Jako że w odmętach czasu pogubiło się trochę postów (a ja nie zauważyłem tego od razu) więc trzeba uzupełnić go o brakujące elementy. Na początek podpinka pod kurtkę;
Tylko wełna i skóra zamki metalowe, rozpinane oprócz przodu (bo to nie parka) też boki i tylko dwie zewnętrzne kieszenie, przelotki na kciuki, regulowany pas i kaptur. Dość ciężka, robi robotę, szczególnie jeśli masz pod spodem wełnianą bieliznę i wełniany sweter. Wiadomo pranie to ostateczność, można zakopać co jakiś czas w lesie, lub spryskać kwasem mrówkowym. Na poważnie to wełna ma tendencje do samoistnego usuwania zapachów i zabrudzeń. Jedyny ozdobnik to te drewniane guziki...
Kurtki Bolda
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Kurtka wierzchnia całoroczna to Anorak Pilgrim Helikona, projektowana przez Uniwersal Survival. Opis szczegółowy w linku, nosi się świetnie, z podpinką wełnianą opisaną powyżej daje radę w zimie bez problemu. Jedyny mały - za zbyt dużą kombinację w kieszeniach piersiowych, ja aż tyle nie noszę w nich, szczególnie jak się chodzi z plecakiem, bo zbyt wypchane te kieszenie przeszkadzają szelkom plecaka, duży + za kieszeń kangurkę, sama kurtka jest przewiewna tyle ile trzeba.
Link do opisu;https://www.helikon-tex.com/pl_pln/ku-p ... lgrim.html
Link do opisu;https://www.helikon-tex.com/pl_pln/ku-p ... lgrim.html
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Kolejna ciekawa i potrzebna, wielokrotnie wykorzystana kurtka kangurka . Projekt mój, uszycie przez zaufanego krawca. Duża kangurka do wędrówek i bytowania w ciężkich warunkach, jej pojemność cieplna i możliwości pochłaniania wilgoci są duże. Materiał to koce wojskowe WP, a obszycie jak widać z Pumy 1. Koszt materiałów to 130 zeta, teraz może być więcej, a Puma1 nie do kupienia. Kaptur z regulacją i jedna duża kieszeń, a także pas do ściągnięcia nadmiaru materiału. Z perspektywy czasu i użytkowania zastanowiłbym się nad zamkiem bocznym, z tym że zamek zawsze puszcza zimno i może się popsuć w terenie, ale znacznie ułatwia zakładanie i zdejmowanie. W wersjach nordyckich zdarzają się wstawki do połączenia tyłu z przodem pomiędzy kroczem, ja zrezygnowałem z tego rozwiązania. Robi robotę, daje radę w zimie i można w niej spać. Oczywiście jest ważne, gdyby ktoś planował uszyć podobną, aby wymiary wziąć, gdy ubrane mamy to co ma być pod spodem, by dopasować w miarę luźno, ale nie przewymiarować bo będzie podwiewać...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
- SilesiaSurvival
- Posty: 1116
- Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
- Kontakt:
Cześć
Boldzie Fajna stara szkoła. Połączenie koca i pumy wz.89 to typowy FBJ Full Beton Jacket. Ale , dla nie ideałem kurtki byłaby kurtka zrobiona w kroju Gebirgsjäger Anorak z dodanymi;
- kieszenią ala bluza kangurka na brzuchu
-kieszeniami na ramionach
-rozpinana pod pachami
-dwiema kieszeniami z tylu w okolicach nerek.
Chyba w końcu uszyje swojego Anoraka Z koca plus jakieś wstawki kamo ?
Jak „kołderka oficerska” ?
Pozdrawiam
~Bart
Boldzie Fajna stara szkoła. Połączenie koca i pumy wz.89 to typowy FBJ Full Beton Jacket. Ale , dla nie ideałem kurtki byłaby kurtka zrobiona w kroju Gebirgsjäger Anorak z dodanymi;
- kieszenią ala bluza kangurka na brzuchu
-kieszeniami na ramionach
-rozpinana pod pachami
-dwiema kieszeniami z tylu w okolicach nerek.
Chyba w końcu uszyje swojego Anoraka Z koca plus jakieś wstawki kamo ?
Jak „kołderka oficerska” ?
Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bycie nieuzbrojonym pociąga za sobą wiele złych rzeczy, w tym powszechną pogardę” - Nicollo Machiavelli
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Projektuj, szyj, noś, będziesz zadowolony...
Ta kurtka którą wstawiłeś to ja ją mam z Helikona na wcześniejszym zdjęciu... Ta projektowana przez US. Tyż beżowa
Przyjdzie czas i na kołderkę oficerską Na razie zajechany jestem robotą, o na zlocie cosik zrobimy
Po przenosinach sporo rzeczy rozpłynęło się w odmętach sieci, trza odtwarzać.
Tak jeszcze dodaję, jakby ktoś chciał coś szyć są koce na army wełniane tylko niebieskie, ale za to za 50 dych, na podpinkę w sam raz...
Ta kurtka którą wstawiłeś to ja ją mam z Helikona na wcześniejszym zdjęciu... Ta projektowana przez US. Tyż beżowa
Przyjdzie czas i na kołderkę oficerską Na razie zajechany jestem robotą, o na zlocie cosik zrobimy
Po przenosinach sporo rzeczy rozpłynęło się w odmętach sieci, trza odtwarzać.
Tak jeszcze dodaję, jakby ktoś chciał coś szyć są koce na army wełniane tylko niebieskie, ale za to za 50 dych, na podpinkę w sam raz...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Czas na kolejne kurtki, dziś softshele, kiedyś miałem i używałem, dziś nie używam jak idę do lasu/na pole/czy na dwór. Jeżeli już używam, to na wypady w miasto, jadąc jakimś środkiem lokomocji, wtedy jak najbardziej dają radę. Czemu nie w las, bo mają sporo wad i niewiele zalet, jedyna to wiatroszczelność. Z wad to nie układaja się dobrze na ciele co powoduje podwiewanie, mała paroprzepuszczalność, po zmoczeniu szybko nie wyschnie. Tutaj na usprawiedliwienie chcę dodać, że plecak również zaburza odprowadzanie wilgoci w każdej kurtce, oprócz alice. I wada największa, szybko niszczą się od szelek plecaka. Można zobaczyć na zdjęciach znoszonej Hi-Mountain w wersji eksperckiej, nie powiem swoje zrobiła i może spokojnie iść na emeryturę. Znaczie lepsze są kurtki z canvasu, lub duracanvasu, nawet w zimie z podpinką taka jak ten beżowy Pilgrim powyżej, lub mniej turystyczne a bardziej wojskowe kurtki w kamuflażu dostępne też w brezencie (sprany i znoszony brezent chyba najlepszy na kurtkę tego rodzaju) lub mieszankach bawełna/poliester, zawsze też lepiej jak kurtka jest dłuższa i zakrywa tyłek, kurtki typu smock są chyba najlepsze, ale o tym później...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Dobra lećmy dalej, kolej na tzw kurtkę spoczynkową, co to oznacza? Jest to kurtka najczęściej do kompresowania, zakładana na oporządzenie i/lub plecak, lub zakładana na czas odpoczynku po zdjęciu wyposażenia w czasie marszu/wędrówki. Tu kurtka demobilowa Snugpaka, założona na softshel i plecak. Kurtki Snugpaka dwukolorowa-beż/zieleń, kompresowalna, bardzo ciepła i przyjemna w użytkowaniu, kieszenie boczne po obu stronach koloru i zamek pośrodku. W skrócie chodzi o to że plecak w zimie działa ocieplająco na plecy i po zdjęciu mamy dyskomfort termiczny. W założeniu ta kurtka ma to równoważyć i pomagać w czasie odpoczynku/przerwy w czasie wędrówki. Kurtkę tego typu kupuje się z reguły o rozmiar lub 2 rozmiary większą od naszego rozmiaru więc izolacja termiczna jest bardzo dobra, poprzez zamknięcie ogrzanego naszym ciałem powietrza w kolejnej strefie. Są oczywiście dostępne inne rozwiązania tego problemu. Natomiast wędrówka w zimie polega na tym aby się nie przegrzać i nie spocić w czasie marszu, nawet jeżeli zachodzi możliwość przegrzania można się rozebrać. Kurtka spoczynkowa ma pomóc w utrzymaniu ciepłoty po zmniejszeniu wydatku energetycznego z wędrówki na czas odpoczynku.
Środkowa kurtka robocza, jest dość ciekawa, ma wywietrzniki pod pachami, kieszeń wewnętrzną i dodatkowy materiał na ramionach, dobrze się ją nosi w terenie i spokojnie daje radę.
Środkowa kurtka robocza, jest dość ciekawa, ma wywietrzniki pod pachami, kieszeń wewnętrzną i dodatkowy materiał na ramionach, dobrze się ją nosi w terenie i spokojnie daje radę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Kolejne ciekawe kurtki to kurtki bawełniane, bawełnianopoliestrowe, canvas i duracanvas i oczywiście gruba bawełna czyli brezent. Kurtka kangurka w postach powyżej to właśnie duracanvas. Kilka słów o pozyskiwaniu kurtek, militarne to oczywiste, ich wada to kamuflaż, plusy to jakość i cena przy zakupie z demobilu. Kolejne miejsce to wyspecjalizowane sklepy outdoor np Helikon, dość drogo i czasami można trafić na model przekombinowany, plus za jakość i przemyślane opcje pomocne w terenie. Następnie wersja cywilna wzorowana na militarną w zwykłym sklepie odzieżowym, czasami fajne rzeczy się im udają, choć z trwałością i jakością w zderzeniu z krzaczorami może być różnie. Dalej mamy ciuchy robocze, tu trwałość szczególnie u wiodących producentów jest więcej niż zadowalająca, gorzej z praktycznością w terenie, trzeba zakup przemyśleć. Wreszcie kupno np brezentu, kordury i projektowanie samemu, a szycie u krawca. Sklepy z odzieżą używaną pomijam. Kurtka z canvasu/brezentu jest bardzo praktyczna w terenie, nie rozedrzemy jej łatwo, da się prać bez przeszkód, można ją szybko woskiem zabezpieczyć przed deszczem, z podpinkami w zasadzie robi się nam kurtka całoroczna. Taka kurtka w zwykłej wersji cywilnej dobrze robi z nas greymana. Da się też poprzez swetry/polar/podpinkę dość dowolnie regulować temperaturę w marszu w zimie/jesienią/wiosną. Pamiętajmy, że sama bawełna/brezent nie jest rozciągliwy więc dodatkowo zaszywki na ramionach i większy rozmiar na swetry/podpinkę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1445
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Kolejne kurtki/śpiwory wyjaśnią dlaczego w zimie wypuszczam się w kurtce bawełnianej Pilgrim. Ano nie tylko dlatego że mam podpinkę wełnianą, ale także dlatego że śpiwór kopertowy może z powodzeniem robić za śpiwór i za kurtkę typu poncho. Wystarczy wyciąć otwór na głowę, plus zamontować zatrzaski, aby spiąć z przodu i mieć miejsce na ręce, w bytowaniu zimowym trudno o coś lepszego i bardziej uniwersalnego, również w czasie ucieczki, czy ewakuacji. Nogi wkładasz do do opróżnionego plecaka i można spać... Dobra czas na zdjęcia;
Tutaj zatrzask z przodu robi rękawy i zapobiega podwiewaniu końców śpiwora
Tył wygląda całkiem nieźle
Tu mamy podgląd na wielkość spakowanego śpiwora
A tutaj widać w całej okazałości śpiwór kopertowy z wycięciem na głowę.
Tutaj zatrzask z przodu robi rękawy i zapobiega podwiewaniu końców śpiwora
Tył wygląda całkiem nieźle
Tu mamy podgląd na wielkość spakowanego śpiwora
A tutaj widać w całej okazałości śpiwór kopertowy z wycięciem na głowę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...