fotowoltaika on grid, czy, off grid
-
- Posty: 1442
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Sam jestem ciekaw, ale to dopiero za tydzień lub dwa jak słonko przygrzeje zobaczymy efekty. Licznik jest prosty; podaje w jednym okienku zużycie prądu i w drugim to co poszło w sieć wyprodukowane przez panele. Jeszcze dowiedziałem się, że najlepiej mając fotovoltaikę z dostawcą prądu rozliczać się raz do roku. U nas teraz zużycie prądu poszło w górę, bo spacyfikowałem rodzinę do chałupy w jedno miejsce i jest nas piątka w tym 3 chłopy. Dodatkowo pieczemy chleb bo nie robimy żadnych zakupów.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1442
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Licznik ruszył 04.04.2020 na na 20.06. ogodz 15 mam 835 kW wyprodukowanych co średnio daje z 15 paneli ok 10-11 kW
na dobę kwiecień-maj-czerwiec. Wynik jest moim zdaniem zaniżony, ze względu na pogodę w czerwcu, więcej sensownych informacji "powiedzmy" będę miał we wrześniu, a kompletny wynik za rok-04-04.2021. Na chwilę obecną wynika, że mając z 30 paneli możesz nie żałować prądu, a 50-60 paneli to wystarczy i na ogrzewanie budynku w zimie- w/g mojej wiedzy w moim domu. Nie przeliczałem kosztów ani opłacalności np w porównaniu do grzania gazem, co zrobię po wakacjach. Ale nie są to kokosy i raczej nieopłacalna inwestycja w fotovoltaikę do grzania chałupy jak mamy ocieplony dom i gaz. Głównie ze względu na stosunek inwestycji w fotovoltaikę do wysokości dofinansowania do tejże. A jakiś zapasowy piec i tak trzeba mieć. Mój cel to była zmiana sumy opłat za prąd na opłatę za kredyt na fotovoltaikę, tyle w temacie, plus dofinansowanie do kieszeni.
Chcę przez to powiedzieć, że dokładnie trzeba to policzyć i nie przeinwestować bo nikt Ci nie zwróci wyprodukowanego prądu, a za fotovoltaikę trzeba zapłacić, a dofinansowanie jest stałe.
Jest możliwość (u mnie) dołożenia po 3 latach (wymóg przy dofinansowaniu) paneli do wartości docelowej, po zdobyciu niezbędnej wiedzy i doświadczenia, tendencji u rządących, i innych zmiennych o których teraz nie mam bladego pojęcia.
na dobę kwiecień-maj-czerwiec. Wynik jest moim zdaniem zaniżony, ze względu na pogodę w czerwcu, więcej sensownych informacji "powiedzmy" będę miał we wrześniu, a kompletny wynik za rok-04-04.2021. Na chwilę obecną wynika, że mając z 30 paneli możesz nie żałować prądu, a 50-60 paneli to wystarczy i na ogrzewanie budynku w zimie- w/g mojej wiedzy w moim domu. Nie przeliczałem kosztów ani opłacalności np w porównaniu do grzania gazem, co zrobię po wakacjach. Ale nie są to kokosy i raczej nieopłacalna inwestycja w fotovoltaikę do grzania chałupy jak mamy ocieplony dom i gaz. Głównie ze względu na stosunek inwestycji w fotovoltaikę do wysokości dofinansowania do tejże. A jakiś zapasowy piec i tak trzeba mieć. Mój cel to była zmiana sumy opłat za prąd na opłatę za kredyt na fotovoltaikę, tyle w temacie, plus dofinansowanie do kieszeni.
Chcę przez to powiedzieć, że dokładnie trzeba to policzyć i nie przeinwestować bo nikt Ci nie zwróci wyprodukowanego prądu, a za fotovoltaikę trzeba zapłacić, a dofinansowanie jest stałe.
Jest możliwość (u mnie) dołożenia po 3 latach (wymóg przy dofinansowaniu) paneli do wartości docelowej, po zdobyciu niezbędnej wiedzy i doświadczenia, tendencji u rządących, i innych zmiennych o których teraz nie mam bladego pojęcia.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
czyli z pompą ciepła, do ogrzewania domu zimą jak najbardziej można to razem sprzęgnąć ,niż grzać samym prądem ,grzejnikami na prąd ...A jak się rozliczasz ? co miesiąc ? jak ci to wyszło na PLNy z opłatami czy jeszcze nie masz takich informacji ?? czy się opłaca? zadowolony jesteś ??
-
- Posty: 1442
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Rozliczenie z dostawcą energii najbardziej korzystne jest raz do roku, około +-7-9kW idzie mi na ciepłą wodę, prąd z fotovoltaiki 10-11kW zaspokaja w całości nasze potrzeby zużywam dziennie (bez bojlera) około 10-11 kW a 18-20kW z bojlerem, z tym, że my wszyscy pracujemy, to trzeba do indywidualnych warunków które są różne w innych gospodarstwach przymierzyć. Na poczatek zużycie roczne/dzienne prądu. I znów; ja grzeję groszkiem węglowym i kominkiem-czekam na gaz. Jako pragmatyk nie chcę się uzależnić od jednego tylko źródła ogrzewania. Ponad 6 miesięcy ogrzewam bojler piecem co, nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć czy mi się to zbilansuje, na papierze się bilansuje bardzo dobrze, zobaczymy jak w praktyce. Mam mieć niedługo gaz, wtedy kolejny raz stanę przed dylematem, jak to wszystko ułożyć. Doprowadziłem do tego, że zużycie energii mam niskie, główny winowajca to ciepła woda w lecie, ale mając gaz możesz założyć np junkers i znów niewiadoma to cena gazu. Koszty jak chcesz poznać to dzwoń, na forum tego nie podam, ale rata za fotovoltaikę jest w wysokości rachunku za prąd który płaciłem, a dofinansowanie mogę przeznaczyć na szybszą spłatę albo do skarpety.
Reasumując na pewno opłaca się założyć fotovoltaikę, to nie ulega wątpliwości, ja zrobiłem to w ten sposób, że po 2-3 latach ponownie na chłodno wszystko przeliczę i wtedy zdecyduję, bo zdaję sobie sprawę, że ogrzewanie węglem się skończy, tylko kiedy, dlatego już w tym roku założyłem fotovoltaikę, by po założeniu gazu mieć wiedzę jak ekonomicznie najlepiej to rozpracować, jak już pisałem, mam możliwość dodania dodatkowych paneli.
Reasumując na pewno opłaca się założyć fotovoltaikę, to nie ulega wątpliwości, ja zrobiłem to w ten sposób, że po 2-3 latach ponownie na chłodno wszystko przeliczę i wtedy zdecyduję, bo zdaję sobie sprawę, że ogrzewanie węglem się skończy, tylko kiedy, dlatego już w tym roku założyłem fotovoltaikę, by po założeniu gazu mieć wiedzę jak ekonomicznie najlepiej to rozpracować, jak już pisałem, mam możliwość dodania dodatkowych paneli.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Super ,fajny obraz sytuacji , chodzi mi po głowie też założenie ,tylko do tego zmiana pieca na pelet ,gaz ,lub pompa ciepła odwiert geotermalny , jednak to tylko plany , zadzwonię na pewno za niedługo ,zona wyjedzie we wtorek to będę mógł spokojnie pogadać , jak na razie upały i burze ...
-
- Posty: 1442
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Z moich obliczeń wynika, że pellet wychodzi drożej od gazu... Rozpatrywałem tą opcję, jako alternatywną i przede wszystkim szybszą od gazu który ma być... niedługo... u mnie
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1442
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Z moich obliczeń wynika, że pellet wychodzi drożej od gazu... Rozpatrywałem tą opcję, jako alternatywną i przede wszystkim szybszą od gazu który ma być... niedługo... u mnie
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Ogólnie to wg i moich obliczeń pelet wychodzi drożej od ekogroszku ,bo cena podobna a peletu spalisz więcej ,jednak piec do peletu jest już tak skonstruowany i skomputeryzowany ,że sam sobie rozpali i samo zgaśnie ,tyle twojego że musisz nasypać peletu ,jednak gaz to już w ogóle wygoda ,mój wuj ma i wcale tam nie zagląda na dom o pow prawie 300m ,ma butlę 1500l i tankuje ją raz do roku ...