Ile ziemi i co?

O żywności od produkcji po magazynowanie
Romeo

sob 08 gru 2018, 16:12

Oczy wiście że masz rację ,do tego przy taki gospodarstwie przyda się kuźnia i stolarnia ,ba może i nawet jakiś trak przy tej stolarni ,bez tego ani rusz przy takiej samo wystarczalności wiadomo że odpada jakaś praca zawodowa ,bo trzeba przy tym chodzić cały dzień 7 dni w tygodniu ,niestety jednak chyba nie unikniemy kupowania produktów codziennego użytku ...
Teraz juz wiem dzieki Sławkowi ile ziemi najlepiej mieć żeby samemu to obskoczyć nawet przy użyciu Wladimirca ,tylko teraz pytanie co najlepiej zasiać ,wiadomo do tego jakiś sad to podstawa ...
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

sob 08 gru 2018, 18:46

200m2 to 2 x 100 m. Wypasiony balkon. Nie czytałem pana Bronisława Gałczyńskiego i nie mam zamiaru. Teoretyzować można, najlepiej z pełnym żołądkiem. Jak się żywi z tych 200 m2 i swoją rodzinę i ma energię na pisanie ? Uprawy hydroponiczne, wielopoziomowe, pionowe (na siatkach), dobrosąsiedztwo roślin ? Teoretycznie jest to możliwe, ale koszty nawadniania, doświetlania, ogrzewania nie pasują do naszych potrzeb. Geniusz polega na prostocie.
Za długo jestem w temacie aby wierzyć w takie gadki. Znam zawodników którzy chcieli przechytrzyć klimat. Zamiast tradycyjnych dwu pokosów siana chcieli zebrać cztery, nie zebrali żadnego. Dwa plony z jednego pola w ciągu sezonu. Młody ziemniak i po zbiorze kapustne o krótkim okresie wegetacji. Ziemniak płaci w tym czasie słabo, taka kapusta nie nadaje się do przechowania i trzeba ją sprzedać za każde pieniądze. Dwa razy w plecy. Wyżej h..a nie podskoczysz.
Ostatnio zmieniony ndz 06 sty 2019, 00:58 przez SŁAWEK, łącznie zmieniany 1 raz.
Romeo

sob 08 gru 2018, 19:04

Tak jest Sławeczku ,dla tego czekam zawsze (bez urazy dla innych) na twój komentarz
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

sob 08 gru 2018, 20:11

Dzięki Rafał.
Z racji wykonywanego zawodu, żadna ściema w tym temacie mnie nie interesuje.
Przypadków do przytoczenia mam dziesiątki, jak to luzie walczą z naturą i co z tego wynika.
Romeo

sob 08 gru 2018, 22:53

Dla tego założyłem ten temat ,chce wiedzieć co mam robić ,jak nie daj bóg system padnie i trzeba bedzie ogródki przeorać...
Awatar użytkownika
Arcyszczur
Posty: 115
Rejestracja: śr 26 wrz 2018, 22:34
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Kontakt:

ndz 09 gru 2018, 22:15

Sławek, dzięki! I ja Twojej praktycznej wiedzy słucham z pełnym podziwem. Gospodarstwo widziałem i szacun. Nie mogę doczekać się kolejnego zlotu...
Nigdy nie postępuj wbrew prawom przyrody i staraj się je jak najlepiej zrozumieć.

Arcy
Awatar użytkownika
Rapttus
Posty: 197
Rejestracja: śr 19 wrz 2018, 15:02
Lokalizacja: Rzeszów Jasło
Kontakt:

pn 10 gru 2018, 14:30

JEżeli interesuje WAs zakup Ziemi rolnej to nie jest to takie trudne :)
Tutaj nagrałem jak to zrobić :
https://youtu.be/9AIso6pfxmE

Własne gospodarstwo i próby samowystarczalności to styl życia nie chwilowa moda.
Moi dziadkowie za komuny mieli świnie byki zboże, kury i oboje chodzili do pracy.
Jeżeli coś się opłaca to się to robi pomimo przejściowych trudności :)
Obrazek
CYKLOP

pn 10 gru 2018, 19:12

Własne gospodarstwo i samowystarczalność . Przy tym chodząc wszyscy do pracy w obecnych czasach .
Tak może funkcjonować wielopokoleniowe podwórko. A już nic nie powiem ...................................................................................................................................
Ci co tak żyją to mają realne odnośniki do sytuacji. Pozdrawiam was wszystkich.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 18 wrz 2020, 22:26

Odświeżam. Temat należy opisać. Jak rozmawialiśmy na zlocie: ile czego potrzebuje 4 osobowa rodzina? Ile ziemi, ile ziemniaków itd.
Obrazek
SŁAWEK
Posty: 345
Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
Lokalizacja: łódzkie
Kontakt:

pt 18 wrz 2020, 23:18

Trzeba by określić czego ta rodzina oczekuje. Najskromniejsze minimum, standard czy może ful wypas ? Na krótko, czy na stałe. Rośliny czy i zwierzęta ? Tylko z własnej ziemi a może i trochę zbieractwa. Jakieś runo leśne, pasza dla zwierząt z nieużytków. Nie da się przewidzieć przyszłości, ale założenia wypada zrobić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywność”