Linux

[Tom Ol]

też jest fajną opcją stworzenia zbootowanego pendriva z linuchem. Wtedy zawsze możemy mieć własny system z dokumentami przy dupie i podpinać go do innych komputerów.

[Wieloswiat]

Pomysł ciekawy, ale bardzo trudny do zrealizowania.
Po pierwsze musisz mieć 2 pendriwy lub dwa sposoby bootowania, bo masz różne 'biosy' i różne sposoby startowania systemu.
Po drugie nie ma sposobu by zgrać całego linuxa na dysk.

[BowHunter]

Nie jest trudny. Tak jak napisałeś dwa pendrive'y potrzebne - jeden z instalką, drugi czysty. Dla pewności można wypiąć wszystkie dyski twarde z komputera na czas instalacji. Najlepiej byłoby gdyby ten na którym będziemy instalować obsługiwał 3.0, no i jazda. Instalacja będzie dłuższa, system będzie się bootował w cholerę długo, ale da się. Dystrybucja właściwie dowolna, każda powinna dać się zainstalować na pendrive.

[seal]

Kali linux ma wsparcie do tego nieco "out of the box"
Nie dość że szyfrowany, to modyfikowalny liveUSB.