Dacia Duster II- samochód dla polskiego przygotowanego?

Środki transportu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1382
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

pt 03 maja 2024, 22:09

Cześć

Dokładne dane techniczne mojego samochodu znajdziecie o tutaj : https://autokatalog.pl/dacia/duster/ii/ ... 3964400000

Od roku 2018 jestem szczęśliwym użytkownikiem samochodu rumuńskiej marki Dacia. Trochę o moim samochodzie, jest to rocznik 2018, czyli generacja druga rumuńskiego Dustera. Cena golasa w roku 2018 w pakiecie komfort to 52 500 zł , z moimi dodatkami to 63 400 zł. Jest to samochód z początku produkcji. Wersja wyposażenia komfort czyli z grubsza : klima manualna , elektryczne szyby, lusterka oraz centralny zamek , radio z BT które samochód posiadał w standardzie. Mój samochód napędza silnik 1.6 benzyna o oznaczeniu 1.6 Sce o „oszałamiającej” mocy 115 km. Silnik to połączenie francuskiego bloku Renault z Nissawską głowicą. Aktualnie ten silnik nie jest dostępny w ofercie Dacia. Z racji głowicy która co pewien czas wymaga regulacji luzów zaworowych…. Ten rodzaj jednostki napędowej nie za bardzo dogaduje się z instalacjami gazowymi. Z racji uboższego wyposażenia postawiłem na wersję z napędem 4x4 :) Z racji dyfra napędu z tyłu który zajmuje trochę miejsca. Litraż bagażnika jest mniejszy niż wersji 4x2. Wersje 4x4 są wyposażone 6 biegowe skrzynie biegów , 4x2 w 5 biegowe. W 6 biegowej , 1 bieg jest biegiem „terenowym” lub używanym przy ruszaniu załadowanym samochodem lub kiedy ciągniemy przyczepę. Normalnie ruszamy z 2 (jest to zalecane przez producenta) Swój samochód doposażyłem w następujące akcesoria : regulowane fotele w odcinku lędźwiowym, czujnik cofania , lepszy autoalarm , pełna osłona podwozia , zestaw głośnomówiący , hak , pakiet osłon na drzwi i nadkola, osłona maski , relingi dachowe , bagażnik dachowy Taurus 520 . Samochód aktualnie ma przejechane 55 tys km , i podczas użytkowania samochód cały czas garażowy jest pod chmurką.

Autko jest całkiem żwawe kiedy jeździ się w 2 osoby , jak jedzie pakiet 4 dorosłych…. Już czuć że samochód trochę zamula. Wyciszenie przy prędkościach autostradowych, nie jest szczególnie efektywne. Autko jest całkiem dzielne terenowo, oczywiście nie mówię tu o off roadzie , ale tam gdzie osobówka wymięknie , Duster spokojnie da radę ! Ceny bierzących napraw też nie powalają, wymiana olejów to średnio 230-250 zł w serwisie olejowym , hamulce 120 zł przód , tył 80-90 zł. Średnie spalanie przy spokojnej jeździe to 8.2-8.5 l / 100 km w trybie mieszanym. Podczas jazdy po drodze szybkiego ruchu można zejść nawet do 7 litrów na 100 km.

Autko urzekło mnie fajnym designem , relatywnie tanim użytkowaniem oraz faktem że samochody marki Dacia nie wzbudzają wśród złodziei pożądania. Chodź miałem 3 próby włamu do samochodu, ale było to spowodowane dobrej jakości fotelikiem dziecięcym który znajdował się w samochodzie. Autko ma fajne własności terenowe jak taniego SUV-a , jest zwinne w mieście, nie boi się wysokich krawężników, jest całkiem dobrze przeszklone (z wyjątkiem tylnej szyby) , oraz jest całkiem podatne na modyfikacje! Po gwarancji producenta , można uruchomić kilka funkcji które zostały zablokowane przez producenta jak doświetlania zakrętów , czy domykanie szyb jak zamykany samochód z centralnego zamka, po zmiany danych wyświetlanych na ekranie. W środku znajdują się dwa gniazda zapalniczki (na konsoli środkowej oraz tuż za tylnią kanapą) oraz dwa gniazda USB ( w radiu). Możliwości modyfikacji są spore : snorkele , pakiety stylizacyjne , lifty podwozia, dodatki wnętrza i inne są dostępne na internetowym rynku.

Autko ma swoje wady …… Pękająca mastyka na łączeniu dachu z bokami karoserii , jest to problem który trawi nawet I generacje. Twarde uszczelki drzwi które potrafią wytrzeć wnęki drzwiowe (zgłaszać na gwarancji lub podkleić taśmą izolacyjną narażone miejsca , rysujące się okna , delikatny lakier czy skrzypiący fotel kierowcy. Nie najlepsze wygłuszenie. W moim samochodzie występowało falowanie obrotów na biegu jałowym, ale wgranie nowej mapy silnika załatwia sprawę.
Moja obserwacja jest również taka , że dla osób powyżej 180 cm będzie to samochód trochę mały , ale ludzie w przedziale wzrostu 170-175 cm nie będą narzekać na brak miejsca. Bagażnik jest troszkę mały, ale duży plus za to że koło zapasowe znajduje się w bagażniku , a nie pod bagażnikiem jak często bywa w francuskiej myśli technicznej.

Aktualnie wchodzi III generacja Dustera. Marka Dacia pracuje nad modelem Grand Duster (robocza nazwa Bigster). Czy warto? Ja tylko żałuje że na rynku europejskim (UE) nie ma wersji 2.0 benzyna i 2.0 diesel. Chce nadmienić że wersje 2 litrowe są bardzo popularne za naszą wschodnią granicą (Rosja , Ukraina , Białoruś). A z tym silnikiem autko już nie cierpi na brak mocy ;) Autko jest dość popularne w Polsce ;) Przez co ginie w tłumie. Aktualnie dostępne są wersje 1.0 Tce (benzyna) oraz 1.5 Dci (diesel), wersja 1.6 Sce benzyna została wycofana w połowie 2019 roku. Na rynku wtórnym można spotkać 1.6 Sce w konfiguracji głównie 4x2, oraz udany i dobry 1.3 Tce też głównie w 4x2. Dość dużo diesli wychodziło w wersji napędowej 4x4.

Pozdrawiam
~Bart
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony pn 13 maja 2024, 04:18 przez SilesiaSurvival, łącznie zmieniany 1 raz.
„nie jest dobrze…… nie jest źle…….można powiedzieć że jest średnio……”

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
BoldFold
Posty: 1723
Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontakt:

sob 04 maja 2024, 09:54

Popylam od 2 lat firmowym dokkerem 1,6 własnie z nissanowkim silnikierm, i zrobiłem nim z 50 tysi. Najlepsze połączenie ceny zakupu do trwałości, serwisu i kosztów paliwa i ładowności. Nie uważam że 2 l byłyby lepsze, bo wozimy cały czas ok 500-700 kg i daje radę. Może też być inna specyfika auta ze względu na inny model, lub napęd? Zużycie to od 7,2-7,5 l na 100km, rewelacja. Zakup teraz to już chyba tylko 1,5 diesel został, obojetne jaka wersja auta, tylko trzeba by popatrzeć na specyfikę silnika.

Słyszałem od taksówkarzy, że te mniejsze silniki 1,0-1,3 palą więcej niż 1,6 po włączeniu klimy :o więc jeżdżą bez włączonej, można sprawdzić...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1382
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

sob 04 maja 2024, 10:53

Cześć :)

BoldFold pisze:
sob 04 maja 2024, 09:54
Popylam od 2 lat firmowym dokkerem 1,6 własnie z nissanowkim silnikierm, i zrobiłem nim z 50 tysi. Najlepsze połączenie ceny zakupu do trwałości, serwisu i kosztów paliwa i ładowności. Nie uważam że 2 l byłyby lepsze, bo wozimy cały czas ok 500-700 kg i daje radę.
Daje radę :) Ale jakbyś się przejechał Dusterem z 1.6 benzyna i 2.0 benzyna :) To byś zmienił zdanie :) Bo samochód zupełnie inaczej się zbiera :) Oraz można jechać spokojnie 140 km/h , bez zdziwienia przy dystrybutorze….. Bo Duster z bagażnikiem dachowym i przyczepką przy jeździe 110-120 km/h potrafi wypić 11-12 litrów pb95 na 100 ;) Dacia mimo pewnych oszczędności , jest naprawdę uczciwym samochodem ;)

BoldFold pisze:
sob 04 maja 2024, 09:54
Może też być inna specyfika auta ze względu na inny model, lub napęd? Zużycie to od 7,2-7,5 l na 100km, rewelacja. Zakup teraz to już chyba tylko 1,5 diesel został, obojetne jaka wersja auta, tylko trzeba by popatrzeć na specyfikę silnika.
Słyszałem od taksówkarzy, że te mniejsze silniki 1,0-1,3 palą więcej niż 1,6 po włączeniu klimy :o więc jeżdżą bez włączonej, można sprawdzić...
Niestety oferta Dacii na ta chwile to 1.0 Tce oraz 1.5 Dci , szkoda że silnik 1.3 trapią problemy. A 1.6 nissan&renaukt wypadł z oferty. Mniejszy silnik który jest przeciążony spali więcej niż silnik 1.6 czy 2.0 napędzający taki sam samochód :)

Pozdrawiam
~Bart
„nie jest dobrze…… nie jest źle…….można powiedzieć że jest średnio……”

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Ramzan Szimanow
Posty: 2231
Rejestracja: czw 27 sty 2022, 10:49
Kontakt:

sob 04 maja 2024, 15:21

Czyli solidna maszynka. Przy tym zwrotna, niepozorna i mimo napędu 4x4 nie budzi niepotrzebnego zainteresowania.
Wydaje się że chyba są składane z ciut lepszej jakości elementów jak Dacie Dokker.
Mieli taką w firmie gdzie pracuje znajoma jako służbowe do rozwożenia zamówionych części do mechaników. I auto było ciut pechowe jeśli chodzi o usterki.
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1382
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

sob 04 maja 2024, 15:38

Cześć
Ramzan Szimanow pisze:
sob 04 maja 2024, 15:21
Czyli solidna maszynka. Przy tym zwrotna, niepozorna i mimo napędu 4x4 nie budzi niepotrzebnego zainteresowania.
Wydaje się że chyba są składane z ciut lepszej jakości elementów jak Dacie Dokker.
Mieli taką w firmie gdzie pracuje znajoma jako służbowe do rozwożenia zamówionych części do mechaników. I auto było ciut pechowe jeśli chodzi o usterki.
Nie żebym zachwalał swój wóz jakoś szczególnie , ale nie licząc wymiany oleju i klocków hamulcowych. Na razie wymieniłem tylko żarówki :) do świateł mijania. Napęd 4x4 jest tożsamy z napędami Nissan X-Trail / Quashquai. Przez co dostęp do części zamiennych będzie dość dobry. Może trafiliście w pracy na kiepski egzemplarz, nawet w o wiele droższych samochodach zdarzają się wpadki, kiedyś oglądając z znajomym nowe Lancie , z modelu Thema została mi klamka w ręce z modelu wystawowego 🤭 A samochód był z klasy wyższej ;)

~Bart
„nie jest dobrze…… nie jest źle…….można powiedzieć że jest średnio……”

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Maślak13
Posty: 327
Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
Lokalizacja: 21-300
Kontakt:

sob 04 maja 2024, 21:08

Ostatnio był u syna jakiś koleś dusterem z fabrycznym LPG w wersji 1.3 4x2 chyba i miał też ok 50 tys przebiegu. Chwalił sobie auto. Zero usterek i na gazie pięknie działa. Co by nie mówić auto salonowe to trochę grzech żeby przed 100tys km zaczęło się psuć. Niemniej jednak napęd 4x4 nawet bez reduktora zostawia w tyle klasyczny na jedną oś
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1382
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

ndz 05 maja 2024, 09:14

Cześć

Zapomniałem napisać :) Dacia zaleca wymienić olej co 30 tys km lub co rok (Long range olej) , ja zrobiłem pierwszą wymianę po 5 tys km oraz teraz robię co 15 tys km lub co rok jak kilometrów nie przejadę. Serwis będzie zalecał wymiany co 30 tys km , nie słuchać serwisów kazać robić wymianę co 15 tys bo i tak za to płacicie :) Na grupie GoDuster często przewijają się tematy wymiany oleju , ci co wymieniają co 15 tys km , nie maja problemów z silnikami. W 1.5 Dci wymiana oleju jest rzeczą strategiczną ! Ten silnik nie lubi jak zapomina się wymian oleju lub przeciąga się wymianę , gdy będziesz się trzymał reżimu olejowego, odwdzięczy się bezawaryjnością. Bo 1.5 Dci to naprawdę prosta jednostka napędowa.

Maślak13 pisze:
sob 04 maja 2024, 21:08
Ostatnio był u syna jakiś koleś dusterem z fabrycznym LPG w wersji 1.3 4x2 chyba i miał też ok 50 tys przebiegu. Chwalił sobie auto. Zero usterek i na gazie pięknie działa.
1.3 Tce dobrze znosi gaz , tak samo jak 1.0 Tce. Czasem można trafić druga generacje Dustera z starym 1.6 Sce (K4N) czyli silnik w całości produkcji Renault, moc od 105 - 110 km. Silnik idealny do gazu! Występuje w I generacji Dustera. Ale jego następca 1.6 Sce (N4N) to już mix renault&nissan….. Lepsza elastyka pracy , ale przez głowice Nissana nie za bardzo dogaduje się z gazem…….


Maślak13 pisze:
sob 04 maja 2024, 21:08
Co by nie mówić auto salonowe to trochę grzech żeby przed 100tys km zaczęło się psuć. Niemniej jednak napęd 4x4 nawet bez reduktora zostawia w tyle klasyczny na jedną oś
100 tys to dla tych małych silników , taka granica czy będą cię czekać wydatki, czy dalsza tania jazda :) Mój znajomy z śląska , już w swoim Dusterze II 1.0 Tce właśnie przerabia 3 już silnik …….. Ja jak na razie przy przebiegu 55 tys km , nawet nie muszę jeszcze dokonywać regulacji szklanek w głowicy. Co mnie cieszy, bo aktualnie robię trochę km ale głównie po trasach.


Pozdrawiam
~Bart
„nie jest dobrze…… nie jest źle…….można powiedzieć że jest średnio……”

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Bura3
Posty: 74
Rejestracja: sob 09 gru 2023, 09:58

pn 03 cze 2024, 21:14

Posiadacz dustera II niestety z końcówki serii czyli w gazie był już tylko 1.0 TCe. Za to skrzynia 6 biegowa co troche ratuje sytuację
Ze względu na to o 4x4 można pomarzyć..
Pozostałe wersję silnikowe w benzynie to bezpośredni wtrysk więc nie wiem jak to ma gadać z LPG.
Auto 8/10.
Tanie części, swojego mam na gwarancji więc serwisuje w ASO (chociaż nie muszę) i jakoś tragicznie mnie to nie kosztuje 64 k przejechane bez większych problemów.
Najprostsza wersja wyposażenia to obraza dla ludzkiej godności. Trzeba dopłacić żeby jeździć jak człowiek
Mimo braku 4x4 całkiem fajnie hula po leśnych drogach itp. dzięki ładnemu prześwitowi i krótkiej jedynce. Dla polskiego przetrwalsa niepotrzeba stek koni, pościgów, overlandingu. Trzeba taniego w eksploatacji auta które dowiezie gdzie trzeba.
Za co stracił dwa oczka?
Za całokształt wykonania. Mam wersję prestige i nadal czuć "budżet". Weźcie sobie Toyotę np z Paneka i zrozumiecie o co chodzi.

I za silnik. Tu się aż prosi o jakiej proste 1,6 do gazu w okolicach 120 koni. Posiadacze takich aut na pewno będą zadowoleni. Załóżcie trumnę na dach to dopiero czuć że 100km to mało.

Czy idealne? Idealne byłoby uterenowione Berlingo :-D
Awatar użytkownika
SilesiaSurvival
Posty: 1382
Rejestracja: pt 12 lis 2021, 20:56
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice / Warszawa
Kontakt:

sob 08 cze 2024, 07:42

Cześć

Bura3 pisze:
pn 03 cze 2024, 21:14
Posiadacz dustera II niestety z końcówki serii czyli w gazie był już tylko 1.0 TCe. Za to skrzynia 6 biegowa co troche ratuje sytuację
Ze względu na to o 4x4 można pomarzyć..
Pozostałe wersję silnikowe w benzynie to bezpośredni wtrysk więc nie wiem jak to ma gadać z LPG.
Dlatego ja kupowałem szybciutko na samym początku produkcji jak jeszcze można było dostać silnik 1.6 od Renault … Niestety załapałem już się na hybrydę 1.6 Renault & Nissan…. To jest bardzo dobry silnik, pod jedynym warunkiem że go nie zagazujesz. Nie gazowałem , jestem zadowolony. Ci co gazowali w salonie lub poza, są niezbyt zadowoleni.

Bura3 pisze:
pn 03 cze 2024, 21:14
Auto 8/10.
Tanie części, swojego mam na gwarancji więc serwisuje w ASO (chociaż nie muszę) i jakoś tragicznie mnie to nie kosztuje 64 k przejechane bez większych problemów.
Ogólnie Dacie należą do tych samochodów których serwisowanie nie należy do szczególnie kosztownych. Co mnie cieszy bo jakoś średniej krajowej jeszcze nie zarabiam…..

Bura3 pisze:
pn 03 cze 2024, 21:14
Najprostsza wersja wyposażenia to obraza dla ludzkiej godności.
Trzeba dopłacić żeby jeździć jak człowiek
Mimo braku 4x4 całkiem fajnie hula po leśnych drogach itp. dzięki ładnemu prześwitowi i krótkiej jedynce. Dla polskiego przetrwalsa niepotrzeba stek koni, pościgów, overlandingu. Trzeba taniego w eksploatacji auta które dowiezie gdzie trzeba.
Kto co potrzebuje :) Wersja ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek) ma jedna zaletę :) nie może ci się zepsuć coś czego nie masz ;) Duster pokazuje pazurek w 4x4 taka konfiguracja pokazuje swoje walory :) Dobry prześwit, krótkie najazdy , niewielka waga samochodu. Mówię o terenie, a nie off roadzie :)

Bura3 pisze:
pn 03 cze 2024, 21:14
Za co stracił dwa oczka?
Za całokształt wykonania. Mam wersję prestige i nadal czuć "budżet". Weźcie sobie Toyotę np z Paneka i zrozumiecie o co chodzi.
Dacia jest marką tanią :) I w strategi firmy taką marką ma być. Porównywanie Dacii do Toyoty, wybacz ale mija się z celem :) To są inne segmenty cenowe. Powiem tylko tyle że mój znajomy ma Nissana X-Traila z tego samego roku co mój Duster. Po jeździe moim samochodem stwierdził „k**** przepłaciłem”.

Bura3 pisze:
pn 03 cze 2024, 21:14
I za silnik. Tu się aż prosi o jakiej proste 1,6 do gazu w okolicach 120 koni. Posiadacze takich aut na pewno będą zadowoleni. Załóżcie trumnę na dach to dopiero czuć że 100km to mało.
Mam 1.6 , 115 km ….. Uważam że idealnym silnikiem do tego wozu byłaby jakaś benzyna 1.8 lub 2.0. Wtedy pojazd nie cierpiałaby na brak dynamiki i mocy.


Bura3 pisze:
pn 03 cze 2024, 21:14
Czy idealne? Idealne byłoby uterenowione Berlingo :-D
Renault Kangoo , Citroën Berlingo , Fiat Doblo czy VW Caddy , w wersji 4x4 …. Tylko takich konfiguracji jest jak na lekarstwo. A jak już są to z dieslem a nie benzyną…. A jak benzyna jest , to tanio nie jest.

~Bart
„nie jest dobrze…… nie jest źle…….można powiedzieć że jest średnio……”

Silesia Survival : zapraszam pod tą samą nazwą na YT , FB , IG oraz TT
silesiasurvival@gmail.com
Bura3
Posty: 74
Rejestracja: sob 09 gru 2023, 09:58

czw 13 cze 2024, 05:56

Ja mam póki co jedno auto i trochę jeżdżę więc wersja ABC dla mnie to średni pomysł. Już miałem takie auta :-D.
Dacie kupiłem jak moje poprzednie auto zaczęło szwankować i stwierdziłem że dosyć kupowania cudzych problemów biorę salonowe. Od "naprawisz młotkiem" wolę "nie pasuje się" - bo jak wsiadam w auto to 90% przypadków po to żeby być gdzieś na czas. To wgl jest temat na inny wątek. W międzyczasie jak potrzebowałem to jeździłem 2 letnimi Toyotami z Paneka. Przesiadka że starego rypla do 2 letniej Toyoty to był pozytywny szok, dlatego jak potem wsiadłem do Dacii to było takie, średnie.

Z punktu widzenia przygotowań? Jak mi padnie klima, kamera cofania, opcja podłączenia telefonu,hill assist, tempomat - auto nadal działa bez tego i umiem bez tego jeździć.

Na moje 1.0 jakiś specjalnie nie narzekam, największą wada tego silnika jest właśnie brak opcji z napędem 4x4. Coś za coś.
Niskie spalanie i tania eksploatacja są wg mnie co najmniej równie ważne jak inne cechy auta.

Kończąc - czekam jak rozwinie się ich oferta bo rodzina 2+2 plus duży pies pokazuje że jednak najlepszym autem na polskie warunki jest minivan albo kombi :-D ciekawy wydaje się jogger ale myślę też że może pójść bardziej w klasykę i Subaru outback albo A4 allroad kombi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Transport”