Lokane produkty
: pn 02 paź 2023, 09:19
<r>Ten temat, początkowo myślałem że bardziej dla ludków ze wsi niż z miasta. Większość z nas a prawie wszyscy kupujemy produkty w sklepach, marketach, dyskontach czy innych oszołomach i oczywiście w sieci<EMOJI seq="1f601">
</EMOJI>. Nic w tym złego, czesto z wygody czy z oszczędności wybieramy sklepy takie a nie inne . Chciałbym Jednak zwrócić uwagę niektórych z nas na jeszcze jedną opcję zakupow mianowicie lokalnych rolników. W razie pogmatwania sytuacji gospodarczej może się okazać że prędzej zdobędziemy jakieś pożywienie u nich niż w sklepach . Wymaga to oczywiście odrobinę zaangażowania z naszej strony ponieważ musimy znaleźć takie źródła pożywienia. Ja jestem co prawda wieśmakiem <EMOJI seq="1f601"></EMOJI> ale będąc miastowym poszukał bym w miarę blisko wioski z rolnikami bo to nie oczywiste, popytał i kupił jakieś produkty wiejskie . Ziemniaki, jaja ,warzywa owoce czy nawet kawalek mięsa . Ważne żeby nawiązać jakieś kontakty i zaufanie i nie być całkiem obcą osobą dla gospodarza, bo gdy pojawią się niedobory w sklepach to na krzywy ryj możemy usłyszeć "ni ma". U mnie w wiosce przedsiębiorczy rolnik przy drodze obok swojego gospodarstwa postawił kramik samoobsługowy z produktami że swojej zagrody plus miód czy przetwory . Ma bardzo dużo klientów z miasteczka obok . Poza tym lokalne znajomości będą częściej przydatne w razie problemów z transportem. Nie bójmy się kupujmy lokalnie. Kuźwa jak slogan wyborczy 
</EMOJI>. Nic w tym złego, czesto z wygody czy z oszczędności wybieramy sklepy takie a nie inne . Chciałbym Jednak zwrócić uwagę niektórych z nas na jeszcze jedną opcję zakupow mianowicie lokalnych rolników. W razie pogmatwania sytuacji gospodarczej może się okazać że prędzej zdobędziemy jakieś pożywienie u nich niż w sklepach . Wymaga to oczywiście odrobinę zaangażowania z naszej strony ponieważ musimy znaleźć takie źródła pożywienia. Ja jestem co prawda wieśmakiem <EMOJI seq="1f601"></EMOJI> ale będąc miastowym poszukał bym w miarę blisko wioski z rolnikami bo to nie oczywiste, popytał i kupił jakieś produkty wiejskie . Ziemniaki, jaja ,warzywa owoce czy nawet kawalek mięsa . Ważne żeby nawiązać jakieś kontakty i zaufanie i nie być całkiem obcą osobą dla gospodarza, bo gdy pojawią się niedobory w sklepach to na krzywy ryj możemy usłyszeć "ni ma". U mnie w wiosce przedsiębiorczy rolnik przy drodze obok swojego gospodarstwa postawił kramik samoobsługowy z produktami że swojej zagrody plus miód czy przetwory . Ma bardzo dużo klientów z miasteczka obok . Poza tym lokalne znajomości będą częściej przydatne w razie problemów z transportem. Nie bójmy się kupujmy lokalnie. Kuźwa jak slogan wyborczy 
a to ktoś pracuje za kierownicą i może podjechać, a to przesyłka kurierska, jeśli chętnych jest więcej a sama zawartość jest bezpieczna w transporcie. Obecnie mamy lokalnie dojście do niemal wszystkiego. Domowe wyroby i produkty z pól i sadów. I smakuje to uczciwie a nie jak marketowe wyroby żarciopodobne.