Spawanie i cięcie stali bez prądu

O pomieszczeniu w którym tworzymy, naprawiamy i radzimy sobie z problemami :)
Romeo

czw 08 paź 2020, 20:28

BoldFold pisze:
czw 08 paź 2020, 19:09
Romeo pisze:
czw 08 paź 2020, 13:43
Się zastanawiam ,czy nie można by tego podpiąć do jakiegoś silnika w samochodzie , czy agregatu i tym gazem napędzić te silniki ...
No chyba nie, bo już by szwaby coś w IIwś z tym zrobiły... Wytwornica swoją drogą jest dość niebezpieczna w użyciu, powinna być wyposazona w bezpiecznik wodny. Acetylenu nie da się sprężyć; w butli za sprężanie odpowiada aceton, dlatego nie ma tak dużego niebezpieczeństwa zassania płomienia do środka jak przy wytwornicy, kiedy kończy się karbid. Wytwórnia karbidu była u nas zdaje się w Chorzowie?
Dla tego napisałem ,że się zastanawiam , jednak uważam ,że w czarnej godzinie i nawet te urządzenie będzie na wagę złota ,choćby i do zwykłego lutowania kabli aby naprawić jakieś radio lub jak Sławek napisał ,łączenie miedzianych rur cyną ...
A jeśli już chodzi o silniki na gaz ,to w 1922 został skonstruowany silnik na gaz drzewny ,tylko nie wiem przez kogo ,tylko datę zapamiętałem ,myślę ,że to jest też świetny patent tak jak te wytwornice do wodoru , wodór można sprężyć ...
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 06:53

Masz do tego jakiś wąż z końcówką ? Ciekawi mnie to. Małą lutownicą dremela na gaz do zapalniczek lutowałem kable miedziane 6mm do metalowej podkładki jak robiłem antenę. Kilka lat na dachu i ciężko to było rozerwać jak ją likwidowałem żeby dać inną.
Romeo

pt 09 paź 2020, 13:07

Urządzenia nie posiadam , przypomniało mi się ,że takie istnieje więc postanowiłem wrzucić tu ,jako ciekawe urządzenie które wytwarza przydatny gaz na czasy gdy nie będzie prądu i gdy trzeba by było coś posklejać , ktos kreatywny mógł by nawet zrobić z tego broń ,czy znaleźć inne przeznaczenie dla niego ...
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 14:32

Może nie tyle wytwarza co pozwala na uzyskanie odpowiedniego ciśnienia przy reakcji chemicznej patrząc po zamknięciu i manometrze. Acetylen jest dość wybuchowy więc i broń można by uzyskać. No przecież taki potato gun ma tak konkretną moc a to tylko kilka rurek PVC, ziemniak i dezodorant 8-) Jednak trzeba wiedzieć co się robi bo tyłek się ciężko podciera nogami ;)
BoldFold
Posty: 1427
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 15:11

To idzie w drugą stronę; niedługo będę miał spawarkę MMA (elektrodową) akumulatorową, a co :lol:

Gdyby do wytwornicy nie trzeba było butli tlenowej, żeby spawać czy ciąć to tak, ale tam gdzie leży pełna butla tlenowa z reguły leży też butla acetylenowa...

Przyłącze jest takie samo jak do reduktora acetylenowego czyli 3/8" lewy gwint, zbiornik na karbid + woda jest tak skonstruowany, że wydajność jest policzona średnia do pracy, jest manometr, jest zawór bezpieczeństwa. Jak zalejesz karbid wodą to musisz pracować, acetylen się nie magazynuje w wytwornicy. Na dużych zakładach mieli wytwornice acetylenu centralne (w dobie gdy wszystkiego brakowało) teraz ze względu na cenę acetylenu wytwornic nie używa się wogóle a acetylenu z butli też bardzo mało. Acetylen został wyparty przez propan butan, większość skupów złomu pali właśnie propanem. Z tego co pamiętam przebicie jest 2-3 razy na korzyść propanu. Są palniki dualne i na acetylen i na propan po wymianie dysz. W Polsce w tej chwili jest 1 czy 2 napełnialnie acetylenu, chyba że wojsko ma jeszcze swoją.

O, a jeszcze górnicy używali lamp na karbid do oświetlania.

Jako broń bardziej by się nadawała lanca do wypalania betonu, były takie, acetylen czy propan butan gdyby coś wysadzić to jak najbardziej, szczególnie butla propan butan jest niebezpieczna. W zeszłym roku zginął po zapaleniu się butli propanowej gość przy pracy na dachu niedaleko nas.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
CYKLOP

pt 09 paź 2020, 15:27

Akumulatorowa ??? AKU ?
BoldFold
Posty: 1427
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 15:32

Tak akumulatorowa, jak dostanę w łapki to zrobię test... Podobno można ją podpiąć pod mały agregat żeby doładowywać akumulator, a to już jest coś. Bo zwykła 230V spawarka na 200 A potrzebuje około 10 kW na agregacie i to nie na papierze a w praktyce, żeby dało się nią pracować.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 17:19

Co to za spawarka. 10kW to gdzieś 40A po stronie 240V. Jak mniemam 200A na wyjściu. Standardowe mieszkanie ma zabezpieczenia rzędu 25A :shock: Chyba wkradł się tu mały błąd.
BoldFold
Posty: 1427
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 19:36

Nie wkradł się żaden błąd 200 Amper z 230 V potrzebuje agregatu do poprawnego spawania 10 kW-sprawdzone w praktyce. Niższej mocy agregat po prostu wybije bezpiecznik... Tzw prąd zwarcia na początku rozpoczęcia spawania tak działa. A elektroda czwórka potrzebuje tylko około 160 Amper do spawania. Możesz sprawdzić czasami widać jakich gabarytów agregaty ciepłownicy, albo wodociągowcy używają na robotach.

Dlatego jestem ciekaw jakiej mocy agregat jest w stanie podtrzymać akumulator w tej spawarce akumulatorowej. Inna sprawa to jej cena, bo jej jeszcze nie znam.

Taki mały myk; KS 10000E-3 ma 8kW a nie dziesięć :oops: Zmyliło mnie nazewnictwo. Gniazdo jest 16 tak jak domowe.

Moc maksymalna 8.0 kW
Moc nominalna 7.5 kW
Moc silnika 18 KM
Uruchomienie ręczne/elektro
Paliwo LPG/benzyna
Model silnika KS 440
Gniazda 1х16А,1×32А
Pojemność zbiornika paliwa 25 l
Pojemność zbiornika oleju 1.2 l
Czas pracy bez tankowania przy 50% 15 godzin
Waga netto 86.5 kg
Napięcie 230 V
Częstotliwość 50 Hz
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
Wyngoshelektryczny
Posty: 272
Rejestracja: wt 04 gru 2018, 12:02
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

pt 09 paź 2020, 21:10

Dwieście amper masz na elektrodzie przy jakimś znikomym woltarzu z uzwojenia wtórnego. Po stronie 240V na uzwojeniu pierwotnym dziwi mnie pobór rzędu 40 amper. Dlatego zastanawiam się co to za spawarka bo jakbym to w domu włączył to by wybiło wszystkie zabezpieczenia chyba żebym użył gwoździ zamiast bezpieczników.

Tak podejrzewam że jakaś samoróbka. Sąsiad jak spawał to mi żarówki w domu przygasały. Znajomy sobie kupił taką małą spawarkę jak ja to mówię kieszonkową i coś tam sobie nią działa w piwnicy i nie narzeka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Warsztat i narzędzia”