyk :D
Obrazek
SŁAWEK
Posty: 343
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

pn 18 lis 2019, 22:48

Ciekawy temat.
Studnia na czas "W" to studnia kopana. Cembrowana kręgami betonowymi lub kamieniami z której można czerpać wodę bez użycia energii elektrycznej, tak to rozumiem.
Powiedzmy że stara kopana studnia jest. Gdzie się znajduje ? Jak pomiędzy chlewnią, przydomowym szambem, oborą i kurnikiem - jest problem, pić bez przegotowania odradzam. W mojej okolicy przez 30 lat poziom wód gruntowych obniżył się średnio o 5 metrów, bo z tych pokładów jest woda w takich studniach. Głębokość 5-7 metrów wcześniej wystarczała, obecnie wody w nich nie ma, tzn pojawia się okresowo. Załóżmy, że woda jest ale nie wybierana od wielu lat. Taka woda nie nadaje się do picia. Trzeba ją wybrać do dna, kiedy napłynie świeża to jeszcze raz i dopiero spróbować się z niej napić z papierem toaletowym w kieszeni. Czy woda w studni jest dobra czy zła ? Zależy od sąsiedztwa (50 m)jw i gruntu w której jest wykopana. Jest tzw twarda, dobra (smaczna) i miękka. W twardej mydło się nie rozpuszcza, osad na szklance się robi. Miękka jest dobra do prania ale niesmaczna. O co chodzi ? Odczyn, i od niego powinno się zacząć. Zmierzyć pehametrem i na podstawie wyniku spróbować doprowadzić odczyn ph w okolice 7. Z tego co pamiętam twardą (kwaśną)można było poprawić wrzucając do wody wapno palone (tlenek wapnia). Miękką (zasadową) można potraktować tzw sinym kamieniem (siarczan miedzi). Ostatecznie można nic nie robić, przyzwyczaić się do smaku i polubić taką jaka jest.
Gorzej jak studni nie ma. Zawód studniarz jest wymarły albo na wylocie. Nie znam nikogo co by trudnił się kopaniem tradycyjnych studni. Ostatni w okolicy zmarł o dziwo śmiercią naturalną ze 30 lat temu.
Romeo

pn 18 lis 2019, 23:04

Ja pamiętam jak dziadek czyścił studnię ,musiał wczesniej coś robić bo nie było w niej wody ,sypał żwir i tłuczony krzemień i tyle pamiętam , po tylu latach czyli dziś rozumiem , po co ten żwir i krzemień a i wiem dla czego nie było w niej wody ,bo wszystko zostało wypompowane ,szlam i inne rzeczy z dna wybrane i nasypane nowe , krzemień dodatkowo filtruje wodę i w pewnym stopniu podobno ją uzdatnia,u mnie tu w okolicy już nie korzysta się ze studni tego typu kopanego tylko robi się już studnię głębinową lub abisyńską czyli rurki filtr i wibratorkiem wbijają sie na 20m czy ileś tam i już ,sam mam zamiar w niedalekiej przyszłości cos takiego sobie w piwnicy zamontować , tu link do strony sanepidu jakby ktoś chciał https://psselimanowa.wsse.krakow.pl/obs ... tudni.html
Awatar użytkownika
BowHunter
Posty: 1150
Rejestracja: pn 17 wrz 2018, 10:52
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń (Polska) / Melhus (Norwegia)
Kontakt:

czw 18 mar 2021, 14:44

Z racji tego, że woda wodociągowa na obrzeżach Brodnicy jest delikatnie mówiąc "taka se", siedząc w biurze zaopatruję się w wodę butelkowaną. Rok 2020 zapiłem herbatą zagotowaną z Kasztelańskiej wody źródlanej zakupowanych w pojemnikach 6-cio litrowych. Ten rok (tj. 2021) rozpocząłem od zmiany na wodę Oaza dostarczaną w 5-cio litrowych butelkach.

2021-03-18 14.16.12_copy_1280x1280.jpg

To co zauważyłem to fakt iż Kasztelańską mogłem gotować częściej niż dwa razy i nic się z nią nie działo. Nie traciła smaku i nie reagowałą w żaden sposób. W Oazie natomiast po trzecim zagotowaniu wytrąca się pływający osad. Czajnik elektryczny jest nowy, bez kamienia. Używany już 3 rok tylko z wodą butelkowaną. Ponadto po otwarciu w okresie zimowym wykorzystaniu połowy dostępnej cieczy i odstawieniu po dwóch tygodniach woda Oaza zeosuła się, podczas gdy Kasztelańska stała napoczęta całą zimę od połowy grudnia do siómego marca i nie straiła smaku. Oczywiście obie wody stały w warunkach mrozów i przymrozków, w czasie których biuro nie jest ogrzewane w żaden sposób.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Woda”