
Ciekawe zaś są wyniki z badań w UK to taki sondaż (może mniej zmanipulowany) "what car" ze względu na to że tam ankiety wypełniają ludzie, więc tak
namniej awaryjne są hybrydy
potem benzyny
potem diesle
i na końcu elektryki
link do artykułu z podziałem na marki ;https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacja/w ... 111&ei=123
Ale faktem jest, że grupka bogaczy za wszelką cenę kształtuje poprzez manipulację nasze zachowania, testuje w każdy możliwy sposób, jak nas wydymać, co powoduje, że człowiek nikomu już nie może wierzyć. A każdą informację trzeba weryfikować.
Inna sprawa, że elektryki to na razie fantasmagoria i poprzez dopłaty spora część ludzi się nabrała, ale np do miasta się nadają, z tym, że są droższe w eksploatacji, bo sam koszt przejechania 1km to złudny miraż dla ogłupionego społeczeństwa.