PrzygotowaniPolska

Oczywiście jest colapse os czy nowszy https://git.sr.ht/~vdupras/duskos
ale ja wolałbym zwykłu fuzix. Niestety nie znam elektronika który by mi to posklejał.
Najfajniejszy jest ELLO 2 ale jest kilka innych pomysłów. Niestety nie sa to sprzęty dla nas.
Brakuje zasilania np. na miesiąc. Słaby ekran itd.

Fuzix jest dość szybki choć ciagle ma dużo ograniczeń (szczególnie jeśli chodzi o głupie literki)
Ale zalety przewyższaja wady

ze256 pisze: ↑

wt 25 kwie 2023, 08:29

Oczywiście jest colapse os czy nowszy https://git.sr.ht/~vdupras/duskos
ale ja wolałbym zwykłu fuzix. Niestety nie znam elektronika który by mi to posklejał.
Najfajniejszy jest ELLO 2 ale jest kilka innych pomysłów. Niestety nie sa to sprzęty dla nas.
Brakuje zasilania np. na miesiąc. Słaby ekran itd.

Fuzix jest dość szybki choć ciagle ma dużo ograniczeń (szczególnie jeśli chodzi o głupie literki)
Ale zalety przewyższaja wady

Akurat o brak sprawnych komputerów bym się nie martwił z wyjątkiem scenariusza potężnej burzy magnetycznej jak ta z 1859 roku.
Ludzie mają od cholery sprawnych telefonów komórkowych po szufladach, laptopów, komputery samochodowe itd.
W gorszych czasach, przy brakach energii raczej nikt tym w piecach nie będzie palił ani nie wrzucał w beton.
Tylko takie smartfony będą leżeć w szafkach owinięte w szmatkę z sentymentu do dawnego nałogu.
Problemem będą nawet nie zdechłe baterie co ma pomijalne znaczenie przy pracy stacjonarnej co brak odpowiedniego oprogramowania.
Pozwalającego zmusić huawei czy iphona do sterowania obrabiarką CNC czy drukarką 3d (gdzie dochodzi problem filamentów...)
Jeśli chodzi o komputery samochodowe to uważam to za zło (nie)konieczne więc nie orientuje się w rozwoju ich mocy obliczeniowych w ostatnich 20-25 latach. Wiem tylko że od połowy lat 2010 większość bazuje na mutacjach androida. Tutaj dochodzi problem nie zawsze łatwo dostępnych interfejsów.

Ramzan Szimanow pisze: ↑

wt 25 kwie 2023, 13:13

Jeśli chodzi o komputery samochodowe to uważam to za zło (nie)konieczne więc nie orientuje się w rozwoju ich mocy obliczeniowych w ostatnich 20-25 latach. Wiem tylko że od połowy lat 2010 większość bazuje na mutacjach androida. Tutaj dochodzi problem nie zawsze łatwo dostępnych interfejsów.

Ale tu mowisz o "entertainmentach", prawda? O tych wszystkich pieknych ekranikach dotykowych, muzyczkach, nawigacjach...
Tylko ze to nie jest cala madrosc siedzaca w nowoczesnych autach. Tam dochodza uklady kontroli trakcji, sterowania silnikiem, sterowania rozdzialem mocy, rozpoznawania przeszkod i znakow drogowych... Masa tego jest na dokladke. To nie jest jeden system. A przynajmniej nie jest to system zalezny od dzialania czesci "entertainmentowej". I wiesz co? Jakos kompletnie nie widze powodu, dla ktorego procesorek sterujacy silnikiem mialby biegac na Linuxie (pytanie, czy tam wogole jest dosc miejsca na jakies linuxy?). Po jaka cholere mialby tracic moc obliczeniowa na to, zeby zywotnie istotne oprogramowanie chodzilo na warstwie abstrakcji systemu operacyjnego. To ma byc szybkie i niezawodne. A to osiagamy kladac oprogramowanie uzytkowe na golym metalu. Tylko ze zastosowanie tych kawalkow elektroniki jest bardzo specjalistyczne.

Pietrow pisze: ↑

sob 29 kwie 2023, 08:16

To ma byc szybkie i niezawodne. A to osiagamy kladac oprogramowanie uzytkowe na golym metalu. Tylko ze zastosowanie tych kawalkow elektroniki jest bardzo specjalistyczne.

Aż tak głęboko nie wnikałem. Temat tu raczej dotyczy recyklingu tych kawałków elektroniki i do czego można by je zmusić.
Powiedzmy kiedy bardziej zaawansowany komputer od "peryferii" danego wraku jest rozwalony albo przydał się komuś wcześniej.
Jaka jest architektura sterowników silnika, esp, abs itd?
I czy nie siedzą tam podobne procesory jak w np pralkach.
Jak ruskie uczyli pozyskane z kradzionych pralek latać to już powszechnie znana historia.
https://www.money.pl/gospodarka/chipy-z ... 1680a.html

wszyscy szukają
https://geekweek.interia.pl/internet/ne ... nId,657179
Amerykańska agencja kosmiczna umieściła w internecie rozpaczliwy apel o dostarczenie starych procesorów Intel 8086. NASA nie zamierza wcale tworzyć muzeum komputerów. Te przestarzałe układy są ponoć niezbędne po to, aby kontynuować cykl misji wahadłowców. Okazuje się bowiem, ze goniący "resztkami sił" i pochodzący z 1981 roku system diagnostyczny oparty jest właśnie na takich procesorach.
art z 2002

stres pisze: ↑

wt 20 cze 2023, 13:13

wszyscy szukają

Amerykańska agencja kosmiczna umieściła w internecie rozpaczliwy apel o dostarczenie starych procesorów Intel 8086. NASA nie zamierza wcale tworzyć muzeum komputerów. Te przestarzałe układy są ponoć niezbędne po to, aby kontynuować cykl misji wahadłowców. Okazuje się bowiem, ze goniący "resztkami sił" i pochodzący z 1981 roku system diagnostyczny oparty jest właśnie na takich procesorach.
art z 2002

Tylko kiedy "szary człowiek" staje przed takim problemem? Jeśli remontujesz zabytkowe już auta i klient sobie życzy żeby było "jak wyjechał z fabryki". Lub mając starą obrabiarkę CNC i mnóstwo programów pod jej architekturę systemową a emulator pozwalający łatwo przełożyć to na nowszą i bardziej dostępną nie istnieje.