Słoiki z przetworami

Pasteryzacja, tyndalizacja, wekowanie, suszenie i co tam jeszcze
CYKLOP

śr 20 maja 2020, 14:32

Zapomniałem napisać . Że jak planujecie pakować szynkowe mięso w słoje to potrzebny jest jakiś klejący łącznik.
Dobre jest podgarle , boczek surowy czy słoninka . Wtedy ten dodatek drobno mielimy i dodajemy do naszej szynki.
Dlatego że nasze mięso jest zbyt suche i kruszy się w efekcie końcowym . Wychodzą takie tzw. trociny . ;)
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

śr 20 maja 2020, 19:10

Za pierwszym razem robimy na bieżączkę dla siebie i teściów. Słoikowanie wypróbujemy następnym razem, dzięki za podpowiedź!
Obrazek
CYKLOP

sob 23 maja 2020, 08:56

IMG_20200523_084517_resized_20200523_084603146.jpg
Muszę się pochwalić :P :P :P
Wyszło smakowicie . Struktura dobra , galaretka , mało smalczyku . A ten smak hmmmmm.....
Łyżką można zjeść . W domu , lesie , pikniku nad wodą czy pracy . Doskonałe jedzonko . Do tego ogóreczek kiszony i pieczywko. :P Polecam serdecznie .
Wiem co jem i przy tym zdrowo . :P
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

sob 23 maja 2020, 19:10

Nasza bardziej zbita i sucha, jak pisałeś. Ale pychota i tak. Następnym razem robimy wg podpowiedzi!
Obrazek
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

sob 27 lis 2021, 21:29

Czesc
Wlasnie dzis popelnilem druga serie podobnego sloikowego przysmaku. Generalnie - byl to test nowego szarpaka, na ktory czekalem od dosc dawna. W ubieglym tygodniu zrobilem takie sloiki uzywajac szarpaka z 5 otworami, a dzisiaj - takiego z 3 otworami. Ciekawie pocial miesko. Bylby z tego niezly gulasz gdybym wzial wolowine. Ale nie wzialem.
Karkowka, lopatka, boczek, schab. Czosnek granulowany, majeranek, swiezo mielony pieprz, ubite w mozdziezu nasiona kolendry, troche soli, odrobinka cukru. Do tego pol szklanki wody z zelatyna (lubie galaretke, a z tego mieska nie byloby jej wiele). Po wyrobieniu miesko poszlo do sloikow i do piekarnika na 2 godziny w 110C (tylko dolna grzalka).
Jutro sloiki beda grzane przez 1.5 godziny, a w poniedzialek jeszcze przez godzinke. We wtorek sloiczki beda podpisywane i trafia na polke do schowka.

@1411: czy mozesz odswiezyc mi Twoj przepis na buraczki z cebulka? Szatkujesz na wiorki? Gotujesz / pieczesz wczesniej? Cebule tniesz w kosteczke? Zagotowujesz potem sloiki?
U siebie robie buraczki w zalewie. Myje, zawijam w foile aluminiowa, pieke w piekarniku w 160C przez godzine (czasem dluzej jeslu buraki sa duze). Buraki studze, obieram ze skorki, tne w kostke, wrzucam do sloikow, dodaje zalewe z wody, octu i odrobiny cukru, dorzucam troche zaiaren kminku i gorczycy, kawalek listka laurowego, zakrecam i wstawiam do piekarnika na godzinke do 110-120C.
Podobnie postepuje z cukinia, tylko jej nie obrabiam termicznie. Obieram, wyjmuje nasiona, tne w kostke... A dalej to juz tak samo jak buraczki.

Pozdrawiam
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

ndz 28 lis 2021, 08:00

Buraczki zagotowuje, obieram i jak wystygną, na grubych oczkach na tarce przecieram. Cebulkę podsmażam. Całość mieszam z pieprzem, solą, octem i cukrem - wg preferencji własnych. Pasteryzacja i pamietać trzeba ze takie buraczki rok wytrzymają. Po dwóch latach bywają już przestrzelone, sprawdzałem.
Obrazek
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

ndz 28 lis 2021, 09:20

Podziekowac!
Mam wlasnie troche burakow, ktore chcialem upiec i pokostkowac do sloikow pod zalewe. Twoj przepis zmienil mi plany 😁 Tylko bede buraki piekl swoim zwyczajem zamiast gotowania. W ten sposob zostaje wiecej smaczku w buraku.
Pozdrawiam
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
Awatar użytkownika
1411
Posty: 2564
Rejestracja: ndz 02 wrz 2018, 14:15
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

sob 04 cze 2022, 21:19

Czołgiem!

Dzisiaj odbyła się próba weków mięsnych wg przepisu z kanału Tomka Strzelczyka, do obejrzenia jako Mięso w słoikach to istny rarytas na szybki obiad lub zagryzkę pod kielicha / Oddaszfartucha. Generalnie lecieliśmy wedle wskazań kucharza, mięsa trochę więcej to i przypraw więcej, czosnku więcej bo lubimy itd. Jedyne czego nam brakło to pieprz ziołowy. I tutaj nie każdy wie, pieprz ziołowy to nie jakaś tam odmiana pieprzu, jeno mieszanina ziół.
Pieprz ziołowy – namiastka pieprzu naturalnego, mieszanka przyprawowa przyrządzana z różnych ziół. W jej skład wchodzą zwykle: chrzan, gorczyca biała, kminek, pieprz turecki, kolendra i majeranek. Jest to przyprawa kuchni polskiej, powstała najprawdopodobniej w okresie PRL-u.
Z Wikipedii...

Jako że coś tam z ziół posuszone miałem, zmieliłem i dosypałem na przysłowiową gałę. Żonka docisnęła z nieznanych mi powodów pieprzu kolorowego :lol:
Po trzech godzinach w piekarniku, nastawionym na 170C, słoje z mięsem stygną (nie wyjmuję ich dziś z piekarnika). Jutro opędzlujemy pierwszy aby sie przekonać jak wyszło. Całość przepisu na filmiku. Jak zapewnia autor nagrania, w chłodnym pomieszczeniu słoje z mięsem wytrzymają kilka miesięcy. Zatem to nie długoterminowe żarcie a skromny zapasik pod wspomnianego kielicha, gdy sąsiedzi z watahy wpadną. Zrobiliśmy siedem słojów, jeden jak już nadmieniłem, jutro zostanie pożarty, dwa pójdą do rodziny, dwa do sąsiadów. Zostaną dwa na półce w piwnicy i będę obserwował jak się zachowują. Zapewne długo nie postoją bo człek, wiadomo, łasy na takie frykasy ;)
Obrazek
Pietrow
Posty: 594
Rejestracja: pt 15 paź 2021, 06:34
Kontakt:

ndz 05 cze 2022, 22:24

Hejka
Ten przepis tez mi pobudza slinianki od dawna!

Co do obrobki termicznej - zamiast 3 godzin jednym strzalem, proponuje tyndalizacje na 3 razy: 1.5h + 1h +1h w temperaturze 130C i z jednym dniem pomiedzy grzaniami. Mysle, ze tak ogarniety sloiczek postoi na polce spokojnie ze 2 lata, a miesko w nim ladnie sie uprazy i zmieknie.
Pozdrawiam!
Zeby byc soba, trzeba wiedziec kim sie jest.
West_End
Posty: 261
Rejestracja: pt 18 lut 2022, 21:11
Kontakt:

ndz 05 cze 2022, 23:00

Dokładnie. Teraz dostałem od kolegi słoik który stał 2 lata. Znalazł 5 przy czyszczeniu spiżarni, jeden od razu przetestował a 1 podzielił się. Zajebiste 🤩

Faktycznie jest 3 razy grzany.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przetwarzanie”