Nie wiem o co chodzi w temacie układu kierowniczego ciągnika C - 330 kol Bolda. Przewaliłem, (miałem okazję kierować) dziesiątki jak nie setki trzydziestek. Ta akurat chodzi zadziwiająco lekko i precyzyjnie. Dlaczego - nie wiem.
Nie ma co wychodzić przed szereg. Po założeniu ładowacza czołowego i problemami ze skrętem - wspomaganie nie jest wykluczone. Na teraz, trzeba dać szansę układowi, niech się wykaże co potrafi. Może nie będzie potrzeby wspomagania. Bold konstrukcję szkieletową ma odpowiednią. Wystarczy na nią wrzucić masę mięśniową i będzie OK. Może wyjdzie taniej ....
Temat glebogryzarki jest na tapecie jak wiesz. Prędzej czy później za normalne pieniądze ją trafię. Tak samo jak ładowacz i kabinę do ciągnika. Cierpliwości.
Miesiąc temu kumpel zanabył ciągnik C - 4011 za 3500 zł. Chce mi sprzedać za 13500 zł.
To się zdarza, przypadkowo. Więc spokojnie. Będziesz miał ładowacz, kabinę i glebogryzarkę. Zostaw to mnie.
Traktor
-
- Posty: 408
- Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Dokładnie opisałeś mój tok rozumowania... Najpierw Tur a potem się sprawdzi układ kierowniczy.
Jedyne co to z masą mięśniową się u mnie nie uda
Ale to już pewnie wiesz 
Co do 4011 to też wiem gdzie stoi, ale o cenie z gościem nie gadałem...
Jedyne co to z masą mięśniową się u mnie nie uda


Co do 4011 to też wiem gdzie stoi, ale o cenie z gościem nie gadałem...
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 408
- Rejestracja: czw 06 gru 2018, 20:53
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
To pogadaj.
-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Własnie ogarnąłem łańcuchy zrywkowe (dzięki koledze Maślakowi, dzięki raz jeszcze). To już mam komplet po linie i zbloczach a także pasach do ciągnięcia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 354
- Rejestracja: wt 20 lip 2021, 22:07
- Lokalizacja: 21-300
- Kontakt:
Ładnie wyszło niechaj sie dobrze sprawuje
-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Już mam plac pod wycinkę gotowy, więc niedługo testy...
Krótszy ma jakieś 2,5m, a dłuższy ok 4m.
Jeszcze nad zawieszką do traktora z regulacją wysokości, taki dźwig na podnośnik 30ki, ale to nie wiem czy teraz zdążę. Chodzi o to by pień trochę podnieść, by go nie uwalać ziemią jak go ciągnę.
Krótszy ma jakieś 2,5m, a dłuższy ok 4m.
Jeszcze nad zawieszką do traktora z regulacją wysokości, taki dźwig na podnośnik 30ki, ale to nie wiem czy teraz zdążę. Chodzi o to by pień trochę podnieść, by go nie uwalać ziemią jak go ciągnę.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
-
- Posty: 1911
- Rejestracja: pt 07 wrz 2018, 18:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
No i łańcuchy wypróbowane i poziomo i pionowo robią robotę. No ale przyszedł czas na wycinkę i pojawił się problem przewożenia i składowania drzewa a mam kłody modrzewiowe i sosnowe, więc podnośnik montowany na trzypunktowy układ zawieszenia, nigdy nie zapamietam fachowej nazwy
Ale działa robi robotę a wykonany jest z 2 elementów jeden to hol sztywny z rury, a drugi element wyspawałem z zapasów które walają się po obejściu, tyle w temacie. Montaz i demontaż to 2-3 minuty, punkty zawieszenia są dwa w zależności od wysokości i wagi np kłody którą chcemy podnieść.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zacznij tam, gdzie jesteś.
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...
Użyj tego, co masz.
Zrób wszystko, co tylko chcesz...